FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
słabo grzeje
Autor Wiadomość
laba 
nówka sztuka ;)

Wiek: 31
Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 12
Skąd: Opolskie
Wysłany: 26-07-2011, 12:28   słabo grzeje
   Bolid: Seicento 900


Witam

Mam kolejny problem, mianowicie na przekręconym pokrętle na ciepłe powietrze, leci letnie powietrze(oczywiście na zagrzanym silniku). Zimą zauważyłem dziwne zjawisko, włączając nawiew wyleciał śnieg :shock: .
Sprawdzałem na tych odpowietrznikach to płyn jest gorący
_________________

 
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2149
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 26-07-2011, 13:58   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Jeśli płyn gorący leci z odpowietrznika to możliwości są takie że zawór nagrzewnicy nie otwiera się całkowicie. Musiałbyś wyjąć akumulator i osłonę za nim i zerknąć czy otwarcie pokrętłem na panelu sterowania odpowiada całkowite otwarcie zaworu nagrzewnicy. To raz . Dwa może być ten zawór zapchany jak i sama nagrzewnica. Tu już płukanie układu o ile coś to da rezultatu. Inna możliwość to słaba pompa cieczy ale wtedy też by przegrzewał się cały silnik a tego chyba nie ma więc pompa wydolna
_________________
Hac не дoгoнят ...
 
 
laba 
nówka sztuka ;)

Wiek: 31
Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 12
Skąd: Opolskie
Wysłany: 26-07-2011, 15:37   
   Bolid: Seicento 900


bawiłem się z tym zaworem nagrzewnicy, otwiera się i zamyka do końca. Coś tam ciepłe powietrze leci, ale nie takie gorące jak u ujca w Fordzie
_________________

 
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2149
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 26-07-2011, 15:46   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


laba napisał/a:
bawiłem się z tym zaworem nagrzewnicy, otwiera się i zamyka do końca. Coś tam ciepłe powietrze leci, ale nie takie gorące jak u ujca w Fordzie
Fiat to nie to co ford choć tak samo się zaczyna ;) Pewno zaszlamiona nagrzewnica skoro zawór otwiera. Chyba czeka spuszczenie płynu i czyszczenie. A zanim to zrobisz(płukanie) to jak już będzie bez płynu to zdejm zawór i wyczyść. Tam małe otworki są i też może się przytkać. Do zimy daleko ale lepiej zrobić to w ciepełku niż na mrozie.
_________________
Hac не дoгoнят ...
 
 
laba 
nówka sztuka ;)

Wiek: 31
Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 12
Skąd: Opolskie
Wysłany: 26-07-2011, 17:19   
   Bolid: Seicento 900


No wiadomo nie to samo co ford, ale nawet w "głupim" maluchu lepiej daje ciepłem ;p

No ok, dzięki za rady ;)

Będzie czas to się pobawię.
_________________

 
 
 
Big_Bart 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 12
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 22-08-2011, 18:44   
   Bolid: 900 SPI CF2 YOUNG-POLONIA


Na szybkiego znalazłem ten temat.Jest to pierwszy temat po wpisaniu w szukajce słowa "nagrzewnica",który ma związek z ogrzewaniem.Napiszę parę rzeczy,może się komuś przyda.

Dzisiaj walczyłem z brakiem ogrzewania w Seito.Oczywiście wszyscy mi pierdzielili,że to wina walniętego termostatu,że nie leci ciepło.Wiedziałem,że termostat jest OK,ale dla świętego spokoju go wymieniłem na nówkę sztukę (do dziewięćsetki jakieś 35zł).Do tego kupiłem nowy płyn (5L Petrygo 35zł).Do wymiany termostatu potrzeba klucza oczkowego (tak oczkowego,bo zwykły płąski może nie dać rady)rozmiar 13 i rozmiar 19 (do czujnika).Do tego należy zaopatrzyć się w opaski ślimakowe,bo u mnie były założone jakieś dziwne opaski,które nie nadawały się do ponownego założenia.Nowe opaski okazały się niezbędne (radze sobie wymierzyć suwmniarką dokładnie jakie opaski potrzebne do mocowania węży przy termostacie i takie zakupić,zanim spuscimy płyn).

Do tego dobrałem się do nagrzewnicy.(jakby ktoś chciał się do niej dobierać,to od razu trzeba kupić opaski ślimakowe na węże do nagrzewnicy,bo tam tez jakieś dziwne są,które nadają się do wyrzucenia do śmieci jedynie).Podpiąłem węża z wodą do nagrzewnicy,odkręciłem kran,poszła woda dołem,górą wyleciała...nagrzewnica drożna.

Poskręcałem wszystko,założyłem nowy termostat,zalałem płyn,odpowietrzyłem...siadam do fury i dalej lipa,zimno i tyle.Nic to wszystko nie dało,pół dnia roboty na marne.

