FORUM SEICENTO

mirkapawlicka · Wysłany: 22-12-2015, 06:14 **Bolid:** Fiat

Międzynarodowy zjazd feministek, kobiety się naradzają:
- Od dzisiaj nie będziemy kurami domowymi, niech faceci się sami sobą zajmują! od dziś jesteśmy wolne!
Po czym każda z nich powraca do domu i zamierza wprowadzić postanowienia w życie.
Spotkają się po jakimś czasie, przyszła pora na zwierzenia:
na środek wychodzi Brytyjka:
- Wróciłam i mówię do mojego Johna:
John, od dziś, nie gotuję, nie piorę, nie sprzątam! jeden dzień: nic nie widzę, drugi dzień: nic nie widzę,
na trzeci: John sam sobie pierze skarpetki.
Wszystkie kobiety zaczęły jej gratulować, bić brawo itd.
Następna wychodzi Francuzka:
- Ja też wróciłam do domu i mówię do męża: Pier, od dziś nie gotuję, nie piorę, nie sprzątam.
Jeden dzień: nic nie widzę,
drugi dzień: nic nie widzę, trzeci dzień patrzę, a Pier gotuje sobie jajecznicę!
Kobiety znów biją brawo, gratulują jej powodzenia, szampan już został otwarty itd.
Jako trzecia wychodzi Rosjanka i mówi:
- Ja również wróciłam do domu i mówię do mojego Siergieja: Siergiej, od dziś nie gotuję, nie piorę, nie sprzątam!
Jeden dzień: nic nie widzę, drugi dzień: nic nie widzę, trzeci dzień: zaczęłam widzieć na prawe oko...

raifek · Wysłany: 30-12-2015, 14:30 **Bolid:** Fiat Seicento

Blondynka spóźnia się do pracy.
Zdenerwowany szef dzwoni do niej i mówi:
- Gdzie Ty jesteś?
- Jadę do pracy, korek jest
- A jak długi?
- Nie wiem, bo jadę pierwsza.

mati · Wysłany: 07-02-2016, 12:30 **Bolid:** 900ccm 2001r

http://jbzd.pl/obr/441680/wloch

buli · Wysłany: 22-02-2016, 23:02 **Bolid:** seicento

Facet jedzie samochodem i słyszy w radiu komunikat:
- Uwaga! Jakiś wariat na drodze 123 jedzie pod prąd!
Słysząc to, kierowca rozgląda się i mówi do siebie:
- Jaki jeden wariat? Są tu ich tysiące!

inskript · Wysłany: 27-04-2016, 18:16 **Bolid:** Vectra C, Seicento SX 98 0,9 LPG

Myslę ze pod humor podejdzie:
https://www.youtube.com/watch?v=4yeCG6SS5wI

sebson96 · Wysłany: 02-05-2016, 04:01 **Bolid:** fiat 600

Nie wiem czy było ale wrzucę jeden, który rozkładał kiedyś każdego dookoła. Plus tego kawału jest taki, że historię można układać po swojemu (aby wprowadzić w nastrój) ale należy pamiętać o najważniejszym czyli o zakończeniu historii:

Jest sobie królik i jeżyk
Pewnego razu jeżyk wybrał się po coś do jedzenia, szukał, szukał aż doszedł do lasu.
Z daleka było widać starą, poniszczoną chatkę ale bał się tam sam iść, więc wrócił z powrotem i postanowił, że opowie o tym królikowi.
Po kilkunastu minutach spotyka królika i mówi:
-J: cześć! co robisz?
-K: witaj! szukam czegoś do jedzenia ale nie mogę nic znaleźć. A ty co porabiasz?
-J: ja właśnie też przed chwilą szukałem czegoś do zjedzenia ale nic nie znalazłem.
Lecz znalazłem starą opuszczoną chatkę w lesie. Może pójdziemy pod wieczór razem tam? Rozejrzymy się za jedzeniem?
-K: w sumie czemu nie. To o 19 spotykamy się u mnie

Wybiła godzina 19 i jak postanowili tak zrobili.
Poszli do lasu, znaleźli chatkę i przez chwile zastanawiali się czy to dobry pomysł. Chatka ledwo stoi, wszystkie okna zabite dechami, tylko drzwi lekko uchylone.
Zaczęło się robić ciemno więc oboje jednogłośnie stwierdzili "nie ma na co czekać, umieram z głodu".
Weszli do środka, ciemno jak w du*ie i żeby nie siedzieć tam do rana postanowili się rozdzielić.
Królik w jedną stronę, a jeżyk w drugą. Szukają po omacku czegoś do jedzenia, szukają i w pewnym momencie jeżyk napotkał na drodze jakiś otwór, ciekawy co to może być wsadził swój pyszczek do środka, natomiast królik w tym samym momencie trafił na jakiś haczyk, coś na wzór jakiegoś przycisku i pociągnął za niego (dla rozjaśnienia sytuacji: oboje znaleźli tą samą strzelbę).
Rozległ się huk jak z armaty, Królik szuka łapkami po ziemi co to mogło być i trafia na jeżyka (któremu odstrzelił głowę), dotyka go, a jeżyk leży martwy choć ciało jeszcze się trzęsie. Na to królik mówi:
"Ty się kur*wa tak nie śmiej bo ja chyba ogłuchłem!!"

Cyb0rg · Wysłany: 21-05-2016, 01:07 **Bolid:** Seicento - VAN , 1.1 MPI 2004r.

sedel · Wysłany: 12-07-2016, 14:21 **Bolid:** Fiat Punto

wiecie dlaczego dlaczego blondynka nie ma czasu ?
bo nie nosi zegarka xDDD