FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Nowe opony na tył a stare na przód!
Autor Wiadomość
anathema4 
Nałogowiec


Pomógł: 13 razy
Wiek: 41
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 677
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 13-12-2010, 00:39   
   Bolid: Był SC 1.1SPI. Jest Panda II 1.2 Dynamic.


n30x napisał/a:
Wiek opony ma znaczenie, moje stare opony z 2006 w porównaniu z tymi z 2010r było o wiele twardsze, a co za tym idzie guma sie już tak nie rozciąga i nie wchłania w nacięcia śniegu (a o to chodzi bo opona do śniegu ma małą przyczepność, większą uzyskuje dopiero gdy w szczelinach nazbiera sie śnieg bo śnieg do śniegu ma lepsza przyczepność - lód to całkiem inna sprawa, żadna opona sobie nie radzi :D ) Jak nacisnąłem nową opone palcem na krawędzi bieznika to bieznik łatwo sie wyginał a tych starych już trzeba było większej siły.

O warunkach i typach opon można by pewnie pisać całe prace badawcze. Piszesz o twardości opony a ta może przecież zależeć nie tylko od wieku opony ale także zwyczajnie od jej wykonania. Różni producenci mogą różne opony robić. Pewnie, że na różnym podłożu różnie się to zachowywać będzie. Co by jednak nie pisać to uważam, że najlepiej samemu sprawdzić jeśli opony się różnią, która opona gdzie lepiej się będzie sprawowała. Czy z przodu czy z tyłu.

Myślę, że nie ma reguły gdzie zakładać starszą a gdzie nowszą oponę. Każdy powinien sam to sprawdzić! Jeszcze raz napiszę. Ostrożnie! Jeśli już mamy komplet to zamieniając je co sezon miejscami będzie zawsze optymalnie. Tyle z moich przemyśleń.
Pzdr!
_________________
Być latarnią dla innych...
 
 
Łukasz 
AntyToyotowy

Pomógł: 159 razy
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2476
Skąd: Katowice
Wysłany: 13-12-2010, 08:06   
   Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km


tylko pamiętajmy, że zmiana opon co sezon tyczy sie par: przód i tył.

ja mam np kierunkowe, więc zmiana z lewej na prawą nie wchodzi w gre....chyba że założe je od nowa, co jest bez sensu.

zmiana sezonowa kół, parami, przód tył.
_________________

 
 
anathema4 
Nałogowiec


Pomógł: 13 razy
Wiek: 41
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 677
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 13-12-2010, 09:39   
   Bolid: Był SC 1.1SPI. Jest Panda II 1.2 Dynamic.


No pewno, że tył z przodem. To tak oczywiste, że nawet nie pomyślałem, żeby o tym pisać. :))
Dziękujemy Łukaszowi...
_________________
Być latarnią dla innych...
 
 
n30x 
Bywalec


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 57
Skąd: Knurów / Kielce
Wysłany: 13-12-2010, 10:17   
   Bolid: Seicento 899 - 2001r


anathema4 napisał/a:
n30x napisał/a:
Wiek opony ma znaczenie, moje stare opony z 2006 w porównaniu z tymi z 2010r było o wiele twardsze, a co za tym idzie guma sie już tak nie rozciąga i nie wchłania w nacięcia śniegu (a o to chodzi bo opona do śniegu ma małą przyczepność, większą uzyskuje dopiero gdy w szczelinach nazbiera sie śnieg bo śnieg do śniegu ma lepsza przyczepność - lód to całkiem inna sprawa, żadna opona sobie nie radzi :D ) Jak nacisnąłem nową opone palcem na krawędzi bieznika to bieznik łatwo sie wyginał a tych starych już trzeba było większej siły.

O warunkach i typach opon można by pewnie pisać całe prace badawcze. Piszesz o twardości opony a ta może przecież zależeć nie tylko od wieku opony ale także zwyczajnie od jej wykonania. Różni producenci mogą różne opony robić. Pewnie, że na różnym podłożu różnie się to zachowywać będzie. Co by jednak nie pisać to uważam, że najlepiej samemu sprawdzić jeśli opony się różnią, która opona gdzie lepiej się będzie sprawowała. Czy z przodu czy z tyłu.

Myślę, że nie ma reguły gdzie zakładać starszą a gdzie nowszą oponę. Każdy powinien sam to sprawdzić! Jeszcze raz napiszę. Ostrożnie! Jeśli już mamy komplet to zamieniając je co sezon miejscami będzie zawsze optymalnie. Tyle z moich przemyśleń.
Pzdr!


