Wodooporność cewek - patenty? |
Autor |
Wiadomość |
maczo
nówka sztuka ;)
Wiek: 42 Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 22 Skąd: Wwa
|
Wysłany: 27-04-2014, 21:48 Wodooporność cewek - patenty?
Bolid: szrotczento 0.9 Young ;) |
|
|
Czołem,
Czy ktoś ma jakieś patenty na uwodoodpornienie cewek? Nie mogę iść pełną bombą przez kałuże bo potem auto nie chce jechać, więc czaję się gdzieś brzegiem albo muszę zhamować do prawie zera.
W zasadzie pytanie pomocnicze - czy może to być spowodowane zalaniem jeszcze czegoś innego niż cewek? Silnik 1.2 8v. |
|
|
|
 |
DeZ
Nałogowiec

Pomógł: 17 razy Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 390 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 27-04-2014, 22:05
Bolid: kiedyś CC900 teraz SC1200 |
|
|
Ja bym obstawiał coś innego. Nie jedną kałużę mam na koncie ale nigdy nie było problemów z cewkami.
Podpowiedź pomocnicza - kable wysokiego napięcia. Raz miałem przebicie na nówkach i to nie chińskich.
Dalej to bym się zainteresował wiązką. Robiłeś swap to być może gdzieś jest przetarta. |
_________________ Na słońcu jest rzeczywiście znacznie mniej cienia - Król Julian
Pomogłem ? - kliknij w odpowiednim miejscu |
|
|
|
 |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 28-04-2014, 23:16
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
To raczej na pewno nie cewki, woda raczej by do nich nie sięgnęła, szczególnie jak masz płytę pod silnik. Ja kiedyś jeździłem po śniegu i silnik przerywał i pracował nierówno w wyniku tego, że śnieg wpadał na czujnik położenia wału, który jest jak wiadomo nisko usytuowany. Przynajmniej wtedy zdiagnozowałem, że to chodzi o ten czujnik, ale w sumie nie jestem pewny czy woda/śnieg mogą zakłócić jego pracę. |
_________________ Nalepiamy.pl - Naklejki na samochód
śmieszne/tuningowe/fiat/abarth/hobby/sport
Również na zamówienie. Sprawdź!
 |
|
|
|
 |
DeZ
Nałogowiec

Pomógł: 17 razy Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 390 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 28-04-2014, 23:32
Bolid: kiedyś CC900 teraz SC1200 |
|
|
barkor napisał/a: | To raczej na pewno nie cewki, woda raczej by do nich nie sięgnęła, szczególnie jak masz płytę pod silnik. Ja kiedyś jeździłem po śniegu i silnik przerywał i pracował nierówno w wyniku tego, że śnieg wpadał na czujnik położenia wału, który jest jak wiadomo nisko usytuowany. Przynajmniej wtedy zdiagnozowałem, że to chodzi o ten czujnik, ale w sumie nie jestem pewny czy woda/śnieg mogą zakłócić jego pracę. |
Sam czujnik tylko jeśli ma zerwaną izolację co się zdarza i to wcale nie rzadko.
Dlatego warto wozić ze sobą zapasowy bo nigdy nie wiadomo kiedy się przyda.
Co do śniegu to chyba jakiś przypadek bo jak niby śnieg miałby zakłócić jego pracę ?
Choć z drugiej strony nie takie rzeczy chodzą po ludziach. Tzn samochodach |
_________________ Na słońcu jest rzeczywiście znacznie mniej cienia - Król Julian
Pomogłem ? - kliknij w odpowiednim miejscu |
|
|
|
 |
maczo
nówka sztuka ;)
Wiek: 42 Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 22 Skąd: Wwa
|
Wysłany: 28-04-2014, 23:47
Bolid: szrotczento 0.9 Young ;) |
|
|
Panowie, na szczęście dobrzy ludzie akurat nakręcili moment
http://www.youtube.com/watch?v=LWdDgAh5a2c w 1:50
Siwy dym z wydechu, tylko teraz pytanie którędy woda może wlatać Filtrem powietrza (tani stożek)? Górą przez świece chyba nie?
Podpowiem, że jak wpadnę w taką kałużę, to potem komora jest dość dobrze oblana, mimo płyty pod silnikiem. |
|
|
|
 |
DeZ
Nałogowiec

Pomógł: 17 razy Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 390 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 29-04-2014, 01:13
Bolid: kiedyś CC900 teraz SC1200 |
|
|
Mazowieckie szutry ? Raczej powódź rally: )
Na czymś takim dolot powinien byc na dach wyprowadzony. Stożek łyka wodę a efekt widać. A mokry stożek to zapchany stożek. Motor nie ma przez chwilę czym oddychać co by tłumaczyło przerywanie. Zasysa zatem wodę żeby się odetkać.
Jak masz jeszcze zrobioną rurę w ramch termicznej osłony stożka i wypuszczoną na przód to kiła mogiła |
_________________ Na słońcu jest rzeczywiście znacznie mniej cienia - Król Julian
Pomogłem ? - kliknij w odpowiednim miejscu |
|
|
|
 |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 29-04-2014, 09:54
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
No jak dla mnie to ewidentnie zassanie wody przez silnik, stąd ten biały dym z wydechu i przerywanie. Musisz jakoś stożek zabezpieczyć |
_________________ Nalepiamy.pl - Naklejki na samochód
śmieszne/tuningowe/fiat/abarth/hobby/sport
Również na zamówienie. Sprawdź!
 |
|
|
|
 |
maczo
nówka sztuka ;)
Wiek: 42 Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 22 Skąd: Wwa
|
Wysłany: 29-04-2014, 19:24
Bolid: szrotczento 0.9 Young ;) |
|
|
Dzięki za uwagi. Osłony termicznej niestety/na szczęście nie mam, ale nie mam też pomysłu jak to ogarnąć. Samo osłonięcie stożka od dołu chyba nie starczy, jak mi się woda tak wlewa, że mam maskę mokrą od spodu Ktoś coś?
Chodzi mi po głowie jeszcze, żeby zrobić otwór w zderzaku po lewej stronie przy samej tablicy rejestracyjnej i stamtąd puścić jakąś rurę, która byłaby nałożona na filtr - dopóki nie wjadę w NAPRAWDĘ głęboką wodę, nie powinno tamtędy lecieć chyba..? |
|
|
|
 |
DeZ
Nałogowiec

