FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
PROBLEM SEICENTO 1.1
Autor Wiadomość
mariuszmarysia 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 2
Skąd: częstochowa
Wysłany: 01-09-2011, 12:57   PROBLEM SEICENTO 1.1
   Bolid: SEICENTO 1.1


Witam ,od niedawna posiadam seicento 1.1 2000r silnik jeszcze ten starszy......
mam problem od niedawna
Odpalam auto jest OK. z pierwszego razu pali na dotyk.jade jest ok.wszystko jak nalezy....... i po 3-4 km jak sie nagrzeje nagle gasnie....niemozna go odpalic....jak ostygnie po godzienie pali na dotyk,,,,,z tego co sprawdzilem wiatrak dziala,iskry brak po nagrzaniu......
od czego zaczac sprawdzanie dalej.??
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2149
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 01-09-2011, 14:14   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Jak iskry brak po nagrzaniu to sprawdź czujnik położenia wału korbowego. Z niego dostaje impuls centralka by podać iskrę i wtrysnąć paliwo.A paliwo wtryskuje na gorąco jak nie można go odpalić?Umiesz sprawdzić czujnik multimetrem? Rozepnij go na wtyczce i tam gdzie są blaszki tzn wtyki męskie tzw na dwóch obok siebie (nie skrajnych)powinno być 580-780 om. Badaj te piny gdzie wchodzi z wiązki przewód czerwony i biały
_________________
Hac не дoгoнят ...
 
 
mariuszmarysia 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 2
Skąd: częstochowa
Wysłany: 01-09-2011, 14:29   
   Bolid: SEICENTO 1.1


Dzieki za trafna podpowiedz... :P wczesniej rozmawialem z mechanikiem,kazal go zagrzac az zgasnie i probowac odpalic niestety nieda rady...... troche wody na czujnik zeby go schlodzic i odpalil odrazu. wiec 99% padl walsnie czujnik polozeni walu.... :)
 
 
marcelmax 
Bywalec

Pomógł: 21 razy
Wiek: 47
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 81
Skąd: CNA/CB lub CB/CNA
Wysłany: 02-09-2011, 00:02   
   Bolid: Seicento


hmmm czujnik jest w takim miejscu że .... no od czego ma się nagrzać po paru km


obstawiał bym na jakąś z cewek bardziej to badziewie potrafi zmienić swe parametry od ciepła miałem tak w Unolocie jak się nagrzała ale też do sprawdzenia jak się nagrzeje i zgaśnie to miernik
_________________
SC 1.1 Hobby - Navy Blue. Jamex-owo i Michael-owo i 6-biegowo :)
 
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2149
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 02-09-2011, 08:47   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


marcelmax napisał/a:
hmmm czujnik jest w takim miejscu że .... no od czego ma się nagrzać po paru km


Czujnik jako cewka indukcyjna pod wpływem przyłożonego napięcia (z centralki) rozgrzewa się w pewnym zakresie. Jeśli rezystancja jest odpowiednia (opór jest jakby bezpiecznikiem prądowym) to nic się nie dzieje i nie szkodzi . Jednak jeśli opór cewki czujnika zmienił się to inne prądy przez niego płyną jak i inne wskazania podaje czujnik do procesora w centralce jak również zmienia się temperatura uzwojenia a tym samym czujnika.Podstawowe prawa fizyki.Nie musiałby jechać tych paru kilometrów. Na jałowym też by pewno zgasł po jakimś czasie.Dlatego pytałem zainteresowanego czy wtryskuje paliwo. Czujnik też za to odpowiada. Jakby wtryskiwał proponowałbym sprawdzić cewki
_________________
Hac не дoгoнят ...
Ostatnio zmieniony przez macher 02-09-2011, 08:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Łukasz 
AntyToyotowy

Pomógł: 159 razy
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2476
Skąd: Katowice
Wysłany: 02-09-2011, 08:50   
   Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km


marcelmax napisał/a:
hmmm czujnik jest w takim miejscu że .... no od czego ma się nagrzać po paru km


obstawiał bym na jakąś z cewek bardziej to badziewie potrafi zmienić swe parametry od ciepła miałem tak w Unolocie jak się nagrzała ale też do sprawdzenia jak się nagrzeje i zgaśnie to miernik


nie wiem czemu ale tak jest. kolega w alfie miał to samo, rok walczył z problemem aż w końcu poszukał forum alfy i tam pierwsze co mu powiedzieli czujnik wału. wymienił i spokój. a wymienił pół auta i podpinał po 10x do komputera.

a objawy miał takie że zimny palił jak fabryka. na dotyk. jak tylko auto zagrzało sie nie mogłeś dopuścić żeby wyłączyć silnik, bo trzeba było czekać 2 g aż ostygnie.

sytuacja kuriozalna - przypadkowo zgasł mu na skrzyżowaniu w drodze do pracy, i miał wyjęte 2 godziny z życia. druga sytuacja to jak odpalił auto i zapomniał czegoś z domu i zawrócił po 200 metrach, zostawił auto odpalone, bo po zgaszeniu znów szopka :)

rok sie z tym mocował, pamietam że chciał to auto oddać za darmo i jeszcze do niego dopłacić :lol:
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje mang - Mapa Forum