 |
FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl
|
termostat |
Autor |
Wiadomość |
szambelan1
nówka sztuka ;)

Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 9 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 15-11-2007, 09:12 termostat
Bolid: sc 900 |
|
|
witam
ma ktos moze jakiegos manuala odnosnie wymiany termostatu
pozdr |
|
|
|
 |
niemiec
Centrum Wypędzonych "Stein Bach"

Pomógł: 62 razy Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 222 Skąd: LHR/WWE
|
Wysłany: 15-11-2007, 09:43
Bolid: SC FUN 0,9 LPG '00 |
|
|
Jeszcze nie ma, ale napiszę ci jak i co:
Potrzebny zestaw kluczy, nowy termostat z uszczelką (powinna być w komplecie) i 5l płynu chłodniczego.Odkęcamy pokrętło od grzania w kabinie na max. Odkręcamy korek zbiorniczka wyrównawczego, lekko odkręcamy dwa koreczki do odpowietrzania (jeden na górze koło nagrzewnicy, drugi wystający z prawego błotnika przez dziurkę)
i odłączamy dolny przewód chłodnicy - spuszczamy płyn. Można go złapać w naczynie i wykorzystać, ale nie polecam, bo może się zanieczyścić i szkoda nagrzewnicy i chłodnicy. Później odłączamy czujnik temperatury i przewody od termostatu i wykrecamy go (całą obudowę). Oczyszczamy miejsce po termostacie, bierzemy nowy, przekręcamy do niego czujnik temperatury i przykładając wraz z uszczelką przykręcamy w miejsce starego. Podłączamy przewody i czujnik temperatury. Przykręcamy odpowietrzniki.
Teraz dobrze zsynchronizuj pracę : Włączamy wentylatorek w kabinie na 1 lub 2, odpalamy silnik i natychmiats zaczynamy bardzo powoli wlewać płyn chłodniczy do zbiornika wyrównawczego. Przydała by się druga osoba do sprawdzania, czy nie zaświeca się czerwona kontrolka od temperatury. (jeśli się zaświeci, wyłączamy silnik na chwilę). Cały czas powolutku nalewamy płyn do zbiorniczka. Drugą reką trzeba cisnąć gumowe przewody żeby powietrze z nich uciekało. Cała czynność zalewania płynem powinna trwać ok. 5 min. Jak w kabinie zacznie płynąć ciepłe powietrze z nawiewu, to znaczy że płyn złapał obieg. Nie pamiętam już ile wchodzi płynu chłodniczego, ale ze trzy litry jak wlejesz, to pomału powinno przestać ubywać. Cały czas trzeba sprawdzać kontrolkę temperatury. Jak po 10 min zalejesz zbiorniczek do poziomu na pół min/maxa, trzeba zacząć odpowietrzać układ. Co chwila naciskaj gumowe przeowdy po kolei, żeby wygonić z nich resztki powietrza. Następnie okręcamy odpowietrznik chłodnicy (ten w błotniku) i czekamy, aż płyn z bombelkami zmieni się na sam płyn. To samo z drugim odpowietrznikiem. Cały czas uzupełniamy płyn w zbiorniczku w miarę potrzeb. Temat opdowietrzania jest na forum: http://www.seicento.pl/te...enia-vt7312.htm
Odkręcając odpowietrznik można lekko dodawać gazy żeby lepiej leciało... Uważaj też na palce, bo po paru minutach płyn jest gorący i odpowietrzając można sobie "ogrzać" dłonie . Po tej całej robocie pozwól silnikowi pochodzić z 15 minut, cały czas sprawdzając poziom płynu i kontrolkę. Gdyby nagle zaczęła świecić, to znaczy, że płyn nie krąży w układzie. Wyłączamy silnik i pompujemy przewodami. Po 2-3 minutach załączamy silnik i dalej sprawdzamy. W międzyczasie termowentylator może się kilka razy załączyć, więc uwaga na palce..
Przez kolejny tydzień należy częśto zagłądać do zbiorniczka wyrównawczego- odkręcić, spuszczając ciśnienie, ponaciskać przewody z płynem chłodniczym i uzupełniać płynem w razie potrzeby. Należy też ze dwa razy powtórzyć odpowietrzanie przez odpowietrzniki. |
_________________ Nie ma mnie na forum |
Ostatnio zmieniony przez niemiec 15-11-2007, 09:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
szambelan1
nówka sztuka ;)

Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 9 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 15-11-2007, 09:51
Bolid: sc 900 |
|
|
niemiec napisał/a: | Jeszcze nie ma, ale napiszę ci jak i co:
Potrzebny zestaw kluczy, nowy termostat z uszczelką (powinna być w komplecie) i 5l płynu chłodniczego.Odkęcamy pokrętło od grzania w kabinie na max. Odkręcamy korek zbiorniczka wyrównawczego, lekko odkręcamy dwa koreczki do odpowietrzania (jeden na górze koło nagrzewnicy, drugi wystający z prawego błotnika przez dziurkę)
i odłączamy dolny przewód chłodnicy - spuszczamy płyn. Można go złapać w naczynie i wykorzystać, ale nie polecam, bo może się zanieczyścić i szkoda nagrzewnicy i chłodnicy. Później odłączamy czujnik temperatury i przewody od termostatu i wykrecamy go (całą obudowę). Oczyszczamy miejsce po termostacie, bierzemy nowy, przekręcamy do niego czujnik temperatury i przykładając wraz z uszczelką przykręcamy w miejsce starego. Podłączamy przewody i czujnik temperatury. Przykręcamy odpowietrzniki.
Teraz dobrze zsynchronizuj pracę : Włączamy wentylatorek w kabinie na 1 lub 2, odpalamy silnik i natychmiats zaczynamy bardzo powoli wlewać płyn chłodniczy do zbiornika wyrównawczego. Przydała by się druga osoba do sprawdzania, czy nie zaświeca się czerwona kontrolka od temperatury. (jeśli się zaświeci, wyłączamy silnik na chwilę). Cały czas powolutku nalewamy płyn do zbiorniczka. Drugą reką trzeba cisnąć gumowe przewody żeby powietrze z nich uciekało. Cała czynność zalewania płynem powinna trwać ok. 5 min. Jak w kabinie zacznie płynąć ciepłe powietrze z nawiewu, to znaczy że płyn złapał obieg. Nie pamiętam już ile wchodzi płynu chłodniczego, ale ze trzy litry jak wlejesz, to pomału powinno przestać ubywać. Cały czas trzeba sprawdzać kontrolkę temperatury. Jak po 10 min zalejesz zbiorniczek do poziomu na pół min/maxa, trzeba zacząć odpowietrzać układ. Co chwila naciskaj gumowe przeowdy po kolei, żeby wygonić z nich resztki powietrza. Następnie okręcamy odpowietrznik chłodnicy (ten w błotniku) i czekamy, aż płyn z bombelkami zmieni się na sam płyn. To samo z drugim odpowietrznikiem. Cały czas uzupełniamy płyn w zbiorniczku w miarę potrzeb. Temat opdowietrzania jest na forum: http://www.seicento.pl/te...enia-vt7312.htm
Odkręcając odpowietrznik można lekko dodawać gazy żeby lepiej leciało... Uważaj też na palce, bo po paru minutach płyn jest gorący i odpowietrzając można sobie "ogrzać" dłonie . Po tej całej robocie pozwól silnikowi pochodzić z 15 minut, cały czas sprawdzając poziom płynu i kontrolkę. Gdyby nagle zaczęła świecić, to znaczy, że płyn nie krąży w układzie. Wyłączamy silnik i pompujemy przewodami. Po 2-3 minutach załączamy silnik i dalej sprawdzamy. W międzyczasie termowentylator może się kilka razy załączyć, więc uwaga na palce..
Przez kolejny tydzień należy częśto zagłądać do zbiorniczka wyrównawczego- odkręcić, spuszczając ciśnienie, ponaciskać przewody z płynem chłodniczym i uzupełniać płynem w razie potrzeby. Należy też ze dwa razy powtórzyć odpowietrzanie przez odpowietrzniki. |
dzieki jak nie wiem co
pozdro |
|
|
|
 |
niemiec
Centrum Wypędzonych "Stein Bach"

Pomógł: 62 razy Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 222 Skąd: LHR/WWE
|
Wysłany: 15-11-2007, 09:52
Bolid: SC FUN 0,9 LPG '00 |
|
|
Edit był, więc przeczytaj raz jeszcze.. Służę uprzejmie... |
_________________ Nie ma mnie na forum |
|
|
|
 |
Yony
Bywalec

Pomógł: 20 razy Wiek: 39 Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 94 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 17-02-2008, 14:07
Bolid: Seicento SX 0,9 |
|
|
manual jest w dziale manaule wraz mniej wiecej dokladnie wszystko opisalem
manual dotyczy sc 900 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|