FORUM SEICENTO

Jan z Wrocławia

Cześć.

Około tygodnia temu przejeździłem dość długo na rezerwie i na stację zajechałem "na oparach". I zaraz przed stacją auto zaczęło mi się krztusić i zapalała się kontrolka wtrysku. Dojechałem jednak, zalałem, po uruchomieniu jeszcze chwilę się pokrztusiło i pomrygało kontrolką i pojechało bez problemów.

Teraz regularnie przy odpalaniu zimnego silnika pojawia się ten sam problem - zaraz po starcie auto szarpie i miga kontrolka wtrysku. Po około minucie mija i na ciepłym silniku już się nie pojawia. Po kilku-kilkunastu minutach postoju też rusza bez problemu, problem występuje, gdy samochód postoi kilka godzin.

Tankuję zawsze na tej samej stacji Shella. Problem wcześniej nie występował, ale zawsze po uruchomieniu kontrolka wtrysku potrzebuje kilku sekund żeby zniknąć.

Czego to objawy? Czy mogłem sobie zatrzeć pompę paliwa?

PS. Silnik 1.1 bez gazu.

Guttek · Wysłany: 31-03-2015, 11:09 **Bolid:** Grande Punto Sport, Seicento Sporting

Na poczatek zczytac bledy trzeba. Moze filtr paliwa tez przypchany lub wtryskiwacz

Jan z Wrocławia · Wysłany: 31-03-2015, 22:50 **Bolid:** Seicento S 1.1 2000

Ok, i tak będę musiał podpiąć się pod komputer.

Na razie zatankowałem do pełna, dolałem STP Formuła do czyszczenia wtryskiwaczy. Pozwalam teraz silnikowi chwilę popracować przed ruszeniem (najpierw załączam silnik, potem zapinam pasy i bawię się radiem, a nie na odwrót) i dziś problem się nie pojawił.