W moim przypadku to akurat te same opony i ten sam bieżnik, tylko rocznik jest inny ^ ^
 
 
iofoto 
nówka sztuka ;)

Wiek: 39
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 5
Skąd: Polkowice
Wysłany: 14-12-2010, 15:28   
   Bolid: 1.1 MPI +BRC LPG


Ja przy wymianie opon zakładam lepsze na przód. Tłumaczę to tym że auto jest przednionapędowe i to z przodu auta najbardziej potrzebna jest przyczepność. Po pierwsze przy ruszaniu na bardzo śliskich wzniesieniach, po drugie przy poślizgu dodając delikatnie gazu i kontrując z wyczuciem kierownice można "wyciągnąć" samochód z poślizgu. A po trzecie przy hamowaniu większość masy auta spoczywa na przedniej osi i przy utracie przyczepności jedziemy dalej i do tego praktycznie bez możliwości skrętu nawet po odpuszczeniu hamulca opona z mniejszym bieżnikiem nie złapie przyczepności.
Poruszając kwestię opon starych czy nowych ważne jest to żeby na każdej z osi były tego samego rodzaju. Inaczej nie przejdzie auto przeglądu a przy kontroli drogowej z trzema oponami z tej samej parafii i sztuce odmiennej poleci nam dowód i trochę kasy z kieszeni pewnie.
 
 
 
Lisek 
spamer team

Pomógł: 14 razy
Wiek: 35
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 3120
Skąd: Polska
Wysłany: 14-12-2010, 15:43   
   Bolid: Sc


bawi mnie to że fachowcy siedzący w tym fachu kilka lat zrobili artykuł ale ludziska dalej swoje :)) oni robili testy, mieli grubą kasę na próby i sprawdzali co się da ;] a my możemy sobie sprawdzić gdzieś na parkingu hamowanie z 20-30km/h ;] ale nie wiecie jak wasze auto zachowa się przy 60-70km/h na śniegu ;]


iofoto napisał/a:
po drugie przy poślizgu dodając delikatnie gazu i kontrując z wyczuciem kierownice można "wyciągnąć" samochód z poślizgu



sory że akurat twój post cytuję ale jest najbliżej :p tak tak ;] po pierwsze to trzeba być dobrym kierowcą ;] musisz wiedzieć na jaki bieg wrzucić, musisz zrobić to zajebiście szybko, jeśli auto ucieknie za bardzo musisz wiedzieć jak skręcić koła i którym hamulcem się asekurować. to jest takie gadanie że dobry kierowca wyciągnie auto z poślizgu ble ble ble. sam dobrze wiem że jest strasznie ciężko wyjść z poślizgu w pewnych sytuacjach i czasem jest to niemożliwe. ostatnio się o tym przekonałem i tutaj opony nie mają nic do tego ;]

mamy pod nosem artykuł ADAC i michelin ale ostro ludzie gadają że lepsze opony na przodzie to najlepszy wybór itd. za przykład podają hamowanie na prostej (co WYRAŹNIE zaznaczyli w testach michelin) i mówią że to się liczy i wsio ;]

iofoto, a czytałeś ten artykuł czy tylko pierwszy post i od razu pisałeś odp?
 
 
 
iofoto 
nówka sztuka ;)

Wiek: 39
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 5
Skąd: Polkowice
Wysłany: 14-12-2010, 16:29   
   Bolid: 1.1 MPI +BRC LPG


Ja na szczęście nigdy w zimę nie miałem takiej akcji żeby się w rowie znaleźć.
Miałem kilkanaście gorących sytuacji ale przez dodanie gazu udało się. A przejechałem 180tyś km moim fiatem i nie uważam się za świetnego kierowcę. I w zimę przy śliskiej nawierzchni 50km/h staram się nie przekraczać. 80km/h na śniegu to tylko samobójcy, albo ci no nie widzieli crash test naszego malca.
 
 
 
n30x 
Bywalec


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 57
Skąd: Knurów / Kielce
Wysłany: 14-12-2010, 17:01   
   Bolid: Seicento 899 - 2001r


iofoto napisał/a:
Ja na szczęście nigdy w zimę nie miałem takiej akcji żeby się w rowie znaleźć.
Miałem kilkanaście gorących sytuacji ale przez dodanie gazu udało się. A przejechałem 180tyś km moim fiatem i nie uważam się za świetnego kierowcę. I w zimę przy śliskiej nawierzchni 50km/h staram się nie przekraczać. 80km/h na śniegu to tylko samobójcy, albo ci no nie widzieli crash test naszego malca.


No ja w zeszłą zime na trasie Kielce-Katowice jeździłem koło 100/110km/h w tym roku obejrzałem crash testy i zdjecia z wypadków, lubie zime, uwielbiam poślizgi, nawet te które nie chciałem żeby wystąpiły, ale zwolnie troche w tym roku... Miałem już kilka groźnych sytuacji w tym jedna na pieszym, dzięki zimnej krwi (albo temp. -20 przy której mi było zimno) ominąłem chłopaka wpadłem w poślizg i po kilku próbach wyprostowałem samochód, szczerze gdy pierwszy raz wpadłem w poślizg na suchej nawierzchni, zatrzymałem sie i cały drżałem, po sytuacji z tym chłopakiem na luzie wyszedłem z samochodu i uderzyłem z liścia jego kolege który w ramach zabawy wypchnął go na ulice i wcale nie byłem zdenerwowany :) Dlatego wole lepsze opony na przód, bo wiem ze poślizg przednich kół byłby dla mnie trudniejszy w opanowaniu.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje anime - Mapa Forum