Stuki przy skręcie kierownicy |
Autor |
Wiadomość |
etcik
nówka sztuka ;)
Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 6 Skąd: Ruda ?ląska
|
Wysłany: 24-07-2014, 16:55 Stuki przy skręcie kierownicy
Bolid: Sejo 1.1 |
|
|
Witam, potrzebowałbym Waszych porad.
Mianowicie od jakiegoś czasu, nie dość, że na dziurach słychać stukanie (nie jest to jakieś ogromne łomotanie, ale czasem ukłuje w ucho) to na dodatek mam problem właśnie z wykonywaniem skrętów.
Słychać takie głośne jakby "chrobotanie". Jednak dzieje się tak tylko na wstecznym biegu i przy maksymalnym skręcie w lewo bądź w prawo. Gdy lekko skręcam cofając to też słychać ten dźwięk jednak gdy "dokręce" kierownice to buczy niemiłosiernie.
I do tego, nie wiem czy mnie słuch nie myli, to ten dźwięk dochodzi również jakby ze skrzyni biegów, a gdy zmieniam biegi to też lekko "chrobotnie" i da się to odczuć nawet na drążku zmiany biegów.
Amortyzatory wymieniane były rok temu, autem kiwałem na boki i żadnego dźwięku nie było słychać więc raczej końcówki drążków odpadają.
Generalnie chciałbym sam sobie z tym poradzić i zrobić i mieć satysfakcje z tego, a nie dać gdzieś i mieć zrobione. Jednak mając taką wiedze, a nie inną potrzebowałbym pomocy i jakichś rad. Na stacje diagnostyczną też skocze jednak chciałbym wcześniej wiedzieć co to mniej więcej może być.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 24-07-2014, 17:07
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
Sprawdź przeguby przy kołach. |
|
|
|
 |
Manniek66
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Wiek: 29 Dołączył: 30 Kwi 2014 Posty: 208 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 24-07-2014, 18:06
Bolid: Seicento 900 S-class |
|
|
Stukanie wygląda mi na końcówki drążków, ale mogę się mylić... |
|
|
|
 |
MaZiK
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 31 Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 25 Skąd: Ruda ?ląska
|
Wysłany: 24-07-2014, 18:53
Bolid: Seicento 1,1 |
|
|
przy wymianie amorkow ogladales poduszki amorkow w jakiej sa kondycjii bo moze to byc ich wina ja u siebie tak mialem i po wymianie bylo ok |
|
|
|
 |
RemBys
nówka sztuka ;)
Wiek: 29 Dołączył: 19 Cze 2014 Posty: 3 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 24-07-2014, 20:49
Bolid: Fiat Seicento 1.1 MPI |
|
|
Mialem podobny problem, jednak, przy skrecaniu w lewo... Po wymianie kol na ktorych kupilem samochod na inne(nie od sey'a) okazalo sie, ze odwazniki, ktore sa zakladane przy wywazaniu kol zahaczaja o klocek hamulcowy z lewej strony )
Po ponownym wywazeniu kol okazalo sie, ze stuki ustapily i zostaly tylko te przy cofaniu... jednak wychodze z zalozenia, ze z tym mozna zyc
Bo ile tez sie cofa, lepiej jechac do przodu ;PPP |
|
|
|
 |
TomP
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 24 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 24-07-2014, 22:05
Bolid: seicento 900 |
|
|
Któryś z przegubów. |
_________________  |
|
|
|
 |
etcik
nówka sztuka ;)
Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 6 Skąd: Ruda ?ląska
|
Wysłany: 24-07-2014, 23:54
Bolid: Sejo 1.1 |
|
|
Jak znajde czas to jade jutro na stacje diagnostyczną i mam nadzieje dowiem się dokładnie.
Jak wyżej było napisane jakiś czas dało się z tym jezdzić gdyż występowało sporadycznie. Jednak ostatnie pare dni starałem się jak najmniej używać biegu wstecznego, bo nie było czasu zająć się tym, a przy każdym cofaniu myślałem, że lada moment i po jeździe
Ale generalnie, choć mechanikiem nie jestem, to chciałbym zrobić to sam i mieć satysfakcje niż komuś zapłacić. Ma ktoś może jakiś dobry poradnik bądź cokolwiek gdzie jest opisane krok po kroku jak np wymienić sforznie, tulejki, ów przeguby bądź inne poszczególne podzespoły? Byłoby miło |
|
|
|
 |
MaZiK
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 31 Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 25 Skąd: Ruda ?ląska
|
|
|
|
 |
etcik
nówka sztuka ;)
Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 6 Skąd: Ruda ?ląska
|
Wysłany: 25-07-2014, 19:50
Bolid: Sejo 1.1 |
|
|
Dzięki
Byłem na stacji. Przy rutynowym badaniu hamulców, zbieżności wszystko było ok. Gość zszedł pod auto i przy pierwszych oględzinach też wszystko grało.
Jak kolejny raz powiedziałem jakie są objawy i przy jakich manewrach to kawałek się przejechał i faktycznie - przeguby zewnętrzne na półosi przy przenoszeniu napędu.
Na sucho, na kanale wszystko jest okej. Nic nie puka, nie stuka. Dopiero przy załączonym silniku i wykonywaniu tych manewrów podczas jazdy uwidacznia się ten problem.
Także dzięki za wszystkie komentarze
Zorientuje się jak to mniej więcej wygląda (jakieś poradniki na necie, najlepiej ze zdjęciami) i zobacze czy sam dam rade wymienić czy jednak potrzebna będzie czyjaś pomoc. |
|
|
|
 |
MaZiK
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 31 Dołączył: 12 Gru 2013 Posty: 25 Skąd: Ruda ?ląska
|
Wysłany: 25-07-2014, 19:59
Bolid: Seicento 1,1 |
|
|
jak cos to pisz jestem z Rudy moze w pobliżu CB mieszkam to pomoge |
|
|
|
 |
|