FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Demontaż deski rozdzielczej
Autor Wiadomość
mario91 
Nałogowiec

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 551
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-12-2020, 00:58   Demontaż deski rozdzielczej
   Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD


W przyszłym roku jak tylko zrobi się ciepło będę się zabierał za wygłuszanie autka. Maty leżą mi w piwnicy już dobre dwa lata. Głównym celem jest odizolowanie od szumów z drogi, więc przede wszystkim maty pójdą w podłogę, drzwi i bagażnik. Ale skoro będę już auto rozbebeszał do gołej blachy, to może i od silnika trochę się da wygłuszyć. Obecnie silnik w środku słychać dość mocno. Niby jest tam trochę fabrycznego wygłuszenia takiego grubego pod pedałami i w ich okolicach, ale jak się zajrzy od spodu pod deskę to widać, że zaraz powyżej tego jest już goła blacha. Pewnie gdybym tam poprzyklejał trochę tych mat to i od silnika byłoby ciszej.

Ma ktoś może dojście do jakiegoś dobrego tutoriala ze zdejmowaniem deski, najlepiej z obrazkami pokazującymi gdzie są jakie śruby, gdzie co odpiąć, podważyć i tak dalej.

Zakładam że będzie trzeba:
- zdjąć kierownicę
- zdjąć plastiki wokół kierownicy
- odkręcić stacyjkę(?)
- odkręcić pałąki od kierunków i wycieraczek
- wyciągnąć środkowy panel od nawiewów
- zdemontować głośniki
- zdemontować radio
- odkręcić skrzynkę bezpieczników

Czy trzeba się przygotować na jakieś niestandardowe niespodzianki, typu odcinanie jakichś kabli i potem sztukowanie do kupy? Mam na myśli fabryczną instalację, bo wszelkie dodatkowe przewody to pamiętam gdzie poupychałem i poprzyczepiałem.

I ogólnie czy w ogóle cała zabawa jest warta świeczki? Bo roboty będzie przy tym sporo i nie wiem czy warto się porywać. Lepszy efekt da przyklejenie mat pod deską do miejsc gdzie jest goła blacha, czy samo upchanie ich w podłogę już wyciszy silnik? Bo może to od spodu wydechem słychać ;)
 
 
centoo 
Nałogowiec

Dołączył: 17 Gru 2019
Posty: 141
Skąd: Kraków
Wysłany: 15-12-2020, 01:29   
   Bolid: sCento


Deska na srubach generalnie schodzi bez problemu.

Jak chcesz wyciszac to sa takie maty specjalne samoprzylepne ale to musisz cale auto rozebrac i tym wykleic licz tez czy chcesz ladowac kwit w seicento :-P
 
 
onore 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 29
Skąd: Kalisz
  Wysłany: 15-12-2020, 21:52   Wygłuszenie
   Bolid: SC Active 1.1 MPI 2003' LPG


Niedawno walczyłem ze szczelnością (woda kapiąca nie widomo skąd oraz pod dywanikiem kierowcy). Wyjąłem całą grodź od strony silnika, włącznie z częściowym wysunięciem całego zespołu wentylatora i nagrzewnicy z podszybia oraz prześwietliłem kokpit od spodu. Przy okazji też trochę udało mi się wygłuszyć hałas silnika. Co zrobiłem?
W grodzi zastosowałem maty butylowe, przy czym nie tyle chodziło mi o wygłuszenie grodzi, ale o wyeliminowanie ewentualnych przecieków z grodzi i podszybia do wnętrza. Jeśli masz w aucie funkcję przełączania obiegu powietrza (zewnętrzne/wewnętrzne), to masz też dużą dziurę w górnej części grodzi podszybia, za licznikiem do zaczerpywania powietrza z wnętrza. To doskonały kanał do przedostawania się hałasu pracy silnika z niewygłuszonego podszybia do niewygłuszonego wnętrza kokpitu. Tu masz duże pole do działania. Natomiast w środku powkładałem docięte kostki gąbki w wolne przestrzenie pod kokpitem oraz wyłożyłem odpowiednio docięte grube dywaniki pod oryginalną wykładzinę po stronie kierowcy i pasażera. Podsumowując, jest ciszej szczególnie jeśli chodzi o hałas od silnika, bo koła jakby słychać bez zmian. Jeszcze jedno - załóż sobie materiałowe wygłuszenie maski od spodu (jeśli nie masz) - ja już kiedyś kupiłem używkę. To przy okazji dobra izolacja termiczna dla stygnącego silnika.
Powodzenia :)
_________________
SC Active 1.1 MPI 2003' LPG: Tomasetto AT09/STAG4 QBox Basic/Hana H2000.
 
