Wymiana rozpieraków |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 12-04-2011, 09:24
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
gandw napisał/a: | No właśnie takie montowałem a chciałbym coś lepszej jakości... zapytam w Aso może mają, albo pójdę Twoim tropem i będę zmieniał co roku przy zmianie opon te polskie
O, znalazłem taką aukcję: http://moto.allegro.pl/ro...1531017336.html
Więc może jednak jest coś takiego jak oryginalne rozpieraki. |
o, nawet z gumkami. to by sie przydało, gdyż stare już swoje przeżyły... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Bandzior
Nałogowiec

Pomógł: 44 razy Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 12-04-2011, 09:32
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
Oryginalne można zregenerować i zaoszczędzić 20 zł. Po zatym to przesada co roku je zmieniać. Dobrze nasmarować i lata można śmigać. Potem jedynie mała regeneracja jak sie zablokuje i dalej jeździć. |
|
|
|
 |
gandw
Nałogowiec

Pomógł: 67 razy Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 12-04-2011, 09:42
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Co masz na myśli mówiąc regenerować? |
_________________
Seicento 0.9i SX [*] |
|
|
|
 |
paker228
spamer team Lokalny Czepiacz

Pomógł: 69 razy Wiek: 39 Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 1102 Skąd: ZMC
|
Wysłany: 12-04-2011, 09:53
Bolid: 1.1 MPI |
|
|
gandw napisał/a: | Co masz na myśli mówiąc regenerować? |
Zapewne chodzi o wyjęcie rozpieraków,porządne rozruszanie, wyczyszczenie z rdzy, przepsikanie wd-40 i nasmarowanie jakimś dobrym smarem, i można śmigać do kolejnej zimy |
_________________
 |
|
|
|
 |
Bandzior
Nałogowiec

Pomógł: 44 razy Wiek: 37 Dołączył: 17 Wrz 2008 Posty: 384 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 12-04-2011, 10:00
Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S |
|
|
paker228 napisał/a: | gandw napisał/a: | Co masz na myśli mówiąc regenerować? |
Zapewne chodzi o wyjęcie rozpieraków,porządne rozruszanie, wyczyszczenie z rdzy, przepsikanie wd-40 i nasmarowanie jakimś dobrym smarem, i można śmigać do kolejnej zimy |
Tak tylko że jeszcze rozpieraki wrzucam do fosolu żeby rdzę rozpuściło. Potem suszenie i smarowanie smarem grafitowym (miedziany chyba byłby lepszy). Jedynie co to po 2 latach przyłapało jeden rozpierak ale to chwila roboty była. |
|
|
|
 |
gandw
Nałogowiec

Pomógł: 67 razy Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 12-04-2011, 13:21
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Zależy z czego jest zrobiony rozpierak i ten nit na zgięciu, bo smar miedziany nie powinien być używany z elementami aluminiowymi, ponieważ może przyspieszać korozję (duża różnica potencjałów). |
_________________
Seicento 0.9i SX [*] |
|
|
|
 |
jaś-u
Nałogowiec

