Wyciek oleju spod odmy odpowietrzającej 1.1 MPI |
Autor |
Wiadomość |
Tint
nówka sztuka ;)
Dołączył: 09 Mar 2016 Posty: 7 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 12-08-2020, 09:59 Wyciek oleju spod odmy odpowietrzającej 1.1 MPI
Bolid: Fiat 600 1.1 MPI 2008 |
|
|
Witam serdecznie,
Posiadam Seicento 1.1 MPI z 2008 r. i ostatnio zauważyłem, że w miejscu, w którym odma odpowietrzająca łączy się z króćcem znajdującym się na pokrywie zaworów, pojawił mi się niewielki wyciek oleju. Z ciekawości zdemontowałem odmę. Była ona czysta. W środku nie było tzw. "masła". W obudowie filtra powietrza również wszystko ok.
Czy może ktoś z forumowiczów orientuje się jaka może być przyczyna takiego wycieku? Dodam, że silnik jest w dobrej kondycji, ma 50 tys. autentycznego przebiegu, nie bierze oleju. W innych miejscach nie ma wycieków. Stosuję olej Shell Helix Ultra 5W-40.
Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam |
|
|
|
|
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 12-08-2020, 11:25
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
Pęknięta rurka odmy, nieszczelność na połączeniu króciec - rurka itp. Te rurki tak mają że ich czas jest ograniczony i pękają... |
|
|
|
|
Tint
nówka sztuka ;)
Dołączył: 09 Mar 2016 Posty: 7 Skąd: kujawsko-pomorskie
|
Wysłany: 12-08-2020, 15:18
Bolid: Fiat 600 1.1 MPI 2008 |
|
|
Dzięki za odpowiedź. Gdy zdemontowałem odmę dokładnie ją obejrzałem i nie zauważyłem żadnych pęknięć. Wszystko wyczyściłem zmywaczem do hamulców i złożyłem na nowych opaskach. Niestety nadal cieknie. Spróbuję zakupić nową odmę. Ogólnie myślałem, że olej nie powinien pojawiać się w tym miejscu... |
|
|
|
|
mario91
Nałogowiec
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Lut 2015 Posty: 550 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 13-08-2020, 01:05
Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD |
|
|
U mnie też cieknie stamtąd olej, a odma wcale nie popękana. Po prostu guma robi się tak twarda, że przestaje to cokolwiek uszczelniać. Nie wiem jakie opaski założyłeś, ale może spróbuj taką skręcaną, jak od węży wodnych Choć najlepiej kupić nową odmę, kosztuje to góra 20-30 złotych, a na parę lat będzie spokój. |
|
|
|
|
|