 
mario91 
Nałogowiec

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 551
Skąd: Kraków
Wysłany: 16-12-2020, 03:01   
   Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD


Dzięki za info. U mnie jest wersja Full Bieda, a więc nie mam przełączania obiegu powietrza, a także wygłuszenia maski. W dziewięćsetce ojca to wygłuszenie jest i rzeczywiście w środku jest ciszej. W sumie w 900 silnik ciszej słychać w środku przy 3 tysiącach obrotów, niż u mnie przy 2,5 tysiąca. Albo sam motor jest cichszy (a niby mówią że OHV jest głośniejsze od OHC), albo u mnie jest totalne zero wygłuszeń. 900 jest w wersji SX czyli tej wzmocnionej. W sumie jak kiedyś zajrzałem pod tą czarną wykładzinę, to jest tam goła blacha i jedynie pod nogami kierowcy i pasażera takie filcowe szmaty. Tą spod nóg kierowcy wyrzuciłem, bo nasiąkała wodą a też miałem/mam przeciek pod nogami kierowcy. Raz (dosłownie) na rok zalewa mi wnętrze, o dziwo w tym roku nie, ale w poprzednich dwóch latach bywało, że normalnie woda stała pod wycieraczką kierowcy. No i mam wrażenie, że po usunięciu tego filcu spod nóg kierowcy zrobiło się jeszcze głośniej od silnika :/

Widziałem na alledrogo że są dwa rodzaje tych mat: butylowe oraz takie zwykłe grube gąbki. Cena nie powala, 80-100 złotych za 2 metry kwadratowe każdej Pewnie tyle wystarczy na wyłożenie całego środka plus drzwi wewnątrz. Zastanawiam się tylko czy warto się bawić w tą matę butylową, czy ona serio coś daje. Bo jak daje, to tez bym ją włożył, a jeśli nie to tylko gąbką pojadę. Nie wymagam by było takie wygłuszenie jak w nowych furach, jeśli będzie choćby trochę ciszej to i tak będzie spory postęp.
 
 
centoo 
Nałogowiec

Dołączył: 17 Gru 2019
Posty: 141
Skąd: Kraków
Wysłany: 16-12-2020, 15:53   
   Bolid: sCento


Wlacz sobie TERENWIZJE na youtube tam patrola patryka wyciszali, mysle ze bedzie to pomocne :)
 
 
onore 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 29
Skąd: Kalisz
  Wysłany: 16-12-2020, 21:51   Wygłuszenie
   Bolid: SC Active 1.1 MPI 2003' LPG


Wykonanie dobrego wygłuszenia wymaga zastosowania maty butylowej, jak i piankowej maty wygłuszającej 6-10mm z klejem (która nie pije wody). Pierwsza z nich jest ciężka i ma zadanie tłumić drgania/dźwięki o niskiej częstotliwości, a druga lekka, miękka i ma za zdanie tłumić dźwięki/szumy o wyższej częstotliwości. W praktyce uważaj z ilością maty butylowej, bo ani nie zauważysz kiedy przy dobrym wygłuszaniu autu dodasz 20-40 kilogramów. Zrobiłem coś takiego w aucie segmentu C, które używam na dłuższe trasy i chciałem uzyskać możliwie największą ciszę. W oparciu o moje doświadczenia mogę podpowiedzieć:
- do komory silnika -> butylowa
- podszybie od strony komory silnika -> butylowa i to koniecznie, bo efektywność zastosowania jest bardzo duża
- wnętrze błotników o ile są plastikowe nadkola -> piankowa włącznie z plastikowymi nadkolami od wewnętrznej strony
- wnętrze drzwi -> na blachę butylowa (z umiarem, bo waży), a bezpośrednio pod tapicerkę piankowa
- grodź i podłoga wewnątrz auta -> piankowa
- inne duże powierzenie cienkiej blachy od wewnątrz -> butylowa (z umiarem, bo waży) + piankowa.
- inne duże powierzchnie plastikowe od wewnętrznej strony -> piankowa, bo butylowa zazwyczaj jest zbyt ciężka.
To tyle :) .
_________________
SC Active 1.1 MPI 2003' LPG: Tomasetto AT09/STAG4 QBox Basic/Hana H2000.
 
 
mario91 
Nałogowiec

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 551
Skąd: Kraków
Wysłany: 17-12-2020, 23:57   
   Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD


Dzięki za tak rozbudowany poradnik ;) No trzeba coś zrobić bo 1.1 mpi poniżej 2300 obr/min nie jedzie, za to już powyżej 2500 w kabinie zaczynać być już w ku... głośno. Także użyteczny i komfortowy zakres obrotów jest dość wąski, do tego jeszcze ogranicza go długa skrzynia.

