Przepalony bezpiecznik EFI |
Autor |
Wiadomość |
Ryba88
Bywalec
Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 11 Maj 2012 Posty: 76 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 21-02-2013, 08:30 Przepalony bezpiecznik EFI
Bolid: Fiat 600 1,1 2008 |
|
|
Przedwczoraj przy próbie odpalenia pompa paliwa nagle umilkła. Sprawdziłem najpierw czy przekaźnik siedzi na swoim miejscu, oraz bezpiecznik przy nim (10 A) - było ok ! Idąc dalej zacząłem patrzeć bezpieczniki za akumulatorem i okazało się, że spalony jest bezpiecznik 20A oznaczony symbolem EFI. Jako, że był on wielkości max to na patencie obwiązałem go drucikiem, który przymocowałem do bezpiecznika 20 A zwykłego rozmiaru. Samochód odżył i udało mi się dojechać do domu.
Zakupiłem oczywiście nowy bezpiecznik w odpowiednim rozmiarze i do tej pory wszystko działa normalnie. Zastanawiam się jednak nad powodem awarii, bo nie sądzę, żeby padł "ze starości" !?
Co warto sprawdzić w takiej sytuacji ? |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 21-02-2013, 08:42
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
No to jakieś zwarcie chwilowe mogło być. Żeby spalić 20A przy 14 voltach to moc pobierana była na poziomie 280W.
Bezpiecznik ten zasila nie tylko sterownik bo główny od sterownika to jedynie 7.5A przy czarnym przekaźniku.
Zasila także plusem cewki zapłonowe, wtryskiwacz, podgrzewacz sondy, zawór evap oraz pompę paliwa . Z uwagi ze zawór evap jak i podgrzewacz sondy lambda jest zabezpieczony dodatkowym bezpiecznikiem 10A przy czerwonym przekaźniku- możemy je wykluczyć ale sprawdź też ten bezpiecznik na wszelki wypadek. Pozostanie z żarłocznych elementów układu pompa paliwa która nawet sprawna potrafi dużo energii wyssać. Może się zacierać i jej pobór prądu (zwłaszcza w fazie rozruchu na starcie) wzrasta tak jak się dzieje np przy silniku wentylatora chłodnicy.
Chyba dokładnie wyjaśniłem |
|
|
|
 |
Ryba88
Bywalec
Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 11 Maj 2012 Posty: 76 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: 21-02-2013, 09:10
Bolid: Fiat 600 1,1 2008 |
|
|
Ok, czyli pozostaje mi do sprawdzenie 2 bezpiecznik - wymienię na nowy, poczyszczę styk, po doginam itp.
A jak sprawdzić pompę !? Wyjmowałem ją przy okazji wymiany baku - wygląda normalnie, nie było widać mechanicznych uszkodzeń itp. Jest oryginalna. Dźwiękowo też w porządku - nie jest głośna, nie piszczy, skrzypi.
Coś jeszcze mogę zrobić !? |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 21-02-2013, 09:13
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Uszkodzenia pompy nie zauważysz. Jak się zaciera może hałasować. Najlepiej do elektryka samochodowego (chyba że Ty masz taki miernik na pomiar ponad 20A) . Zbadać pobór prądu przez pompę i to da do myślenia czy to ona zawiniła czy inny zespół
Jeśli masz multimetr posprawdzaj cewki przekaźników przy sterowniku . O ile pamiętam :
czerwony ok 73 omów
czarny ok 83 omów |
|
|
|
 |
|