FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
wtrysk paliwa seicento 900 LEJE
Autor Wiadomość
pilatus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 20
Skąd: Grabice
Wysłany: 12-05-2012, 11:41   
   Bolid: seicento 900


Idę zatem szukać zwarcia na kablach od wtrysku.
Jeśli nic nie znajdę to pozostaje zakup centralki. Ta którą mam na oku na allegro niby droga, ale za 50 PLN nie chce mi się bawić w przekładanie stacyjki i wkładek zamków. Co do opcji zakupu sterownika w okolicznym szrocie to byłem i dziękuję za ich usługi. Po pierwsze sami już nie wiedzą ile za używane części brać, ceny dużo wyższe niż na allegro, a nieraz to można by prawie nową część kupić. No i można się z nimi dogadać tak jak z moimi mechanikami od seicento, po prostu lewi są w tym co robią i bardzo często nie maja pojęcia o tym czym handlują. Jedyna opcja jaka wchodzi w grę to zakup sterownika i samemu wyczyszczenie immo, ale nie wiem jak to zrobić. Więc pozostaje zakup w pewnym źródle czystego i sprawnego sterownika.
 
 
 
barthez 
Nałogowiec
professional audio


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 382
Skąd: stolica Wlkp
Wysłany: 12-05-2012, 11:50   
   Bolid: Fiat CC 0.7 R2 4V (170A.046)


Jeżeli jednak nie będzie zwarcie, to jak wygląda odczyt czujnika(termistora ntc) temperatury do ecu? Podmień go i zresetuj centralkę.
_________________
Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą Błogosławionaśty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego moment. ?więta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy/diesla amen.
 
 
pilatus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 20
Skąd: Grabice
Wysłany: 12-05-2012, 12:06   
   Bolid: seicento 900


Wczoraj wieczorem jak podłączałem komputer to program wskazywał temperaturę powietrza 24 stopnie C a silnika 23 stopnie. Czujnika puki co nie podmienię bo nie mam na zapasie. Musiał bym kupić.
Ale komputera nie restartowałem więc wykonam to.
Na jak długi czas powinienem odłaczyć zasilanie sterownika aby sie zrestartował?
 
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2148
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 12-05-2012, 12:22   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Czujnik z tego co piszesz jest ok . Jakby pokazywał minus 60 to owszem mógłby zalewać. Restart komputera w SPI poprzez odłączenie klemy na min kwadrans . Ale to zapisanych błędów nie usuwa. Wtedy odpalasz silnik i rozgrzewasz od zimnego do załączenia wentylatora na jałowym biegu. Tak by wczytał wszystkie ustawienia silniczka krokowego itp zależnie od wzrostu temperatury. Jednak resetowanie komputera wg mnie nic nie daje. Po odłączeniu stacyjki po 90 sekundach sam się restartuje odłączając do siebie dopływ zasilania.
 
 
pilatus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 20
Skąd: Grabice
Wysłany: 12-05-2012, 14:15   
   Bolid: seicento 900


Poszperałem trochę przy samochodzie w kablach i puki co żadnego zwarcia czy dotykania gołym kablem do masy nie widzę. Żeby mieć 100% pewności to trzeba by przedzwonic kable. jak się za to zabiorę to muszę odłaczyć zasilanie z akumulatora? Czy wystarczy że nie bedzie włączony zapłon? No i jak przedzwonić kabel który jest wspólny dla kilku urządzeń, np. wtrysk i cewka?
Przejrzałem też przekaźniki i przy nich też wygląda na to że jest OK.
Nie pozostaje chyba nic innego niż zakup czystego sterownika.
A i jeszcze jedna sprawa, jak będę podmienial komputer to od immo odłaczyc obydwie kostki - tą mniejszą i tą większą?
Znalazłem inna aucję ze sterownikiem http://allegro.pl/kompute...2329571030.html ale cena podobna, praktycznie taka sama.
 
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2148
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 12-05-2012, 14:24   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Lepiej odłącz klemę z aku. Mało czasu to zajmuje a zawsze bezpieczniej jak w elektryce się grzebie. Przewód wspólny od cewek i wtrysku to ten od zasilania plusem. Kolor zielono-czarny i jest połączony od kostek tych urządzeń do przekaźnika czerwonego do pinu nr 87. Tylko zasilanie plusem nic tu nie wnosi. Wtryskiwacz jest uruchamiany masą.Odłącz obie kostki przy centralce immo. Chyba że wiesz która jest która .Jedna to do systemu i tą trzeba a druga to wiązka z anteny w stacyjce. Więc lepiej obie bo jakbyś wypiął tylko tą antenową to pozostałoby połaczenie z centralką wtryskową i tak by kod wczytało. Wszystko świadczy o uszkodzeniu centralki bo po wypięciu wtyku z centralki wtryskiwacz nie podaje paliwa.
 
 
pilatus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 20
Skąd: Grabice
Wysłany: 16-05-2012, 21:58   
   Bolid: seicento 900