Błotniki rozumiem że wyłożyć piankową od strony blachy oraz dodatkowo samo plastikowe nadkole od wewnątrz też? W podsufitkę warto coś dawać?
 
 
centoo 
Nałogowiec

Dołączył: 17 Gru 2019
Posty: 141
Skąd: Kraków
Wysłany: 18-12-2020, 00:50   
   Bolid: sCento


Podsufitka za duzo ci nie wyglusza bardziej dla ozdoby jest :P Halas idzie ci z silnika i spod auta oraz bokow.
 
 
onore 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 29
Skąd: Kalisz
Wysłany: 18-12-2020, 21:57   Wygłuszenie
   Bolid: SC Active 1.1 MPI 2003' LPG


mario91 napisał/a:
Błotniki rozumiem że wyłożyć piankową od strony blachy oraz dodatkowo samo plastikowe nadkole od wewnątrz też? W podsufitkę warto coś dawać?

Błotniki - tak. Dach, myślę że nie - sama podsufitka ma właściwości podobne do pianki, a matą butylową podwyższysz środek ciężkości auta ;) .
Zacznij od podszybia i grodzi od strony silnika. W moim przypadku wygłuszenie tej części, również w innym aucie dało najbardziej zauważalny efekt.
Postaraj się obkleić też zespół wentylatora i nagrzewnicy, stanowiący pustą przestrzeń i zarazem kanał przenoszący hałas silnika do wnętrza. Ponieważ walczyłem zdesperowany z przeciekami wody do wnętrza, obkleiłem go całymi kawałkami maty butylowej łącząc z metalowym podszybiem/grodzią. Może nie wygląda to profesjonalnie, ale wraz z wykonaniem innych działań woda już nie przecieka, a i hałas zauważalnie mniejszy. P.S. Wyglądać nie musi, bo kto tam zagląda ;) .
_________________
SC Active 1.1 MPI 2003' LPG: Tomasetto AT09/STAG4 QBox Basic/Hana H2000.
 
 
mario91 
Nałogowiec

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 551
Skąd: Kraków
Wysłany: 07-01-2021, 20:56   
   Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD


Kolego onore prosiłbym jeszcze o doprecyzowanie czy na pewno odpuścić sobie dawanie maty butylowej w podłogę? Tam gdzie kupowałem maty twierdzili, że całe auto należy obłożyć butylem, a na to dodatkowo piankę. Kupiłem tą piankową najgrubszą jaką mieli 10mm. Nie chodzi o to że szkoda mi maty czy nawet kilogramów, po prostu nie chce mi się dwa razy całej podłogi wyklejać.

Cytat:
inne duże powierzenie cienkiej blachy od wewnątrz -> butylowa (z umiarem, bo waży) + piankowa.

A seje mają wszędzie dość cienką blachę, więc jestem trochę skołowany. Zwłaszcza że jak przykleję tylko piankową to klamka zapadnie, bo tą butylową niby powinno się dawać bezpośrednio na blachę.

Mam kupione już dawno temu 2 metry kwadratowe zarówno butylowej jak i piankowej. Starczy mi tyle na całe auto czy lepiej dokupić zawczasu?
 
 
onore 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 29
Skąd: Kalisz
  Wysłany: 09-01-2021, 01:00   
   Bolid: SC Active 1.1 MPI 2003' LPG


mario91 napisał/a:
Kolego onore prosiłbym jeszcze o doprecyzowanie czy na pewno odpuścić sobie dawanie maty butylowej w podłogę? Tam gdzie kupowałem maty twierdzili, że całe auto należy obłożyć butylem, a na to dodatkowo piankę. Kupiłem tą piankową najgrubszą jaką mieli 10mm. Nie chodzi o to że szkoda mi maty czy nawet kilogramów, po prostu nie chce mi się dwa razy całej podłogi wyklejać.

Mata + pianka => tak powinno się robić wygłuszenie. Musisz sam podjąć decyzję. Jeśli dla Ciebie priorytetem jest maksymalne wygłuszenie, zrób tak.
Podczas wykonywania wygłuszenia mojego auta z autosegmentu C, mimo tego, że nie szalałem z matą butylową i pokryłem nią nie więcej jak 30% dostępnych i możliwych do wygłuszenia powierzchni, to i tak jej wyszło ponad 7m2. Martwi mnie to do dziś. Czuć np. większą wagę drzwi przy ich otwieraniu i zamykaniu, ale dźwięk ich zatrzaskiwania jest głuchy i bardzo cichy, jak w autosegmencie F :grin: . Coś za coś. Dlatego zastosowanie maty butylowej w SC ważącym 735kg :| ograniczałem tylko i wyłącznie do najbardziej kluczowych miejsc, używając jej jednocześnie jako hydroizolacji :-P .

mario91 napisał/a:
A seje mają wszędzie dość cienką blachę, więc jestem trochę skołowany. Zwłaszcza że jak przykleję tylko piankową to klamka zapadnie, bo tą butylową niby powinno się dawać bezpośrednio na blachę.

