FORUM SEICENTO

dre123

Problem pojawił się jakiś miesiąc temu. Na benzynie odpala na sekundę i gaśnie. Nie pomaga dodawanie gazu. Czasem odpali za pierwszym razem, a czasem w ogóle i muszę odpalać z gazu. Na gazie jeździ dobrze. Na benzynie nie zawsze. Czasem jedzie normalnie, a czasem w ogóle nie chce jechać po przełączeni z LPG na benzynę. Paliwa jest pół baku. Ostatnio wyjeździłem go trochę i dodałem świeżej, ale nic to nie pomogło. Pompę paliwa słychać przy przekręcaniu kluczyka.

Przez chwilę myślałem, że to właśnie pompa. Może nie daje dobrego ciśnienia benzyny, czasem zaciera się trochę ? Może w baku jest jakaś woda, albo filtr paliwa przytkany ? Rano jak kręciłem parę razy to za każdym razem jak gasł to bulgotało z prawej strony jak nigdy.

Jest możliwość, że to może być wtrysk ? wydaje mi się, że jak jechałem na benzynie któregoś razu, to paliła się ta marchewka, choć zwykle pali się tylko jak jadę na gazie..

Jak myślicie w czym może być problem, nie chce wymieniać części na chybił trafił.

co17rey · Wysłany: 25-09-2013, 07:35 **Bolid:** Ford Focus MK2

Pompa może podawać paliwo ze słabym ciśnieniem, ewentualnie jakieś śmieci w koszu pompy są i przytykają. Sprawdź to, podmień pompę na inną jeśli masz możliwość od kolegi/znajomego , potem filtr paliwa, a dopiero w dalszej kolejności można szukać przy wtryskach.

Skąd było słychać to bulgotanie?

macher · Wysłany: 25-09-2013, 14:29 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Podepnij pod komputer jeśli masz możliwość. Może coś "powie". Może być wtrysk może być czujnik temperatury silnika jak i wiele innych podzespołów układu benzynowego.Prześledź parametry "na żywo" jakie sterownik dostaje z czujników.

dre123 · Wysłany: 25-09-2013, 16:54 **Bolid:** Seicento 900 LPG

Bulgotanie było z prawej strony auta, tam gdzie idą wężyki od benzyny. Dziwny taki stłumiony dźwięk bulgotania.

Dolałem paliwa na full i na razie odpala i jeździ normalnie na benzynie, bez bulgotania i świecenia się marchewki. odpaliłem na razie może z 5 razy. Zobaczę jak będzie później. Może paliwo jakieś felerne było, nie ukrywam, że długo na nim nie jeździłem.

Jakieś 2 lata temu wymieniałem pompę, bo padła od jazdy na rezerwie, czy wręcz bez paliwa w ogóle. Pamiętam, że już wtedy sporo syfu było w zbiorniku, ale nie wiedziałem jak to wyłowić więc zostawiłem. może to też przytyka normalny przepływ.