FORUM SEICENTO

Luszeq

Witam,

Dziś w swoim SC wymieniałem termostat. Spuściłem stary płyn, wymieniłem termostat i zalałem nowym. Odpowietrzyłem (odkręciłem odpowetrznik od nagrzewnicy aż poleciało), ale tylko kapało z korka, żadnego ciśnienia. Nawiew cały czas na max gorąc i full obroty, ale wiało w aucie zimnym. Auto się gotuje po chwili, nie odpala się wentylator.
Chłodnicę tez odpowietrzałem. Chłodnica robi się gorąca.

Auto zalane nowym płynem, termostat nówka, puszcza jak się nagrzeje. Nic poza tym nie ruszałem.

dijack · Wysłany: 16-04-2013, 16:42 **Bolid:** Seicento 1.1 SPI

Podstawowa sprawa: przed wymianą termostatu działo się coś w stylu zagotowania płynu, przegrzania silnika?
Mi wywalił termostat, zagrzałem silnik i po wymianie termo padła UPG. :sad:

macher · Wysłany: 16-04-2013, 16:43 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Zalej na max płynu w zbiorniczku zakręć korek i odpowietrz na nowo . Musi przepchnąć na nagrzewnicę. Masz LPG?

Luszeq · Wysłany: 16-04-2013, 16:48 **Bolid:** MAZDA 323F BJ

Nie, termostat się zawiesił na otwartym.

Nie mam LPG.

macher · Wysłany: 16-04-2013, 16:56 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Chłodnica gorąca i płyn się gotuje?Nagrzewnica zimna czyli zapowietrzona . Nie chcę straszyć ale to jeden z objawów UPG.Próbuj odpowietrzyć nagrzewnice na zamkniętym korku zbiorniczka niech ciśnienie się wytworzy.

dijack · Wysłany: 16-04-2013, 16:59 **Bolid:** Seicento 1.1 SPI

Nie ma co się bać UPG, portfel tylko cierpi (+- 600 zł)
odpowietrz tak jak pisze macher

ir3n3usz · Wysłany: 16-04-2013, 17:11 **Bolid:** SC 1.2 16V LPG

Pytanie: włącza się wentylator jak się gotuje? Jeśli chłodnica jest gorąca, a masz SPI to wentylator powinien się uruchamiać. Jeśli tak się nie dzieje, to jest dwie opcje: zamknięty termostat cały czas lub uszkodzony termowłącznik w chłodnicy.
Na zimnym silniku uzupełnij płyn, zakręć korek od zbiorniczka, ustaw grzanie na max, odpal samochód, odkręć odpowietrznik nagrzewnicy i trzymaj 2500obr. Patrz czy leci płyn i ciepłe powietrze w samochodzie. Dotykaj węże te co idą do nagrzewnicy czy robią się gorące. Jak nie pomoże, to ściągaj głowice.

Luszeq · Wysłany: 16-04-2013, 17:20 **Bolid:** MAZDA 323F BJ

Odpowietrzony, jeszcze raz spróbowałem i się nie zagotował.

Teraz mnie czeka jeszcze wymiana łożysk alternatora i olej. Dużo to może razem wynieść? Nie licząc robocizny.

macher · Wysłany: 16-04-2013, 17:27 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Łożyska pewnie oba za 40 zł (najtańszych bym nie polecał tak jak do kół)- tylko robocizna dużo, olej to zależy co chesz wlać. Filtr oleju ok 10-13 zł.

Luszeq · Wysłany: 16-04-2013, 20:07 **Bolid:** MAZDA 323F BJ

auto 00rok, to nie wiem co wlać.

Jeszcze jedno pytanie. Od jakiegoś czasu mam problem z hamulcami. Pedał idzie w podłogę a auto nie hamuje. Czasem zapiszczy jedno koło, ale auto dalej leci jakbym tylko lekko pedał nacisną - a jest w podłodze. Co to może być? Tylko w ostatniej godzinie bym rozwlalił komuś auto. Sobie też

Tarcze i klocki wymieniane w sierpniu na nowe. Na ogół hamuje dobrze, ale czasem nie złapie i tak się dzieje. Auta nie tykam narazie...

ir3n3usz · Wysłany: 16-04-2013, 20:37 **Bolid:** SC 1.2 16V LPG

Pierwsza podstawowa sprawa sprawdzić z tyłu cylinderki, czy nie ma wycieków. Sprawdź także pod gumkami tj. osłonami tłoczków. Po zsunięciu gumki ma być tam sucho. Sprawdź pozostałe elementy układu hamulcowego pod kątem wycieków i stan zużycia układzin szczęk, zakładam że klocki z przodu są ok, bo wymieniałeś. Jeśli w/w podzespoły są OK, to wymień pompę hamulcową. Zdarza się, że rdzewieje od środka i zacina się ten pierwszy tłoczek, który jest popychany przez "bolec" serwa i właśnie takie są objawy jak w Twoim samochodzie.