Tak, decyzję musisz podjąć przed robotą. Dobre efekty (kompromis) daje też klejenie naprzemiennie pasków maty butylowej (zamiast całych arkuszy) na powierzchniach gdzie blacha jest stosunkowo cienka i drgając staje się źródłem dźwięków o niskiej częstotliwości.

mario91 napisał/a:
Mam kupione już dawno temu 2 metry kwadratowe zarówno butylowej jak i piankowej. Starczy mi tyle na całe auto czy lepiej dokupić zawczasu?

Jeśli priorytetem dla Ciebie będzie maksymalne wygłuszenie, czyli prawie wszystko będziesz krył dwuwarstwowo to 2m2, to za mało (ale możesz też dokupować na bieżąco).
_________________
SC Active 1.1 MPI 2003' LPG: Tomasetto AT09/STAG4 QBox Basic/Hana H2000.
 
 
onore 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lip 2014
Posty: 29
Skąd: Kalisz
Wysłany: 09-01-2021, 08:45   
   Bolid: SC Active 1.1 MPI 2003' LPG


I jeszcze 2 sprawy.
1) Nie rób tego na mrozie. Kleje obu mat kiepsko wtedy działają, a to ważne. Poczekaj kiedy będzie co najmniej ~10'C, a i tak na zakrętach, wybrzuszeniach i wgłębianiach matę butylową potraktuj trochę opalarką.
2) Nie przyklejaj butylowej na nakrętkach, śrubach i miejscach które kiedyś będziesz musiał odkręcać, wyjąć. Bo później nie będzie łatwo.
_________________
SC Active 1.1 MPI 2003' LPG: Tomasetto AT09/STAG4 QBox Basic/Hana H2000.
 
 
mario91 
Nałogowiec

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 551
Skąd: Kraków
Wysłany: 09-01-2021, 15:03   
   Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD


Dzięki wielkie raz jeszcze. Myślę, że by nie przesadzić z wagą i jednocześnie nie dodawać sobie roboty, położę butylową tam gdzie nie trzeba będzie się zbytnio bawić z jej profilowaniem, np. na dużych płaskich fragmentach podłogi. Tam gdzie są jakieś śruby zrobię otwory, tak bym mógł dojść w przyszłości. Np pod tylnymi siedzeniami obkleję wokół tą klapę do pompy paliwa, a na samej klapie na środku przykleję osobny kawałek, żeby dało się ją otworzyć bez problemów. Nie musi być jak w Mercedesie S-klasy, byle było chociaż tak jak Felicji to już będę mega zadowolony.
 
 
junioras7 
Nałogowiec


Pomógł: 3 razy
Wiek: 46
Dołączył: 23 Kwi 2016
Posty: 503
Skąd: Bath
Wysłany: 12-01-2021, 10:43   
   Bolid: Seicento 1.1 mpi


mario91, jeśli chodzi o podłogę to musisz ją całą okleić matą bo jak nie dasz np na tunelu to dywan nie przypasuje się dobrze do podłogi. Musisz też zwrócić uwagę na odpływy w podłodze żeby ich nie zakleić
_________________
https://www.youtube.com/c...4KbL5pXiMRvsv0Q


https://www.facebook.com/CentoPassion/
 
 
mario91 
Nałogowiec

Pomógł: 14 razy
Dołączył: 25 Lut 2015
Posty: 551
Skąd: Kraków
Wysłany: 12-01-2021, 20:33   
   Bolid: SC 1.1 MPI, Stilo 1.9 JTD


Wyciągnąłem dziś maty z piwnicy i kurczę rzeczywiście, te 2 metry kwadratowe butylowej jest ciężkie jak cholera (moja ma grubość 2mm). Podłogę zamierzam obkleić w całości piankową, a butylową ewentualnie tylko tam gdzie nie będzie problemów z jej formowaniem. Myślałem o położeniu jej na większe płaskie powierzchnie, a więc pod nogi kierowcy, pasażera i z tyłu. Ona nie jest gruba, w przeciwieństwie do piankowej (mam wersję 9mm), to chyba jakoś mi się to wszystko spasuje? Choć podejrzewam że z upchaniem dywanu tak żeby to było idealnie i tak nie będzie łatwo.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum