FORUM SEICENTO

winiar2000

jak w temacie czy posiada ktoś manual z wymiany zbiornika na paliwo?

X-raT

A w czym problem? Ściągnij sobie wydech i odczep węże wlewu, potem masz dwie śruby i jedną nakrętkę na baku żeby go odczepić od podłogi. Opuszczasz od strony nakrętki zsuwasz z pozostałych dwóch mocowań, za ziemi odpinasz przewody pompy i odpowietrzników. I wszystko :cool:

Łukasz

no,

jeśli nie uszkodzi wydechu
jeśli nie pourywa śrub ( z tyłu pół biedy, z przodu profi zamknięty - powodzenia )
jeśli nie pourywa plastikowych rurek
jeśli wszystko pójdzie OK

to manual kolegi X-raT, jest bardzo treściwy i zwięzły

juniek11 · Wysłany: 12-12-2012, 08:29

Łukasz,

Cytat:

jeśli nie uszkodzi wydechu
jeśli nie pourywa śrub ( z tyłu pół biedy, z przodu profi zamknięty - powodzenia )
jeśli nie pourywa plastikowych rurek
jeśli wszystko pójdzie OK

można by to napisać do 99% rzeczy robionych przy aucie, praktycznie zawsze może wyjść jakiś zonk

Łukasz

juniek11, można, ale bak jest upierdliwą rzeczą do roboty i bez kanału jeszcze w taką pogodę - to męka

ja się ciesze, że mechanik mi to zrobił w sumie za 70 czy 80 zł jak dobrze pamiętam

X-raT

Łukasz, ja to robiłem 4-5 razy, nie pamiętam. Tylka raz urwały się śruby. Nie jest to nie do przejścia. Dużo większym problemem są źle położone pkt montażowe na bakach. Niby ori bak a zawsze jest +/- otwór i trza naciągać wiertarką po1-2mm. O zamiennikach nie wspominam bo szkoda się wQrwnąć.
Generalnie trza patrzeć co się robi i robić jak się patrzy. Wtedy jest łatwiej i mniejsza szansa na uszkodzenie siebie czy auta

Co do zwięzłości, można oczywiście opisać kroczek a kroczkiem co i jak tylko po co. Tak jak junek stwierdził, zawsze coś może wyjść. Jak ktoś jest kumaty i robi przy aucie to da rady.

PS
Bez kanału daję rady i nie narzekam. Garaż podstawa, zwłaszcza grzany jak się w zimie robi, wtedy żadna pogoda nie straszna