Jak wyglądają drogi w Łodzi? |
Autor |
Wiadomość |
malybu
Bywalec
Wiek: 36 Dołączył: 05 Lip 2009 Posty: 83 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-01-2010, 14:34 Jak wyglądają drogi w Łodzi?
Bolid: Seicento Sporting 1.1 SPI + LPG |
|
|
Witam, mam pytanko do forumowiczów z miasta włókniarzy. Jutro wieczorem wybieram się do tego miasta i chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sytuacja z głównymi drogami? Są w miare przejezdne? Pytam bo w Poznaniu z głównymi nie ma żadnego problemu, są czarne i jestem ciekaw jak w tamtym rejonie wygląda. |
_________________ Profesjonalne szkolenia i doradztwo: www.abilit.pl |
|
|
|
 |
jerzyk
Loża szyderców

Wiek: 47 Dołączył: 28 Paź 2005 Posty: 2692 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 28-01-2010, 15:14
Bolid: Audi |
|
|
dzisiaj jest bardzo źle, średnia prędkość przez miasto to około 10-15 km/h
biorąc pod uwagę sprzątanie po ostatniej śnieżycy to jutro podejrzewam że tez będzie wszystko zakorkowane |
_________________
 |
|
|
|
 |
malybu
Bywalec
Wiek: 36 Dołączył: 05 Lip 2009 Posty: 83 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-01-2010, 15:20
Bolid: Seicento Sporting 1.1 SPI + LPG |
|
|
A orientujesz się może jak w Zgierzu? Bo konkretnie tam mam rodzinę. A wjeżdżam na A2 i zjeżdżam praktycznie w Zgierzu. |
_________________ Profesjonalne szkolenia i doradztwo: www.abilit.pl |
|
|
|
 |
ŁukaszW
nówka sztuka ;)
Wiek: 37 Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 44 Skąd: Żyrardów
|
Wysłany: 28-01-2010, 22:23
Bolid: 1.1 MPi 2002 |
|
|
zjeżdzasz na zgierz w emilii, więc na krajową 1 która jeśli nie ma trwałego opadu powinna być czarna.
A w łodzi dzisiaj tragedia, szczegolnie po 17 gdy rozszalała sie burza śnieżne - piękne zjawisko tyle że nic nie widać. |
|
|
|
 |
malybu
Bywalec
Wiek: 36 Dołączył: 05 Lip 2009 Posty: 83 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 29-01-2010, 09:34
Bolid: Seicento Sporting 1.1 SPI + LPG |
|
|
No to mnie trochę uspokoiłeś. Do samej Łodzi się nie pcham, chcę dojechać tylko do Zgierza, a jak mapa mi pokazuję, po zjeździe z A2 to jakieś 8 km. |
_________________ Profesjonalne szkolenia i doradztwo: www.abilit.pl |
|
|
|
 |
Linduś
Włóczykij wróg publiczny nr 1

Wiek: 38 Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 2834 Skąd: Miasto Włókniarzy
|
Wysłany: 29-01-2010, 10:26
Bolid: Punto Grande 1,4 8v / 126p 650 |
|
|
dziś już się w miarę jedzie. ale widzę, że znów sypie i może się sparaliżować w szczycie
a wczoraj masakra była.. jechałem na Retkinię z Konstantynowskiej po 19.. tam NIC totalnie nie jechało, żaden pług, piaskarka... jezdnia to był lód, po którym się jechało pół godziny, a jeszcze dzwonek jakiś był, zapewne z powodu tego lodu..
koszmar jednym słowem
tyle pocieszenia, że można bokiem polatać po osiedlowych uliczkach wieczorami |
_________________ Niebo świeci pogodnie, od bruków coraz chłodniej,
Dobrze być tylko przechodniem, ulicą życia iść,
Była nam kiedyś dana Ziemia Obiecana,
Niezabliźniona rana, zielony młody liść…
|
|
|
|
 |
malybu
Bywalec
Wiek: 36 Dołączył: 05 Lip 2009 Posty: 83 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 29-01-2010, 11:18
Bolid: Seicento Sporting 1.1 SPI + LPG |
|
|
Hehe, moim jedynym zmartwieniem teraz jest, żeby bezpiecznie dojechać A auto przy tych mrozach na benzynie ostatnio lubiło mi się dławić... Bo jak na A2 mi się taki numer stanie to nie wiem co zrobię Ale mróz trochę puścił. Tu w Poznaniu główne drogi są całkowicie czarne, podejrzewam, że autostrada też będzie ok. 100 km/h i spokojnie dojechać do celu
[ Dodano: 29-01-2010, 20:51 ]
Dojechałem cały i zdrowy Ale powiem Wam, że w Łodzi chłopaki i dziewczyny macie masakre. O ile z Poznania wyjechałem bez problemu i 170 km A2. Zjeżdżam na Emilii i kuniec 40 km/h max Ale w niedzielę jak będę wyjeżdżał myślę, że dam radę. Letnie podołają Pozdrawiam wszystkich i dzięki za pomoc! |
_________________ Profesjonalne szkolenia i doradztwo: www.abilit.pl |
|
|
|
 |
|