FORUM SEICENTO

bobikrk

Witam Panowie.

Namierzyłem w końcu kiedy gaśnie sej... Poniżej zamieszczam film na YT.
Zamówiłem niepotrzebnie czujnik wału, a tu się okazuje że podczas wysprzęglania i hamowania gaśnie. Nie jest to codzienne, są dni co nie gaśnie w ogóle a są momenty że gaśnie na każdym skrzyżowaniu, przez przypadek udało się ustalić że to podczas hamowania.
Na filmiku widać jak auto stoi naciskam hamulec i puszczam to obroty rosną i maleją i w końcu auto gaśnie.. (zapala się kontrolka aku a za chwilę oleju).
Co może być przyczyną? Co by trzeba było wymienić?
Od kilku miesięcy zmagam się z tym problemem :grin:

Ratujcie Panowie :wink:

Filmik

eniek · Wysłany: 08-05-2014, 08:57 **Bolid:** Seicento Fun 0.9 only PB

Zamówiłeś ten czujnik wału, a zamontowałeś go już?

Na nowym czujniku jest to samo?

Świece i kable WN sprawdzone?

bobikrk · Wysłany: 08-05-2014, 09:42 **Bolid:** Fiat Punto II FL

eniek, jeszcze nie doszedł. Ale to nie będzie coś z serwo? np łapie jakieś lewe powietrze?

eniek · Wysłany: 08-05-2014, 11:26 **Bolid:** Seicento Fun 0.9 only PB

Mechanikiem nie jestem, ale serwo to raczej nie ma wpływu na pracę silnika. Lewe powietrze może łapać silnik. Można sprawdzić przewód do mapsensora, on ponoć często w 900 się przytapia, parcieje, pęka.

Po dłuższym przemyśleniu ja bym się bardziej skupił na wysprzęglaniu, a dokładnie utrzymywaniu wolnych obrotów. Tutaj możesz sprawdzić i wyczyścić krokowca i przepustnice.

Mi też ostatnio gaśnie po dłuższych trasach właśnie przy pierwszym zatrzymaniu i ostatnio pojawiły się coraz częściej problemy z odpalaniem na ciepłym silniku. U siebie obstawiam czujnik położenia wału, który po uszkodzeniu osłon półosi od strony skrzyni jest trochę uwalony w oleju.

P.S.: Nie doczytałem, że to się dzieje też na postoju. To rzeczywiście może być coś z serwem, a może tylko przewód podciśnieniowy ...

Linduś · Wysłany: 08-05-2014, 11:39 **Bolid:** Punto Grande 1,4 8v / 126p 650

serwo może mieć tyle wspólnego, że gdzieś może być przedmuch na przewodach podciśnieniowych do niego.
Warto podnieść maskę i słuchać czy gdzieś nie ssie na lewo

bobikrk · Wysłany: 08-05-2014, 21:54 **Bolid:** Fiat Punto II FL

Sprawdzałem razem z mechanikiem ale nic z tego nie wynikło.. :mad:

A gaśnie dalej. Mam już dosyć tego auta, po prostu masakra... A może czujnik temperatury wody? Już mi ręce opadają do tego samochodu. :evil:

owen

Wykręć silnik krokowy z przepustnicy...przeczyść w benzynie ten grzybek, podłącz kabelek (trzymaj go dalej wyciągnięty z przepustnicy), przekręć kluczyk na zapłon i patrz jak się rusza - możliwe, że przy jakimś położeniu się blokuje. Mój krokowiec właśnie w ten sposób dogorywał ale to było w 1.2

Okazało się, że u mnie ktoś go próbował naprawiać ale w końcu po wyjęciu z przepustnicy się rozsypał :wesoly: