Padł Komputer czy może coś innego??? |
Autor |
Wiadomość |
underhill
nówka sztuka ;)
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 1 Skąd: ?ląsk
|
Wysłany: 20-08-2009, 09:28 Padł Komputer czy może coś innego???
Bolid: Seicento 900 |
|
|
Witam serdecznie
Mam Seicento 900 z gazem. Dotychczas wszytsko grało i buczało - oprócz UPG - ale to norma -wymienione i 20 tysięcy więcej na liczniku stuknęło po wymianie.
Jakiś miesiąc temu pojawił się jednak problem. Samochodzik wogóle nie chciał pracować na benzynie - a musi, bo tak odpala (szczególnie w zimie). Mechanik doradził wymianę filtra paliwa - wymieniłem, potem pompy paliwa - wymieniłem. Po wymianach chwile było dobrze - a po jakiś 500 km znowu to samo.
Wczytałem się w nasze forum i znalazłem informację, że czasem dobrze jest zresetowac komputer, odłączając klemy na całą noc. Tak tez zrobiłem...i POMOGŁO Samochodzik palił znakomicie, na benzynie i LPG....ale tylko kolejne 500 km. Potem znowu zaczął się problem z odpalaniem (niegdy nie pali za 1 razem), nierówna praca silnika na benzynie - dopiero po przeskoczniu na gaz silnik pracuje równo i płynnie. Tak więc znowu zresetowałm komputer i znowu jest dobrze - ale ile tak mozna???
I właśnie nie wiem - czy to komputer padł - jeśli tak, to jaki mam kupić - bo czytałem o róznych modelach - i czy koniecznie nowy? A może to jakiś czujnik czy inne cudo?
Proszę - pomóżcie - poratujcie - doradźcie |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Pomógł: 69 razy Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 20-08-2009, 09:33
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
nie musisz od razu kupować nowego kompa - podepnij go pod kompa i zobacz czy błędy jakieś wyskoczą, najpierw trzeba wiedzieć czy to centralka poszła czy co innego |
_________________
 |
|
|
|
 |
szymonek
ĄĄĘĘĘ

Pomógł: 80 razy Wiek: 37 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 2645 Skąd: 54° 05'N 22° 56'E
|
Wysłany: 20-08-2009, 17:15
Bolid: 1E 187 |
|
|
łapie jakiegoś błęda i Ty go tylko kasujesz. Jedź gdzies podepnij się pod komputer w celu zweryfikowania co jest nie tak |
_________________
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki... cuda zajmują mi trochę więcej czasu... |
|
|
|
 |
|