FORUM SEICENTO

kaczy15

Witam.I have a problem

Gdy auto się nagrzjeje przy przyspieszeniu następuje gwałtowne zatrzymanie ,obroty spadają do zera i wszystko gaśnie.Miał ktoś taki przypadek?? Nie będę wspominał że mam lpg kontorllka silnika sie pali od zawsze, ale wcześniej auto się tak nie zachowywalo

redbike · Wysłany: 07-11-2014, 11:11 **Bolid:** Seicento Schumacher

Teraz mam podobnie. Przyspiesza normalnie...Jednak nie mogę ruszyć z "piskiem" albo na biegach 1,2,3 a nawet na 4 jak gwałtownie depnę w dywanik auto mocno szarpie i zapala się kontrolka bloku silnika

W takiej sytuacji muszę go od razu wysprzęglić, żeby nie zatrzymał się.

Na dniach mam podjechać do znajomego który jest mistrzem jeśli chodzi o mechanikę Seicento (Sam ma ponad 200KM) :))

Więc jak coś będę wiedział to napiszę. Pozdro

kaczy15 · Wysłany: 07-11-2014, 14:51 **Bolid:** Fiat Seicento 1.1

Problem już rozwiązany-zaśniedziały przewód od masy głównej

redbike · Wysłany: 19-11-2014, 08:37 **Bolid:** Seicento Schumacher

Muszę podpiąć się pod temat. Może ktoś pomoże albo nakieruje na rozwiązanie.

Bez różnicy czy silnik nagrzany czy zimny, przy gwałtownym depniąciu bądź chęci ruszenia z "piskiem" pojawia się tylko pomarańczowa kontrolka bloku silnika "check", samochodem mocno szarpie...trzeba wysprzęglać by nie zgasł podczas tracenia prędkości. Defekt dzieje się na biegu 1, 2, 3 i niekiedy 4.

Dodam, że przez pół dnia było wszystko w normie ponieważ tego samego dnia przeczyściłem przepustnicę, wypiąłem i wpiąłem kable zapłonowe, upuściłem trochę paliwa z małego zaworu przy świecach (po lewej stronie od pierwszej świecy) i tyle.

proszę o pomoc

barkor · Wysłany: 19-11-2014, 10:02 **Bolid:** Seicento 900-->1.4 16V 6speed

A byłeś u tego kolegi, o którym pisałeś we wcześniejszym poście? Skoro taki spec to pewnie ma możliwość podpięcia Twojego seja pod komputer i wtedy pewnie by wyszło co jest przyczyną zapalania się check'a. Pewnie jakaś kostka od któregoś czujnika jest poluzowana i przy nagłym zrywie silnika nie łączy np. czujnik temperatury, map sensor... Sprawdź też czujnik położenia wału, szczególnie stan przewodu przy samym czujniku bo tam lubi się przecierać i może ma przebicie.

redbike · Wysłany: 19-11-2014, 10:16 **Bolid:** Seicento Schumacher

Ok, dzięki. Posprawdzam

Byłem u kolegi i posprawdzaliśmy cewki które na szczęście są dobre. Niestety nie ma już pinów do seja, żeby podpiąć.