Silnik pracuje pare minut, gaśnie i nie można odpalić |
Autor |
Wiadomość |
Chowix
nówka sztuka ;)
Dołączył: 06 Sty 2015 Posty: 4 Skąd: Lędziny
|
Wysłany: 12-10-2017, 14:12 Silnik pracuje pare minut, gaśnie i nie można odpalić
Bolid: Audi A4 B7 / Fiat Seicento 900 (2000r) |
|
|
Witam,
mam nietypowy dla mnie problem z sejem.. dotyczy to 900..
Od początku.. Jechałem sobie prostą drogą nagle kontrolka wtrysku na desce troche poszarpalo ale jechal dalej i nic sie nie działo, następnego dnia próbuje odpalić i lipa nic ani nie kaszlną.
Wymieniłem, czujnik położenia wału chyba na dole silnika od strony pasażera na 3 piny i odpalił !
Szczęśliwy ruszyłem przejechalem ja wiem 300 metrów i zgasł.. nie ma możliwości odpalenia go, kręci silnik i co pare chwil kaszlnie i tak cały czas. Następnego dnia odpala jakby nic i znów przejade 200-300metrów i znów zgaśnie...
Wymieniłem świece i kable na bosch - sugierowałem się nieco sztywnymi kablami..
Dajcie jakies sugestie bo trace cierpliwość..
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
jędrek
Nałogowiec
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 03 Cze 2014 Posty: 702 Skąd: tarnów
|
Wysłany: 12-10-2017, 15:25
Bolid: seicento 899 |
|
|
Powodów może być masa.Masz możliwość podmienić MAP-sensor ? znajduje się obok sterownika. |
|
|
|
 |
Chowix
nówka sztuka ;)
Dołączył: 06 Sty 2015 Posty: 4 Skąd: Lędziny
|
Wysłany: 12-10-2017, 15:31
Bolid: Audi A4 B7 / Fiat Seicento 900 (2000r) |
|
|
Moge podmienić, ale to pewnie jutro/pojutrze, czy powodem moze być nieszczelność w dolocie ? Co jeszcze może być powodem ? Od czego zacząć - rozumiem map-sensor. Czy podpinając się kompem dostane odpowiedź ?
Bo nie widzi mi sie pokolei wymieniać rzeczy |
|
|
|
 |
jędrek
Nałogowiec
Pomógł: 57 razy Wiek: 42 Dołączył: 03 Cze 2014 Posty: 702 Skąd: tarnów
|
Wysłany: 12-10-2017, 18:07
Bolid: seicento 899 |
|
|
Chowix napisał/a: | Moge podmienić, ale to pewnie jutro/pojutrze, czy powodem moze być nieszczelność w dolocie ? Co jeszcze może być powodem ? |
Nieszczelność to pół biedy raczej pod kątem uszkodzenia tej części. Czytałem że czasem czujnik temp. silnika który wkręcony jest w termostat daje takie problemy. Tak jak wspomniałeś podpięcie pod kompa może naprowadzić na źródło problemu |
|
|
|
 |
MichałFIAT
Nałogowiec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Lut 2015 Posty: 165 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 13-10-2017, 09:14
Bolid: seicento 1,1 2002r i 2003r |
|
|
Witam , napisz jak się sprawuje na postoju , na biegu jałowym .Odpal na zimnym i zostaw na parę minut ,najlepiej do otwarcia termostatu. Potem go "pogazuj" i dopiero pruba drogowa . Bendzie łatwiej coś stwierdzić. |
|
|
|
 |
X-raT
Nałogowiec

Pomógł: 53 razy Wiek: 44 Dołączył: 10 Sie 2007 Posty: 827 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 13-10-2017, 15:32
Bolid: sey 1.2 16v [był] / punto 1.4T GT / saab 2.0T |
|
|
Kup nowy czujnik położenia wału a nie świece |
_________________ MECAHNIKA POJAZDOWA
info: pw/mail
 |
|
|
|
 |
Chowix
nówka sztuka ;)
Dołączył: 06 Sty 2015 Posty: 4 Skąd: Lędziny
|
Wysłany: 13-10-2017, 21:43
Bolid: Audi A4 B7 / Fiat Seicento 900 (2000r) |
|
|
X-raT napisał/a: | Kup nowy czujnik położenia wału a nie świece |
Przeciez napisałem ze wymieniłem..
Autko po postoju odpala na jakiś czas a poźniej gaśnie.. Chodzi na jałowym normalnie da się go tez przegazować. Po prostu po pewnym czasie gaśnie i nie odpala, tz kręci są takie momenty jakby chciał a nie mógł kaszlnie i tyle..
Dziś podmieniliśmy tą pompkę vacum ? co jest obok centralki, żadnych zmian..
Odpiąłem tez czujnik temp (z niebieską końcówką) i tez żadnych zmian.. - mogę wymienić na nowy ale czy jest sens..
Nie wiem w poniedziałek chyba jedzie do elektromechanika zobaczyc go bo zaraz wymienie wszystkie części.. |
|
|
|
 |
MichałFIAT
Nałogowiec
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Lut 2015 Posty: 165 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: 13-10-2017, 21:52
Bolid: seicento 1,1 2002r i 2003r |
|
|
Zostaje przyjżeć się sondzie lambda i katalizatorowi, po rozgrzaniu silnika sonda reguluje dawką paliwa ,. |
|
|
|
 |
Chowix
nówka sztuka ;)
Dołączył: 06 Sty 2015 Posty: 4 Skąd: Lędziny
|
Wysłany: 16-10-2017, 15:45
Bolid: Audi A4 B7 / Fiat Seicento 900 (2000r) |
|
|
MichałFIAT napisał/a: | Zostaje przyjżeć się sondzie lambda i katalizatorowi, po rozgrzaniu silnika sonda reguluje dawką paliwa ,.
|
Hmm a nie sądzicie że sonda lambda to przesada ?? Mysle ze conajwyżej by za duzo palił.. Po odpięciu jej jest to samo.. poprostu po zejsciu ssania gaśnie..
Co do kabla diagnostycznego tam jest obd2 ? Czy potrzebna jakas przejściówka ? mam Vag Can Pro ale to chyba vaga ino ogarnia ale mam tez taki niebieski kabelek za 30zl.. |
|
|
|
 |
|