FORUM SEICENTO

Mucha!!! · Wysłany: 06-06-2011, 17:08 **Bolid:** SC 1.1. MPI

ja się wybieram ale na wczasy :jupi:

co do 18 czerwca to wszystko zależy ale wstępnie jestem na TAK :ok:

TresH · Wysłany: 06-06-2011, 19:11 **Bolid:** sc

A jakie miejsce spotkania

Do Budapesztu gdzieś ty tam wyemigrował :))

camoluigi · Wysłany: 06-06-2011, 21:08 **Bolid:** Fiat Seicento S 1.1 SPI 2000

matynjo89 · Wysłany: 07-06-2011, 22:39 **Bolid:** seicento & cinquecento

ostatnio zwiedzilech czechy i słowacja (950km)

teraz planuja do budapesztu jechac bo nigdy tam niebylech a jest podobno wporzo

puki auto smigo czeba jeździc

camoluigi · Wysłany: 15-06-2011, 22:03 **Bolid:** Fiat Seicento S 1.1 SPI 2000

hmm, co tu jest grane?? 18 czerwca się zbliża a tu cichutko. Ja mam obecnie auto w małej rozbiórce, ale do 18 będzie już gotowe. Jak coś będzie to, ale pisać gdzie i o której, bo mam pracę na 22 w sobotę, więc będę wcześnie wracać:(

Mucha!!! · Wysłany: 16-06-2011, 09:49 **Bolid:** SC 1.1. MPI

ja niestety 18-tego odpadam

dowiedziałem się wczoraj wiec raczej nie wpadne nigdzie.
miłego spota i do zaś :beer:

TresH · Wysłany: 16-06-2011, 13:37 **Bolid:** sc

Ja też odpadam 18-tego :))

Ale Lipiec jest jak najbardziej aktualny :))

camoluigi · Wysłany: 16-06-2011, 18:33 **Bolid:** Fiat Seicento S 1.1 SPI 2000

to do lipca wszystkim

[ Dodano: 30-06-2011, 20:51 ]
Witam, od ostatniego postu minęło już trochę czasu, ale wreszcie trzeba się zabrać za planowanie, bo do 16-17 lipca chnet/niedaleko. To się dotyczy szczególnie TreshCento, więc proszę o więcej wypowiedzi i poinformowania kolegów na co mają się przygotować i co mają przygotować. Pozdrawiam!

matynjo89 · Wysłany: 30-06-2011, 23:03 **Bolid:** seicento & cinquecento

te pora dni drap zleci a my sam niywiymy czego spodziywac sie :-P

TresH · Wysłany: 01-07-2011, 13:28 **Bolid:** sc

O

Tyś już wrócił opowiadaj jak było

Jak trasa

A czego mamy się spodziewać pogoda nie zachęca do czegokolwiek :))

anathema4

Dołączam się do prośby camoluigi'ego. Godzina, dokładnie miejsce i co zapakować do autka poza swoimi czterema literami to były by cenne dane. Czekamy na szczegóły. Pogoda podła tylko na razie. Wierzę, że się to zmieni do połowy miesiąca. Pozdrawiam ekipę!

TresH · Wysłany: 01-07-2011, 20:55 **Bolid:** sc

O w pytkę

Dopiero teraz zauważyłem post Kamila hehe, ale gapa ze mnie :))

Panowie więc tak: Ja będę na ośrodku jakoś od rana pewnie 9-10 godzina już będę urzędował na domku z rodzicami i :serce:

więc możecie spokojnie tak po 12 przyjechać tylko teraz jest kwestia parkingu bo wjazd na teren ośrodka jest płatny chyba 5 zł czy coś takiego, ale to groszowe sprawy są tylko, że on będzie zapewne zabity bo tyle turystów się zjedzie, ale może nie będzie takiej tragedii, bo można wjechać na teren ośrodka i do góry pojechać i stanąć koło domku, ale Mateusz by musiał stać na dole bo tam nie wjedzie bo dziury itp. Taras na domku jest, ja grilla swojego wezmę kubeczki tacki itp., ale też niech każdy weźmie swój zestaw i jeszcze jeden grill :))

Teraz tak kwestia jest tego typu czy chcecie przyjechać na cały dzień czy tylko na grilla posiedzieć i do domu

Bo jak na cały dzień to będzie kombinować żeby stanąć gdzieś na terenie ośrodka bo ja będę miał za darmo bo, że na domku jestem itp. hehe :))

Jestem otwarty na wszelkie propozycje. Tutaj podaje stronę ośrodka i możecie zobaczyć zdjęcia poczytać itp. rzeczy: http://nor.nysa.pl/

Czekam na pytania i sugestie oraz pomysły dotyczące naszego wspólnego spotkania :))

korass · Wysłany: 01-07-2011, 22:21 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI 2004r.

Pany, jaka data?

anathema4

No 16-go chyba. Nie?

Ja mam tylko pytanie bo mi to spokoju nie daje. To w Skorochowie samym jest? Czy tak? Bez śmichów, chichów bo ja z Nysą mam tyle samo wspólnego co z Rybnikiem.

matynjo89 · Wysłany: 01-07-2011, 23:27 **Bolid:** seicento & cinquecento

miasto piynkne a widoki po drodze jeszcze lepsze (laseczki , szczegolnie w czechach

) , w sumie bylech tam jeden dzien z noclegym w aucie na parkingu

trasa leciala przez czechy (ostrawa , olomuc , brno bez zodnych winetek i innych pierdół dalo sie przejechac

) potym bratysławy kawałek w sowacji(w drodze powrotny 30 euro mandatu za szybkosc 63 na 50

) no i prosto na budapeszt . obiadek na rynku i zwiedzanie az nogi bolaly . auto smigalo i zodnych problymow jak na szczynscie

w nysie spodziywac mogesz sie wszystkigo

a co do wjechania pod domek to chocby na wstecznym i wezna trocha desek z chaty do podkłodania jak co