ginie olej i problem z hamulcami |
Autor |
Wiadomość |
barjoz
nówka sztuka ;)
Wiek: 45 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 23-07-2011, 22:05 ginie olej i problem z hamulcami
Bolid: Seicento był teraz AR 156 SW |
|
|
Witam
Potrzebuję pomocy w rozwiązaniu problemu w silniku swap 1.2 8v. Ginie olej, nie ma żadnych wycieków oprócz normalnego zapocenia w obrębie kapy i skrzyni (nie sądzę by to było głównym problemem, ponieważ w przeszłości były też, a nie znikał olej).
Co do hamulcy to niedawno były odpowietrzane bo było wszystko z tyłu wymienione razem z płynem. Po kilku dniach pojawił się skaczący pedał przy mocniejszym hamowaniu oraz szybciej bierze tył niż przód. Co to może być? Pompa czy co innego?
Z góry dzięki za odpowiedź |
_________________ Jazda bez trzymanki
 |
|
|
|
 |
owen
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 35 Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 216 Skąd: Pawłowice
|
Wysłany: 24-07-2011, 14:04
Bolid: Było SC 900...było 1.2 8V...jest Madzia eFka. |
|
|
Hmm na pewno nie przyjemna niespodzianka po SWAPie. Hmm na start rozejrzyj się za wyciekami...sprawdź uszczelniacz od strony skrzyni biegów, czujnik ciśnienia oleju...czy dymi na niebiesko cały czas czy tylko krótko po rozruchu. W ostateczności czeka Cię próba olejowa w celu stwierdzenia czy to głowica czy pierścienie...
Co do hamulców sprawdziłeś regulatory hamowania bębnów? Są zaraz koło pompy hamulcowej połączone z nią krótkimi wężami po obu jej stronach. |
|
|
|
 |
barjoz
nówka sztuka ;)
Wiek: 45 Dołączył: 15 Cze 2008 Posty: 6 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 24-07-2011, 21:08
Bolid: Seicento był teraz AR 156 SW |
|
|
Swap był robiony ponad 5 lat temu, do tej pory nic nigdy się poważnego się nie działo, no może jakieś 2 miesiące temu padł czujnik temperatury i dwa razy go zagotowałem ale było wszystko zrobione. Żadnego dymienia w ogóle nie ma, nawet po mocniejszym przegazowaniu.
Ewentualnie ta próba olejowa na czym polega? |
_________________ Jazda bez trzymanki
 |
|
|
|
 |
owen
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 35 Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 216 Skąd: Pawłowice
|
Wysłany: 25-07-2011, 13:48
Bolid: Było SC 900...było 1.2 8V...jest Madzia eFka. |
|
|
Zagotowałeś mówisz? A w jakiej formie jest UPG? I jak wygląda płyn chłodzący? Znając życie skoro masz taki silnik to też używasz jego mocy Hmm próba olejowa...najlepiej zapytaj wujka google tam bd miał mnóstwo artykułów na ten temat + czasem wykresy z pomiarów ciśnienia sprężania i jakie wiążą się z tym uszkodzenia czy UPG czy pierścieni.
Ale skoro piszesz, że go zagotowałeś to być może UPG jest już na skrajnym wyczerpaniu... |
|
|
|
 |
|