FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Gotująca się woda w Seicento 900.
Autor Wiadomość
zangariev 
nówka sztuka ;)

Wiek: 33
Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 9
Skąd: Kraków
Wysłany: 14-01-2013, 10:38   Gotująca się woda w Seicento 900.
   Bolid: Seicento 900


Witam!

Posiadam problem ze swoim seicento, mianowicie gotuje się w nim woda. Kiedy przejadę około 10km słychać dokładnie bulgotanie jakby w okolicach nagrzewnicy. Co może być przyczyną? (swój typ mam ale nie chcę nic sugerować ;) ) Właśnie będę zabierał się do wymiany całego płynu chłodzącego, więc chciałbym sobie naprawić wszystko od razu.
Dodam, iż wentylator sprawdziłem, działa, bezpieczniki również w porządku.
Ponadto sprawdziłem chłodnicę nie ma wycieków, a jakieś 20minut po wyłączeniu silnika dotykałem jej i była chłodna, żeby nie powiedzieć zimna.

Pozdrawiam!
 
 
rufi85 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 1 raz
Wiek: 39
Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 1
Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-01-2013, 10:41   
   Bolid: SC 1.2 8V MPI


Sprawdź czy przy zapalonej kontrolce gotowania się chłodziwa chłodnica jest zimna. Być może termostat się nie otwiera.
 
 
zangariev 
nówka sztuka ;)

Wiek: 33
Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 9
Skąd: Kraków
Wysłany: 14-01-2013, 12:22   
   Bolid: Seicento 900


Chłodnica jest zimna, nawet po dłuższej jeździe.
Dodam, że temperatura powietrza z nawiewu dosyć szybko się podnosi.
 
 
Linduś 
Włóczykij
wróg publiczny nr 1


Pomógł: 141 razy
Wiek: 38
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2834
Skąd: Miasto Włókniarzy
Wysłany: 14-01-2013, 12:28   
   Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650


czyli najpewniej termostat się nie otwiera
_________________
Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
 
 
kubol 
Bywalec


Pomógł: 1 raz
Wiek: 35
Dołączył: 19 Lis 2012
Posty: 59
Skąd: Poznań
Wysłany: 14-01-2013, 12:42   
   Bolid: Seicento 1.1 MPI +LPG


Podzielam poprzedników, termostat nie otwiera się stąd brak dużego obiegu.
_________________
No speed no fun!
 
 
wojtek12321 
Nałogowiec

Pomógł: 65 razy
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 443
Skąd: wielkopolska
Wysłany: 14-01-2013, 12:55   
   Bolid: Fiat seicento 900 SX


Najpewniej termostat, ale... jak chłodnica tak całkiem zimna i lichy płyn to może czasami też "złapał" mrozek i stąd takie efekty...
 
 
zangariev 
nówka sztuka ;)

Wiek: 33
Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 9
Skąd: Kraków
Wysłany: 14-01-2013, 13:55   
   Bolid: Seicento 900


Nie, nie, auto garażowane, więc o zamarznięciu płynu nie ma mowy.

Też celowałem w termostat. Wymiana jego to jakiś problem, czy ja jako w miarę rozgarnięta w temacie mechaniki osoba da sobie radę? Jakiś mini manual?
 
 
Linduś 
Włóczykij
wróg publiczny nr 1


Pomógł: 141 razy
Wiek: 38
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 2834
Skąd: Miasto Włókniarzy
Wysłany: 14-01-2013, 13:56   
   Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650


http://www.seicento.pl/vi...?t=8400&start=0
_________________
Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
 
 
zieluny 
Nałogowiec


Pomógł: 4 razy
Wiek: 38
Dołączył: 05 Mar 2012
Posty: 269
Skąd: Krak
Wysłany: 14-01-2013, 14:01   
   Bolid: sc sporting


Sam dasz rade wymienić, a jak się boisz to daj znać wpadniesz do mnie i się wymieni. Godzina roboty z fajką i pogadanka :P
_________________
Laczacy w sobie to co najlepsze z zoltego i czerwonego ;)
 
 
zangariev 
nówka sztuka ;)

Wiek: 33
Dołączył: 12 Paź 2010
Posty: 9
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-01-2013, 00:35   
   Bolid: Seicento 900


Faktycznie, był to termostat, przy okazji wymieniłem płyn w chłodnicy :) .
Dziękuję wszystkim za pomoc.

P. S. Grzebanie samemu przy samochodzie sprawia naprawdę, niemałą frajdę!
 
 
Morcadon 
Bywalec

Pomógł: 1 raz
Wiek: 33
Dołączył: 17 Wrz 2012
Posty: 82
Skąd: Kraków
Wysłany: 27-01-2013, 13:28   
   Bolid: Uno 1.0


Kolejna ofiara padającego termostatu...Co to za szajs że w 900 tak padają?

zangariev napisał/a:
Grzebanie samemu przy samochodzie sprawia naprawdę, niemałą frajdę!


100% prawda!
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum