piszczacy pasek klinowy |
Autor |
Wiadomość |
skyer
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 21 Cze 2008 Posty: 5 Skąd: wawa
|
Wysłany: 01-07-2008, 21:28 piszczacy pasek klinowy
Bolid: 899cm3 ; lipiec 2000 |
|
|
Hejka słuchajcie jakieś 2 mce temu wymienialem w warsztacie pasek klinowy , bo piszczal strasznie. Przejechalem od tego czasu jakieś 1200km i zaczal znowu popiskiwac.Piszczy po odpaleniu silnika i przestaje.Dzis zapiszczal juz podczas jazdy( tamten piszczal niemilosiernie) i boje sie , ze ten znow zaczyna.Za pasek ponoć fiatowski i wymianę zapłaciłem 70zł:>Czy to mozliwe, zeby po przejechaniu 1200km zno popiskiwal?Myslicie , ze mozna pojechac do mechanika z jakas reklamacja?Zeby poprawil nieodplatnie czy cus?Nie bede wymienial paska klinowego co 2 mce;) A jak wiadomo w naszym seju samemu cos zrobic z paskiem to niemożliwe:> |
|
|
|
 |
Yony
Bywalec

Pomógł: 20 razy Wiek: 40 Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 94 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 01-07-2008, 21:31
Bolid: Seicento SX 0,9 |
|
|
jasne ze jedz .... kolego po wymianie paska i przejechaniu troche km pasek sie sam poluzuje tzn ulozy sie... wtedy nalezy jechac do mechanika aby go podciagnol !
ps 70 zł za wymiane paska tzn poluzowanie 2 srubek to rabunek w baly dzien
gdzies czytalem ze pasek powinien dac sie wcisnac na okolo 1cm |
|
|
|
 |
skyer
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 21 Cze 2008 Posty: 5 Skąd: wawa
|
Wysłany: 01-07-2008, 21:33
Bolid: 899cm3 ; lipiec 2000 |
|
|
70zł z paskiem , pasek chyba 30zl:>Warszawa:> |
|
|
|
 |
Yony
Bywalec

Pomógł: 20 razy Wiek: 40 Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 94 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 01-07-2008, 22:00
Bolid: Seicento SX 0,9 |
|
|
ja za pasek w zeszlym roku w fiacie placilem 12,50gr wymienilem sam |
|
|
|
 |
skyer
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 21 Cze 2008 Posty: 5 Skąd: wawa
|
Wysłany: 01-07-2008, 22:48
Bolid: 899cm3 ; lipiec 2000 |
|
|
:>12.5:>
Ciekawe czy mi mechanik krzyknie jakas kase.Ostatnio pojechalem tam gdzie zmienialem opony bo jedna byla zle sklejona i powietzre uchodzilo , i jak sie zapytalem (przez gzreczność) ile place to krzyknął 25 zł.Ostra wymiana słow była... |
|
|
|
 |
piotrm12
nówka sztuka ;)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2008 Posty: 43 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 02-07-2008, 08:45
Bolid: Seicento 900 SPI |
|
|
70 zł... rozbój w biały dzień. Ja za pasek i wymianę dałem 25zł, po miesiącu kazał mi jeszcze raz podjechać żeby go jeszcze naciągnął (nieodpłatnie). |
|
|
|
 |
skyer
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 42 Dołączył: 21 Cze 2008 Posty: 5 Skąd: wawa
|
Wysłany: 02-07-2008, 10:18
Bolid: 899cm3 ; lipiec 2000 |
|
|
i dlatego czas najwyższy poszukać jakiegoś taniego mechanika , bo to moj pierwszy samochod i nie obracałem sie wczesniej w tych tematach:)dzieki chlopaki:)
[ Dodano: 02-07-2008, 13:55 ]
Pasek o dziwo miał chyba jakąs wade fabryczna , gdyż w ramach gwarancji został wymieniony na nowy nieodplatnie:) |
|
|
|
 |
|