Na koniec,dla zaspokojenia ciekawości,podpiąłem węże do nagrzewnicy,odwrotnie.Górą puściłem wąż od termostatu,a dołem puściłem wąż do chłodnicy (normalnie ma być na odwrót,czyli wąż od termostatu dołem,a do chłodnicy górą,czyli wlot u dołu,a wylot u góry).

O dziwo...ogrzewanie przy takim podpięciu się pojawia,ale tylko przy wyższych obrotach.Ale naprawdę leci konkretnie gorące powietrze.Z tym,że jak silnik zejdzie z obrotów,to znowu leci zimne (lub letnie).

Morał z tej opowieści taki,że to jednak nie termostat jest główną przyczyną braku ogrzewania w tym samochodzie.Jakby ktoś miał jakieś pomysły,to z chęcią poczytam.Ja w tej chwili mam weże podpięte odwrotnie i mimo tego,że ogrzewanie nie działa w jakiś rewelacyjny sposób,to chociaż się pojawia (czego nie można było powiedzieć wcześniej)
 
 
 
Big_Bart 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 2 razy
Wiek: 40
Dołączył: 28 Lip 2011
Posty: 12
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 02-09-2011, 19:49   
   Bolid: 900 SPI CF2 YOUNG-POLONIA


Nie mogę już edytować mojego poprzedniego posta (taka wiadomość mi się pojawiła),więc napiszę jak przywróciłem ciepło w moim aucie.

Po wymianie termostatu i zmarnowaniu pół dnia,oddałem auto do mojego znajomego mechanika.Wymienił on nagrzewnicę,wraz z zaworem.Miał problem z dopasowaniem części,bo nagle się okazało,że do seicento,są różne nagrzewnice.Zawór musiał dokupować w Aso Fiata.
Koszt wymiany,razem z częściami - 300zł.
Potwierdzam,że ogrzewanie działa jak należy.
Także nie słuchajcie,jak wam ktoś mówi,że brak ogrzewania,to wina termostatu.Łatwo sprawdzić czy termostat działa.Zaraz po odpaleniu,mają się zrobić gorące,najpierw małe węże odchodzące na boki,a następnie duży wąż do chłodnicy.Jeśli tak się dzieje,to termostat jest dobry.Jeśli natomiast wąż dochodzący do nagrzewnicy jest gorący,a wąż odchodzący (mimo otwarcia zaworu),jest zimny,to problem tkwi w nagrzewnicy,albo w jej zaworze.
 
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2149
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 02-09-2011, 20:48   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Big_Bart napisał/a:

Także nie słuchajcie,jak wam ktoś mówi,że brak ogrzewania,to wina termostatu.Łatwo sprawdzić czy termostat działa.Zaraz po odpaleniu,mają się zrobić gorące,najpierw małe węże odchodzące na boki,a następnie duży wąż do chłodnicy.Jeśli tak się dzieje,to termostat jest dobry.Jeśli natomiast wąż dochodzący do nagrzewnicy jest gorący,a wąż odchodzący (mimo otwarcia zaworu),jest zimny,to problem tkwi w nagrzewnicy,albo w jej zaworze.
Z termostatem to prawda co piszesz.Wpierw mały obieg na nagrzewnicę powinien stale dawać ciepełko a przy ponad 80 stopni powinien na chłodnice się otwierać grubymi wężami.Mimo to jak termostat cały czas otwarty to silnik nie osiągnie temperatury optymalnej a wiadomo i z pustego to i salomon nie naleje więc nie poda ciepła na nagrzewnicę skoro go nie będzie w silniku. Termostat jest więc pośrednio sprawcą zamieszania.Co do nagrzewnicy ...w seicento jest tak zbudowana że jeśli nawet nie grzeje nagrzewnica niezależnie czy zawór zamknięty czy otwarty ale zapchany to wąż zasilający nagrzewnicę jak i odchodzący od niej będzie gorący tak jak silnik. Jest tak po prostu zbudowane przelotowo niezależnie od zaworu nagrzewnicy ciecz opływa ją z boku i krąży cały czas.Więc trudno by było że wąż dochodzący do nagrzewnicy jest gorący a odchodzący będzie zimny.Jeśli tak jest to nie wina zaworu a zapowietrzenie układu.Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę
_________________
Hac не дoгoнят ...
 
 
urban787 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 10 razy
Wiek: 63
Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 22
Skąd: Tarczyn
Wysłany: 04-09-2011, 09:30   
   Bolid: seicento0,9


Także nie słuchajcie,jak wam ktoś mówi,że brak ogrzewania,to wina termostatu. BIG_BART- Jest to pierwsza podejrzana część przy braku ogrzewania ( ale nie jedyna)I od tego trzeba zacząć. Dopiero póżniej trzeba szukac dalej.Odpowietrzenie, nagrzewnica,linka.A wogóle jest tyle tematów na ten temat,że już się czytać nie chce. :evil: Jesień,zima- brak ogrzewania.Lato -wiatrak.Ale to moje subiektywne stwierdzenie.http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=336-pierwszy z brzegu temat o braku ogrzewania.
_________________
urban787
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum