Przeciążenie instalacji elektrycznej? |
Autor |
Wiadomość |
Michaelslon
Bywalec

Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 13 Lis 2009 Posty: 76 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 20-11-2015, 08:23 Przeciążenie instalacji elektrycznej?
Bolid: Fiat Seicento 1.1 SPI Benzyna + LPG |
|
|
Witam.
Dzisiaj wracając z nocki włączyłem światła awaryjne, żeby podziękować. Wtedy zgasło radio, a dmuchawa jakby zwolniła. Dawno nie jechałem tym autkiem, a brat mówi, że nic takiego nie zauważył, bo... nie używa awaryjek.
Po całkowitym wyłączeniu dmuchawy problem nie występuje, ale zbyt wiele mi to nie wyjaśnia. Jeszcze miesiąc temu wszystko było ok, a powiem więcej, 5 lat tym samochodem jeździłem i nic się nie działo z elektryką. Przy radiu nic nie przerabiałem od 3 lat. Szukajka nic pomocnego nie znalazła. Czy ktoś może wie co jest grane? |
_________________
 |
|
|
|
 |
piotr13
Nałogowiec
Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 107 Skąd: Garwolin
|
Wysłany: 25-11-2015, 21:24
Bolid: Fiat Seicento Sporting |
|
|
moze sie myle ale mi to wyglad na alternator moze aku jest nie doladowany i braknie mu prądu. lub slabe klemy |
_________________
 |
|
|
|
 |
Michaelslon
Bywalec

Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 13 Lis 2009 Posty: 76 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 06-01-2016, 15:56
Bolid: Fiat Seicento 1.1 SPI Benzyna + LPG |
|
|
Niestety muszę odświeżyć kotleta. Wymieniłem regulator napięcia, ze szczotkami (oryginał), ładowanie wróciło wszystko ok, aż do wyjęcia akumulatora. Powiedziałem bratu przed mrozami, że skoro nie będzie jeździł przez kilka dni to niech go wyjmie, coby nie stał bez potrzeby na mrozie. Przedwczoraj brat musiał w końcu użyć samochodu, włożył naładowany kilka dni wcześniej akumulator i pojechał. Natomiast wczoraj po pracy już musiałem go po drodze zabrać no hol bo aku rozładowało się do zera i sej zgasł w drodze.
Naładowałem aku, podłączyłem już tym razem sam. Okazało się, że śrubka przy plusowej klemie do której przykręcone jest oczko z wiązką kabli była mocno poluzowana. Pomyślałem, że to było przyczyną braku ładowania . Dokręciłem jak trzeba, podpiąłem aku, no i niestety bryndza. Ładowania nie ma w ogóle, co dziwne kontrolka braku ładowania nie świeci się nawet przy wyłączonym silniku z kluczykiem w pozycji "MAR".
Przeszło mi przez myśl, że brat zielony jeśli chodzi nawet o wymianę żarówki mógł odwrotnie podłączyć klemy. Z drugiej strony chyba nie można tego schrzanić nawet będąc zielonym, a poza tym to chyba poczyniłoby jakieś większe szkody w instalacji. Spalona żaróweczka ładowania też raczej nie skutkuje brakiem ładowania. Czyżby padł mostek diodowy albo znowu regulator? Jakaś nagła przerwa w obwodzie? Czy ktoś ma pomysł co mogło się stać? Tak czy owak muszę jutro w tą piękną pogodę się za to zabrać |
_________________
 |
|
|
|
 |
X-raT
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 827 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 06-01-2016, 16:01
Bolid: sey 1.2 16v [był] / punto 1.4T GT / saab 2.0T |
|
|
Spalona żaróweczka to kolego brak ładowania. Bo tak się składa że ta żarówka wzbudza alternator. Jak jej nie masz to szybko to napraw. A jeśli jest ok a nie świeci to sprawdź przewód przy altku, ten cieniutki
A jeszcze jedno, to że na klemach aku jest 13v to jeszcze nie znaczy że ładowanie jest. Wypada sobie spr jaki płynie prąd pod obciążeniem na jałowych obr a jaki na ~3tyś. |
_________________ MECAHNIKA POJAZDOWA
info: pw/mail
 |
|
|
|
 |
sebekle
Nałogowiec
Pomógł: 6 razy Wiek: 35 Dołączył: 09 Sie 2015 Posty: 292 Skąd: Słupsk
|
Wysłany: 06-01-2016, 20:56
Bolid: Seicento 900 |
|
|
a niby taka głupia kontrolka a ile krwi może napsuć |
|
|
|
 |
Michaelslon
Bywalec

Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 13 Lis 2009 Posty: 76 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 06-01-2016, 21:56
Bolid: Fiat Seicento 1.1 SPI Benzyna + LPG |
|
|
X-raT napisał/a: | Spalona żaróweczka to kolego brak ładowania. Bo tak się składa że ta żarówka wzbudza alternator. Jak jej nie masz to szybko to napraw. A jeśli jest ok a nie świeci to sprawdź przewód przy altku, ten cieniutki
A jeszcze jedno, to że na klemach aku jest 13v to jeszcze nie znaczy że ładowanie jest. Wypada sobie spr jaki płynie prąd pod obciążeniem na jałowych obr a jaki na ~3tyś. |
Dzięki za dokształcenie X-raT Jest nadzieja, że nie będę musiał altka wyciągać |
_________________
 |
|
|
|
 |
Michaelslon
Bywalec

Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 13 Lis 2009 Posty: 76 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 09-01-2016, 08:26
Bolid: Fiat Seicento 1.1 SPI Benzyna + LPG |
|
|
Niestety żaróweczka sprawna. Zamówiłem regenerowany alternator na alledrogo, bo nie chce mi się z tym bawić w taką pogodę. |
_________________
 |
|
|
|
 |
X-raT
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 827 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 09-01-2016, 13:25
Bolid: sey 1.2 16v [był] / punto 1.4T GT / saab 2.0T |
|
|
Przecież to raptem jeden kabel pod maską - albo oczko i nakrętka albo konektor na wsunięcie. Ale jak wolisz altka kupić i babrać się z wymianą to nie wnikam. |
_________________ MECAHNIKA POJAZDOWA
info: pw/mail
 |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 09-01-2016, 14:19
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
X-raT napisał/a: | Ale jak wolisz altka kupić i babrać się z wymianą to nie wnikam. |
Cytat: | Zamówiłem regenerowany alternator na alledrogo, bo nie chce mi się z tym bawić w taką pogodę. |
A do tego jak masz alternator oryginał to napewno "warto" zamieniać, jakość niektórych "regenerowanych alternator na alledrogo" jest naprawdę wspaniała i powalająca... |
|
|
|
 |
Michaelslon
Bywalec

Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 13 Lis 2009 Posty: 76 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 11-01-2016, 16:50
Bolid: Fiat Seicento 1.1 SPI Benzyna + LPG |
|
|
Przyszedł dzisiaj altek (obudowa Magneti Marelli ) , wygląda jak prosto z fabryki. Założyłem i powinno być ok, ładowanie około 14,2 V. Nie wiem co padło w tamtym ale stawiałbym na zwarcie diody/diód. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|