FORUM SEICENTO

Bombel · Wysłany: 02-06-2012, 21:46 **Bolid:** Seicento 900 Fun '02

macher nie ale ja już tak mam, że jak ktoś mi nakręci jakiś temat zawsze szukam potwierdzenia w przepisach

Nieważne czy PN (chociażby drogowe), rozporządzenia (np. w sprawie szczegółowych warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie czy w spr. znaków i sygnałów drogowych, nie ma np. znaku zakazu wjazdu z LPG) czy ustawy (kodeks pracy czy konsumencka - jak nie po dobroci to do rzecznika praw konsumenta a potem do sądu i wygrałem odstąpienie od umowy kupna aparatu cyfrowego po dwóch latach) czy inne.

Bo jak mówi znane porzekadło: nieznajomość prawa szkodzi.

m@rtines · Wysłany: 04-06-2012, 07:34 **Bolid:** Seicento

Bombel co do zakazu wjazdu z lpg faktycznie nie ma w przepisach takiego znaku ale zarządzca/właściciel np garażu podziemnego w galerii handlowej może ustawić znaki jakie chce ponieważ jest to jego teren i musisz się podporządkować co jest zgodne z przepisami.. chyba zrobiliśmy mały OT..

A wracając do tematu.. papier potwierdzający legalność czy to navi (np karta jak w przypadku AM) czy CB nie zajmuje dużo miejsca.. Nie zaszkodzi mieć w schowku czy w dowodzie rejestracynym.. Jak ktoś ma np Larka za 140zł to wiadomo, że nie powinien tam mieć AM, a podczas kontroli misiek zauważy więc jest uzasadnione podejrzenie o popełnieniu przestępstwa.. A jeśli ma się legalne oprogramowanie to nie ma się problemu okazaniem dokumentu licencji.. No chyba, że się ma navi z chomika..

paker228 · Wysłany: 04-06-2012, 07:43 **Bolid:** 1.1 MPI

Co do tych wszystkich KPK i innych przepisów..
a to przypadkiem nie jest tak ze zgodnie z jakąś tam konwencją genewską czy innym unijnym "papierkiem" istnieje domniemanie niewinności człowieka, i z zasady zwykły szazry człowiek jest niewinny, a to właśnie policjant powinien udowodnić mu, że jednak jest winny?

jakieś masło maslane mi wyszło :-P

Ok. A jeśli ktoś ma navi używane, kupione z drugiej ręki? Gdzie szukać paragonu?

Poza tym kwestia wożenia paragoun w aucie.. nawet jeśli w schowku sobie pojeździ, to po 2, czy kilku latach z tego paragonu tusz wybleknie tak że będzie biała karteczka.. i co wtedy?

Czy paragon jest dowodem legalności nawi i oprogramowania?
Nie wydaje mi się zeby do każdej nawigacji był dołączony jakiś "certyfikat legalności"...

m@rtines · Wysłany: 04-06-2012, 08:13 **Bolid:** Seicento

Paragon nie jest potwierdzeniem legalności oprogramowania w navi.
W AM masz karte wielkości kredytowej z numerem (pod zdrapką)..
W autopilocie dostałem licencję wielkości A4..
W iGo była oryginalna karta SD z grawerowanym numerem..

Pamiętaj, że wiele navi ma wgrane mapy np autopilot i teoretycznie nie ma możliwości zmiany.
Więc dany producent navi i oprogramowania są powiązani..

macher · Wysłany: 04-06-2012, 08:25 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

m@rtines · Wysłany: 04-06-2012, 14:14 **Bolid:** Seicento

macher ja mówię że się nie da wgrać tylko teoretycznie bo praktycznie to sam wiesz..
jak były urządzenia PDA to każdy miał po kilka różnych map i prawie nikt nie miał legalnych.. dlatego chcieli to sprawdzać.. a teraz.. no cóż.. zawsze znajdzie się nadgorliwy który sprawdzi wszystko począwszy od gaśnicy, skończywszy na CB czy navi..