FORUM SEICENTO

nowyelement

Witam!

Chyba mam bardzo ciężki problem. Mianowicie ułamał mi się zaczep przytrzymujący czujnik położenia i prędkości wału korbowego. Wiem, że przykręca się go na 2 śruby do podajże kadłuba silnika. Czy jest to moje złudzenie czy ten czujnik przykręca się do innej części silnika. Sęk w tym, że jeżeli jest to kadłub silnika posiadający odpowiednie zaczepy do mocowania czujnika zaraz pryz wale korbowym (ta odległość między nimi około 1 - 2 milimetrów) to jestem w rozpaczy, gdyż tej części nie da się samodzielnie dokupić (kadłub silnika). Na razie trzyma się on na 1 śrubie, dodatkowo jest usztywniony i samochód odpala za pierwszym razem ale jak długo to wytrzyma ?! Proszę o pomoc, może ktoś z Was wie jak to na stałe naprawić wymieniając odpowiednią część.

Pozdrawiam,
Marcin

macher · Wysłany: 13-10-2011, 07:57 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

To nie kadłub silnika a pokrywa napędu wałka rozrządu. Odkręca się całość od silnika po zdjęciu koła fonicznego(tego z ząbkami) Poszukaj po szrotach gdzie silnik rozwalony a ta część cała . Do tego dokup nowy uszczelniacz wału korbowego co jest w tej pokrywie i wymień .

nowyelement · Wysłany: 13-10-2011, 08:05 **Bolid:** Seicento 900 SPI rocznik 2000

macher · Wysłany: 13-10-2011, 08:33 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Tak to jest ta część. Od Cinquecento nowa już z uszczelniaczem. Inne odrobinę mocowanie czujnika jak zauważyłeś (nie do urwania

) ale tamta używka tańsza w komplecie z czujnikiem położenia wału (też troszkę kosztuje). Jeśli chcesz używkę a jest z seicento musisz dokupić uszczelniacz wału korbowego (ta część pomarańczowa na zdjęciu nowego) i uszczelkę co przychodzi pod tą cała pokrywę. Jak kupisz używany to przed odkręceniem czujnika położenia wału psiknij np wd40 na śruby by znów nie urwać ale napisane że sprawne (chociaż nie wiadomo co kryje się pod tym kołem) więc nie będziesz wymieniał tego czujnika chociaż nie zawadzi poluzować śrub, nasmarować i dokręcić by na przyszłość nie było niespodzianek.Popatrz w okolicy na szrotach.

nowyelement · Wysłany: 13-10-2011, 08:49 **Bolid:** Seicento 900 SPI rocznik 2000

Macher, no właśnie ta tańsza używana wygląda mi na inną od tej nowej. Może to tylko złudzenie
bo jest brudna ale chyba zainwestuję już w nową by mieć spokój na dłużej. Boję się, że w tej używanej uszczelka będzie spróchniała a nie wiem czy osobno samą uszczelkę dokupię.
Tak czy inaczej dzięki za radę.

Marcin

macher · Wysłany: 13-10-2011, 09:25 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Ta nowa pokrywa na zdjęciu jest od cinquecento. Silnik 900 też tam był na wtrysku.A jak zaadoptowali ten motor do seicento to występował jako tylko wtryskowy dlatego zmodernizowali pokrywę.Cinquecento miało troszkę inne mocowanie tego czujnika jak pisałem jeszcze na takiej przejściówce na dwie śruby. Drogie to jest jako nowe a ta używana jest od seicento 900 i wiesz że będzie pasowała na 100 procent . Ale nie namawiam. Decyzja należy do Ciebie. Uszczelniacz wału korbowego to zwykły zimmering do kupienia w każdym sklepie moto.I tak musisz dokupić uszczelkę pod tą całą pokrywę. Będziesz sam wymieniał? Roboty troszkę jest i nie wiem czy silikon też się daje

nowyelement · Wysłany: 13-10-2011, 14:44 **Bolid:** Seicento 900 SPI rocznik 2000

Dzięki Macher, zastanawiam się czy od razu nie kupić kompletu rozrządu do seicento 900,np ten:
http://allegro.pl/rozrzad...1848677508.html

Są w tym zestawie zarówno simering (uszczelniacz wału) oraz uszczelka pokrywy rozrządu.
Może by wtedy od razu wymienić cały rozrząd (auto ma 65 000 km) i mieć święty spokój na dłuższy czas.

macher · Wysłany: 13-10-2011, 14:58 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

65 tysiaków nawinięte to młodzieniec jak na ten silnik. Ja mam ponad 90 i nie myślę o wymianie.Skoro nie słychać dzwonienia łańcuszka to nie dotykać tego lepiej.Czasem uszkodzisz napinacz łańcuszka i będzie problem. A tak nawiasem niedroga część jak widzę na tej aukcji. Napisane że nowe fabrycznie ale czy tak samo wytrzymałe jak te na pierwszy montaż? Wątpię by kładli łańcuszki rozrządu z firmy Romet który kiedyś rowery i motorynki składał. Nie przejmuj się rozrządem. To nie fiat 126p gdzie nawet co 10-15 tysięcy wymieniało się rozrząd i właśnie pamiętam że kładłem takie części firmy romet. Jak widzisz takiej uszczelki i simeringa potrzebujesz. Simering dostaniesz w sklepie ale uszczelkę nie wiem. Chcesz weź ten komplet ale z wymianą poczekaj uszczelki wykorzystaj a łańcuszek i koła schowaj na później jak będzie potrzebne. Nie spleśnieją

Takie moje zdanie ale może różnić się od Twego

nowyelement · Wysłany: 13-10-2011, 15:06 **Bolid:** Seicento 900 SPI rocznik 2000

Dzięki Macher za wskazówki, chyba faktycznie tak zrobię - w 11 letnim Seicento lepiej za dużo nie grzebać. Zepsuje się jedna część - wymieniasz ją i okazuje się, że musisz wymienić jeszcze 2 inne aby wszystko było ok. Kupię tą używaną pokrywę za 29 pln oraz rozrząd Rometu za 40 pln, z którego wezmę uszczelkę i simeringa a resztę zostawię na zapas "jakby coś się popsuło".

Dzięki za radę i poświęcony czas.