Pomógł: 8 razy Wiek: 33 Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 109 Skąd: Szynwałd
|
Wysłany: 13-04-2011, 22:23
Bolid: SC 900 mini lifting |
|
|
dzisiaj popatrzyłem... i co? rozpieraki zdrowe więc teraz już nie wiem: wymieniać czy nie? i czemu ten ręczny taki słaby |
|
|
|
 |
Wlodzimierz
nówka sztuka ;)
Wiek: 87 Dołączył: 12 Cze 2011 Posty: 2 Skąd: Wloclawek
|
Wysłany: 12-06-2011, 19:28 wymiana rozpierakow
Bolid: Seicento1,1 |
|
|
Zrobilem to ale sie napocilem,strasznie.Mozna to robic sposobem lub kupic specjalne szczypce. |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 12-06-2011, 21:22 Re: wymiana rozpierakow
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Wlodzimierz napisał/a: | Zrobilem to ale sie napocilem,strasznie. | Cały czas piszemy o rozpierakach? Bo już myślałem że o pierwszym razie.... zart. Wymiana rozpieraków tzn wyjęcie nie takie trudne. Lekko pobić młotkiem gumowym i same wyjdą . Tylko uważać trzeba na osłony gumowe tłoczków.No i wpierw trzeba wymontować szczęki. Ale po rozruszaniu rozpieraków i nasmarowaniu wszystko dział jak nówka |
_________________ Hac не дoгoнят ... |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 12-06-2011, 22:19 Re: wymiana rozpierakow
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
Wlodzimierz napisał/a: | Zrobilem to ale sie napocilem,strasznie.Mozna to robic sposobem lub kupic specjalne szczypce. |
jeśli mowa o rozpierakach to robiłem to pierwszy raz w 20 minut a drugie koło 5 min..... a jestem lamusem strasznym, także myśle ze z tym nie ma tak zle |
_________________
 |
|
|
|
 |
arti77-77
nówka sztuka ;)
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 3 Skąd: Dabrowa Górnicza
|
Wysłany: 18-12-2012, 17:15
Bolid: seicento 900 fan |
|
|
Podepnę się pod ten temat. Mam sejka z 2000 roku z przebiegiem 75 tysi i nigdy nie było robione nic przy tylnich hamulcach, dziś starcił sie ręczny tz. skuteczność bardzo mała, podjechałem na diagnostyke i sprawdzili mi że ogólnie mam bardzo słabe hamulce robocze na tyle. Czy zapieczone rozpieraki maja wpływ na skuteczność hamulca roboczego ?? Co w pierwszesj koejności obstawiacie, czemu hamulce takie słabe |
|
|
|
 |
kapitan chaos
Nałogowiec dyżurny psuja

Pomógł: 37 razy Wiek: 33 Dołączył: 21 Paź 2010 Posty: 546 Skąd: ?roda Wielkopolska
|
Wysłany: 18-12-2012, 17:23
Bolid: FIAT Seicento MPI |
|
|
Sprawdź, jak bardzo są zużyte okładziny. |
_________________ dla kolegów Radek-wyznawca własnej szkoły jazdy |
|
|
|
 |
dijack
Nałogowiec Noł lajf

Pomógł: 15 razy Wiek: 32 Dołączył: 05 Mar 2012 Posty: 817 Skąd: Wieluń
|
Wysłany: 18-12-2012, 17:28
Bolid: Seicento 1.1 SPI |
|
|
U mnie rozpieraki były tak zapieczone że rękoma nie można ich było ruszyć. Ja bym je sprawdził po czym wyregulowałbym linkę. |
_________________ Pozdrawiam Szymon
SEICENTO NA FACEBOOK'U |
|
|
|
 |
wojtek12321
Nałogowiec
Pomógł: 65 razy Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 443 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: 18-12-2012, 17:37
Bolid: Fiat seicento 900 SX |
|
|
arti77-77 napisał/a: | Co w pierwszesj koejności obstawiacie, czemu hamulce takie słabe |
Tak jak pisał kolega poniżej - zużyte okładziny, ale w tym wypadku w pierwszej kolejności stawiał bym na zapieczone cylinderki - czyli rozpieraki hydrauliczne (nie mylić z rozpierakami od hamulca ręcznego) |
|
|
|
 |
marcin6660
nówka sztuka ;)
Pomógł: 5 razy Wiek: 47 Dołączył: 23 Sty 2007 Posty: 36 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 19-12-2012, 07:27
Bolid: SC Trofeo 900 LPG + Harry III + Missouri |
|
|
Wymieniłem całe hamulce z tyłu i pojeździłem z 30 km i nagle jakiś stukot z tyłu. Dojechałem do domu żaba i okazało się ze dzwoni coś w tylnym lewym kole. Rozebrałem i okazało się że rozpierak się rozsypał (wyleciał nit) Kupiłem wczoraj wieczorem 2 sztuki L i P po 8 zł i zobaczymy. Ale ogólnie za 8 zł. to chyba szału nie będzie. ciekawe czy są jakieś solidniejsze.
Jaka firma robi oryginały
Jeszcze dwa słowa na temat linki ręcznego. Nie wiem kto wymyślił tak ciasne i kręte prowadzenie linki dodatkowo wahacz ciśnie ja jak samochód jest obciążony. Starą wyjąłem to była mocno pozaginana. Jak ten ręczny ma dobrze działać jak rozpieraki się zacinają a linka pozaginana. |
|
|
|
 |
|