POMOCY !!! Nie odpala! |
Autor |
Wiadomość |
radzix21
nówka sztuka ;)
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 6 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: 24-06-2011, 16:02 POMOCY !!! Nie odpala!
Bolid: Sej Van 1.1 z gazem |
|
|
Witam. Jak już w temacie wspomniałem samochód kręci ale nie odpala. A wygladało to w ten sposób że dwa dni temu przestały świecić kontrolki od gazu, wiec udałem się dziś do gazownika u którego okazało się że to tylko bezpiecznik od gazu pod maską (7,5), a więc bezpiecznik został wymieniony i pojechałem do wrocławia ok 110 km (gdzie aktualnie jestem). 2 ulice od celu mojej podróży samochód na gazie nagle zgasł prawie na środku skrzyżowania i już nie odpalił ale rozrusznikiem kręci. Sprawdziłem bezpiecznik który wymieniał gazownik oraz wszystkie inne i są wporzadku, jednak kontrolki przy przełączniku gazu znowu nie swiecą. Możliwe jest ze coś od gazu się odłączyło/przepaliło podczas pracy na gazie i nie puszcza teraz benzyny?? Co mógłbym posprawdzac? |
|
|
|
 |
radzix21
nówka sztuka ;)
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 6 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: 24-06-2011, 19:16
Bolid: Sej Van 1.1 z gazem |
|
|
Samochod Seicento 1.1 z gazem tartarini II generacji
Witam. Jak już w temacie wspomniałem samochód kręci ale nie odpala.Dwa dni temu przestały świecić kontrolki od gazu, dziś u gazownika okazało się że to tylko bezpiecznik od gazu pod maską (7,5), - został wymieniony i wyruszylem w trase ok 110 km (gdzie aktualnie jestem). 2 ulice od celu podróży samochód na gazie nagle zgasł i już nie odpalił oraz znowu nie swieca kontrolki przy przełączniku gazu ale rozrusznikiem kręci i pozostała elektryka w samochodzie działa. Sprawdziłem bezpiecznik który wczesniej wymieniał gazownik oraz wszystkie inne wraz z tymi za akumulatorem (łącznie z przekładkami na nowe) i są wszystkie dobre. Jest jakas możliwość że podczas awarii przy jezdzie na gazie zostało coś zamknięte i teraz nie puszcza także benzyny? A może mogła tu jakoś zawinić pompa paliwa gdyż nie była już pierwszej świeżości(ale jechałem na gazie) ?
Jeszcze raz ponawiam prośbę o pomoc i opisuje temat (może trochę lepiej).
I jeszcze takie pytanie. Czy po odłączeniu przewodu paliwowego od pompy paliwa i kręceniu rozrusznikiem z pompy powinno lecieć paliwo? |
|
|
|
 |
Michaelslon
Bywalec

Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 13 Lis 2009 Posty: 76 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 24-06-2011, 23:22
Bolid: Fiat Seicento 1.1 SPI Benzyna + LPG |
|
|
radzix21 napisał/a: | I jeszcze takie pytanie. Czy po odłączeniu przewodu paliwowego od pompy paliwa i kręceniu rozrusznikiem z pompy powinno lecieć paliwo? |
Powinno.
A nie słychać pompy przy przekręcaniu kluczyka w 1 pozycję? |
|
|
|
 |
radzix21
nówka sztuka ;)
Dołączył: 03 Kwi 2009 Posty: 6 Skąd: Kluczbork
|
Wysłany: 26-06-2011, 18:29
Bolid: Sej Van 1.1 z gazem |
|
|
Dzieki za odpowiedz.
Problem udało się usunąć a był nim przepalony bezpiecznik (ukryty pod przykrecanym plastikiem przy elektryce od gazu bezpiecznik - sa ich tam 3 schowane dodatkowo w takich plastikowych koszyczkach). Nie wiem od czego on jest bo glowne bezpieczniki od gazu sa dostepne bez odkrecania niczego, w kazdym razie bez niego pompa paliwa nie działała.
Pozdrawiam! |
|
|
|
 |
mrartur
Bywalec

Pomógł: 4 razy Wiek: 33 Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 60 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 26-06-2011, 18:50
Bolid: Opel Corsa D 2010 & Seicento0,9 2000+Lpg |
|
|
na Twoim miejscu zdiagnozował bym przyczynę palenia się bezpiecznika bo jak wiadomo bez powodu to sie nie dzieje |
_________________ www.imprez.org
Profesjonalna Organizacja Imprez ! |
|
|
|
 |
|