Pomógł: 17 razy Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 390 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 29-04-2014, 19:45
Bolid: kiedyś CC900 teraz SC1200 |
|
|
maczo napisał/a: | Dzięki za uwagi. Osłony termicznej niestety/na szczęście nie mam, ale nie mam też pomysłu jak to ogarnąć. Samo osłonięcie stożka od dołu chyba nie starczy, jak mi się woda tak wlewa, że mam maskę mokrą od spodu Ktoś coś?
Chodzi mi po głowie jeszcze, żeby zrobić otwór w zderzaku po lewej stronie przy samej tablicy rejestracyjnej i stamtąd puścić jakąś rurę, która byłaby nałożona na filtr - dopóki nie wjadę w NAPRAWDĘ głęboką wodę, nie powinno tamtędy lecieć chyba..? |
Otwór w zderzaku to pomysł dobry na tor a nie na warunki jak na filmie. Chlupnie Ci wodą a jak zassie większą ilość to chyba wiesz, że woda nie jest ściśliwa i jak to się skończy ? Dla takich jedyna nadzieja to podnieść stożek pod maskę, osłonić w miarę szczelnie od spodu a w masce wyciąć otwór do oddychania. Żeby było profi można by użyć kratki od np Peugeota 206 lub coś podobnego - Subaru ?
Ekstremale warunki wymagają ekstremalnego patentu. |
_________________ Na słońcu jest rzeczywiście znacznie mniej cienia - Król Julian
Pomogłem ? - kliknij w odpowiednim miejscu |
|
|
|
 |
barkor
spamer team

Pomógł: 90 razy Wiek: 37 Dołączył: 31 Maj 2007 Posty: 1046 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 30-04-2014, 00:56
Bolid: Seicento 900-->1.4 16V 6speed |
|
|
Dziwne trochę, że jeśli masz płytę pod silnikiem to nadal woda zalewa ci nawet spód maski. Może to jakaś skromna płyta:) Może lepszym patentem byłoby dorobienie osłonek np. z PCV w miejscach, których płyta nie osłania. Chociaż wystarczyłoby dać jakąś osłonkę pod spodem stożka z jakiejś cienkiej aluminiowej blachy. Wydaje się, że problem jest raczej prosty do rozwiązania |
_________________ Nalepiamy.pl - Naklejki na samochód
śmieszne/tuningowe/fiat/abarth/hobby/sport
Również na zamówienie. Sprawdź!
 |
|
|
|
 |
Wuniek
Nałogowiec Dispatcher

Pomógł: 73 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 428 Skąd: 100lica
|
|
|
|
 |
DeZ
Nałogowiec

Pomógł: 17 razy Dołączył: 13 Lut 2010 Posty: 390 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 30-04-2014, 17:29
Bolid: kiedyś CC900 teraz SC1200 |
|
|
Wuniek gdzie Ty takie patenty wynajdujesz ? Nissan też wprowadza jakiś nano lakier po którym wszystko spływa.
barkor - parę lat temu Subaru w WRC miało przeboje z przejazdami przez kałuże bo im auta gasły. A jak się domyślasz płyty od spodu mieli i solidne i duże więc raczej nie tędy droga w jakimś Seicento Ogólnie jak wlecisz petardą w solidną wodę to nie ma bata, że wszystko masz zalane bez względu na to co wozisz od spodu. Moim skromnym zdaniem nie kombinować od dołu tylko od góry. W końcu z jakiegoś powodu auta przeprawowe mają dolot puszczony na dachu tzw snorkel. W seju to już by była patologia ale pokazuje którędy droga do rozwiązania problemu kolegi. |
_________________ Na słońcu jest rzeczywiście znacznie mniej cienia - Król Julian
Pomogłem ? - kliknij w odpowiednim miejscu |
|
|
|
 |
maczo
nówka sztuka ;)
Wiek: 42 Dołączył: 16 Kwi 2011 Posty: 22 Skąd: Wwa
|
Wysłany: 30-04-2014, 21:09
Bolid: szrotczento 0.9 Young ;) |
|
|
Dzięki, panowie. Póki co chyba spróbuję tego hydro shielda - najprostsza opcja. Dopiero jak to nie pomoże, będę kombinował czy osłaniać, czy wyciągać dolot gdzieś wyżej - i jedno i drugie niespecjalnie mi się uśmiecha. |
|
|
|
 |
rutel
nówka sztuka ;)
Dołączył: 23 Sie 2012 Posty: 9 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 01-06-2014, 10:47
Bolid: zolty |
|
|
Ja mam cewki w kabinie |
_________________
 |
|
|
|
 |
|