Dziś otrzymałem i wymieniłem komputer. Niestety ale problem nie zostal rozwiązany. A nawet powiem że jest gorzej. Bo tak jak na moim sterowniku mankamentem było lanie wtryskiwacza tak na wymienionym według moich obserwacji wtryskiwacz wogóle nie pracuje. Po przekręceniu kluczyka w pozycję MAR nawet pompa paliwa się nie załącza. Domniemywam, iż komp który zakupiłem ma coś nie tak z immo.
Oczywiście przezd podłaczeniem sterownika wypiąłem immo żeby nie było problemów natury zły kod. Telefonowałem do osoby, która sprzedala mi sterownik i mam otrzymać inny na sprawdzenie i jak zadziała odesłać jeden z nich. Ponadto od sprzedajacego dowiedziałem się, iż problemem może być immo. A właściwie kabelki które go łączą ze sterownikiem. Podobno jak z nimi jest cos nie tak np zwarcie to sterownik mimo odpięcia centralki immo otrzymuje sygnał i jakby immo było podpięte i koduje się. Jak się zakoduje no to jest tak jak pisałem.
Krtoś może wie na jakim pinie - jakiego koloru kablem łaczy się immo ze sterownikiem?
Jak otrzymam drugi sterownik to mam fizycznie przeciąc kabel od immo przy kostce która łaczy wiązke kabli ze sterownikiem.
Prawde mówiąc zwątpiłem już w te naprawy, kolejna rzecz wymieniona i ciągle brak poprawy.
 
 
 
juliusz64 
Nałogowiec


Pomógł: 13 razy
Wiek: 29
Dołączył: 21 Cze 2008
Posty: 442
Skąd: Okolice Ostrołęki
Wysłany: 16-05-2012, 22:07   
   Bolid: Seicento 900


Odpina się zwyczajnie imo pod kierownicą i już wszystko powinno działać. Lampka CODE na liczniku świeci się czy co ?
_________________
fast sej ; >
 
 
 
pilatus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 20
Skąd: Grabice
Wysłany: 17-05-2012, 08:16   
   Bolid: seicento 900


Lampka CODE nie świeci się. Tak jak napisałeś przed podłaczeniem sterownika odpiąłem immo, ale to nic nie dało. Komputer tak jakby miał w sobie to zabezpieczenie i odmawia uruchomienia silnika. Nie podaje benzyny i iskry.
Wie ktoś może jak z układu elektrycznego wyeliminować immo?
Poprostu całkowicie go wyciąć żeby nie przeszkadzało.
 
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2148
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 17-05-2012, 08:40   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Musisz rozebrać złącze z wiązką przy centralce wtrysku . Tam jest pełno kabli ale poszukaj pin nr 7 w tych przewodach. Siódmy od wejścia kabli w górnym szerszym rzędzie.Bedzie to kolor szaro-zielony. Dla sprawdzenia przedzwoń go multimetrem z tym samym kolorem co jest przy kostce z immo pod bezpiecznikami. Jeśli to ten sam to wyciągnij całą blaszkę z wtyczki przy centralce wtrysku lub utnij i zaizoluj by nie dotykało gdzieś do innych styków. Ale już nie będziesz miał fiata code wtedy i zwykła centralka bez kodu będzie zawsze działała bez zarzutu w tym samochodzie. Ja nigdy nie miałem tego immo i jest ok . Mam inne zabezpieczenie.
Z tego co się orientuję to masz interfejs, podłącz i zobaczysz co powie dlaczego pompy nie uruchamia.
 
 
pilatus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 20
Skąd: Grabice
Wysłany: 17-05-2012, 09:53   
   Bolid: seicento 900


Dzięki za info. Przyłącze mam już rozebrane. Piny są ładnie przez producenta oznaczone - cyferki na plastiku. Więc ze zlokalizowaniem nie było problemu. I jest to jak piszesz kabel szaro-zielony. Przetnę go więc i zaizoluje. Tylko chyba i tak to nic nie da, puki nie otrzymam drugiego sterownika, który bedzie miał wyczyszcony immo. Sprubuje jednak i zobaczymy co z tego wyjdzie. Podepnę też kabelek i zobaczymy co powie program diagnostyczny. Co do FIAT CODE to przy 13 letnim aucie jego brak to już chyba żadna różnica :grin: .
 
 
 
pilatus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 20
Skąd: Grabice
Wysłany: 26-05-2012, 15:43   
   Bolid: seicento 900


Ze względu na 5-cio dniowy wyjazd dopiero teraz mogłem wrocić do naprawy swojego seicento.
Otrzymałem drugi sterownik i na nim silnik odpalił i na wolnych obrotach działa. To jednak nie koniec moich problemów, bo gdy tylko chce dodać gazu to silnik zaczyna szrpać, strzelać i gaśnie. Podpiąłem więc interfejs i wyskoczyo mi 5 błędów:
1 i 2 to błedy cewki nr i 2 i jest to zwarcie z masa lub przerwa, ale podobno jak jest ja ma się instalację gazową i po przełaczeniu na gaz przekaźnik odłacza wtrysk,
3. ROM - nie wiem co to jest,
4. czujnik położenia wału - to wiadomo, trezba sprawdzić i jak potrzeba to wymienić
5. Centralka CODE nie zapororamowana - to też wiadomo od czego, mam czysty sterownik i wyciety immobilajzer, przeciąłem i zaizolowałem szaro zielony kabel.
Co dalej z tym fantem począć?
Kolejny etap to zapewne wymiana czujnik położenia wału, jest to bardzo skomplikowane? Czy wystarczy że odkręcę i wymienię i już?
Porobiłem screeny z programu IAW, ale na tym forum chyba nie darady ich zaprezentować.
 
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2148
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 26-05-2012, 23:51   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Możliwe że błędy były juz zapisane w sterowniku i teraz wyskoczyły po podpięciu interfejsu więc starczy je skasować . Jeśli nie będą od Twego silnika to nie powrócą. Błędy aktywne czy tylko zapisane?Najgorszy błąd to ten ROM . Tak jakby pamięć była uszkodzona. Dobrze ze silnik odpalił bez kodu. Błąd cewki - zwarcie - sprawdź czy masz zaizolowane podłączenie do centralki gazowej z przewodu zasilającego cewkę zapłonową. Czujnik położenia wału korbowego - jeżeli jest uszkodzony może mieć wpływ na taką pracę silnika. Na wolnych obrotach jest ok ale na wyższych już niekoniecznie. Tak samo ten błąd cewki zapłonowej.Wyczyśc czujnik jeśli jest zabrudzony. Jego rezystancja - możesz ją pomierzyć na złączu centralki wtryskowej na pinach 11 i 28 złącza powinna wynosić około 580-780 omów.Wymiana czujnika sprowadza się do rozpięcia złącza czujnika (na wysokości alternatora pod zbiorniczkiem wyrównawczym cieczy chłodzącej) , odkręcasz dwie śruby na wsporniku czujnika nad kołem fonicznym (pasowym) silnika i wymieniasz czujnik. To nie skomplikowane.Pokasuj błędy i zobacz czy wrócą.
 
 
pilatus 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 20
Skąd: Grabice
Wysłany: 27-05-2012, 12:08   
   Bolid: seicento 900


Dziś ponownie podłączyłem sterownik do kompa i niestety ale błędy pozostają te same.
Przepatrzyłem cały kabel od wcinki w cewkę do centralki od gazu i kabel jest OK. Wszystkie połaczenia odizolowałem i zaizolowałem ponownie.
Resztę kabli od instalacji gazowej i benzynowej terz przepatrzyłem i nigdzie nie widze z nią problemów. Mierzyłem tez rezystancję czujnika poożenia wału i u mnie ona wynosi 730 wiec jest w normie i wychodzi na to że czujnik powinien być sprawny.
Zauważyłem jeszcze, że pomimo iż IAW ECU SCAN 2 nie wskazuje błędu wtrysku to marchewka pali się non stop. Własciwie to czasem ona gaśnie tak jak powinna, czyli po właczeniu zapłonu zapala się, po kilku sekundach gaśnie i nie świeci się jak odpalam silnik, ale bardzo często, a nawet w przewadze to świeci cały czas.
Co do błedów to jeśli chodzi o cewki i czujnik położenia wału to sa one Z - zapisane, a błąd ROM jest Z i A, a centralka CODE nie zaprogramowana jest A.
Już nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć.
Mam drugi sterownik - czyżby i on nie byl sprawny? Pierwszy okazało się że nie miał rozkodowanego immo, mimo tego że sprzedawca zarzekał sie ze jest OK. A i dla sprawdzenia podpiąłem też do samochodu sterownik ten pierwszy na którym auto nie odpalało, i w nim są błędy:
1. ROM
2. brak zgody na uruchomienei silnika - czyli immo nierozkodowane
 
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2148
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 27-05-2012, 14:21   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Chyba masz pecha do tych nabytych sterowników. Myślę że ten co kupiłeś jest czysty bez immo ale z taką samą usterką co Twój stary sterownik. Ten błąd ROM to jest uszkodzenie centralki. I zauważ zapewne jak pisałeś że nieraz kontrolka wtrysku zgaśnie to błąd ROM przechodzi ze statusu A w status Z? Jeśli jest aktywny to kontrolka świeci a jak zapisany to gaśnie?Jeśli jesteś pewien że instalacja elektryczna centralki jest w porządku to reklamuj ten sterownik . Chyba nic nie uszkadza pamięci w centralce więc jak pisałem trafiłeś na taki sam usterkowy.
Pytanko - na gazie też nie chce pracować na wyższych obrotach? Z tego co wiem w kości ROM są mapy paliwowe i jeśli tylko w pracy na benzynie są problemy to jak potrzebujesz auto wyreguluj tak LPG by podejmował pracę bez fazy benzynowej . U siebie mam tak że mogę w takie dni jak teraz na zimno odpalić z gazu. Tylko zanim go zgasze na gazie musi się rozgrzać lekko tzn jazda około półtora kilometra lub na luzie z 5 minut. Wtedy pali na nowo z gazu ok.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum