FORUM SEICENTO

SkrzysiekS212 · Wysłany: 14-08-2015, 16:35 **Hamulce** **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

Witam, mam problem z hamulcami przód + tył. Byłem ostatnio na przeglądzie, wyszło, że z tyłu nie mam hamulców, lecz hamulec ręczny jest bardzo dobry. Z przodu mam hamowanie dużo lepsze z lewej strony przez co może ściągać samochód przy hamowaniu. Rozebrałem całe hamulce z tyłu i okazało się, że cylinderki były zapieczone (zakupiłem nowe i założyłem) + urwał się jeden przewód hamulcowy od cylinderka, który został też wymieniony. Linka od ręcznego założona była nowa rok temu, także jest jeszcze sprawna. Złożyłem wszystko i ustawiłem szczęki hamulcowe, lecz nie mam pewności co do nich bo dostałem je od poprzedniego właściciela i są raczej marnej jakości sprężynki w nich. Po wciśnięciu hamulca nożnego ręką można obrócić kołem z tyłu czyli coś jest nie tak, układ został wcześniej odpowietrzony. Na zaciśniętym hamulcu ręcznym koła nie do ruszenia. Z przodu przeczyściłem zaciski i tłoczki smarem do tłoczków firmy ATE. Zauważyłem też, że tarcza hamulcowa ma ubytki z jednej i drugiej strony, na klocku hamulcowym jest to samo, tak jakby klocek nie brał całą powierzchnią. Przed demontażem wszystkiego hamulec był dużo twardszy i jak pompowałem nożnym szedł do góry, po odpaleniu samochodu brał od 1/3 pedału. Już sam nie wiem co mam robić, odpowietrzałem cały układ hamulcowy, zalałem nowy płyn hamulcowy lecz dalej jest to samo. Byłem nawet ostatnio u mechanika, zapłaciłem 80 zł za wymianę elastycznych przewodów z tyłu, lecz tylko to zmniejszyło mój budżet, a hamulce nadal są takie jakie były. Mechanik powiedział, że winna może być pompa hamulcowa lub uszkodzone korektory hamowania. Dodam, że teraz hamulec nożny bierze prawie przy samej podłodze, lecz tak być nie powinno.

PS Przepraszam, że tak chaotycznie napisałem, lecz potrzebuje sprawnego układu hamulcowego.

Sieman · Wysłany: 14-08-2015, 17:39 **Re: Hamulce** **Bolid:** Seicento 900 SX

SkrzysiekS212 · Wysłany: 14-08-2015, 23:42 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

Sorry może źle to sformułowałem z pośpiechu, ale robiłem tak jak napisałeś :grin:

nic nie pomogło, odpowietrzyłem układ chyba z 5 razy i dalej to samo. Wcześniej przed odpaleniem silnika pompowałem pedałem hamulca nożnego i po 5 razach hamulec robił się sztywny, po odpaleniu serwo działało prawidłowo i hamulec brał gdzieś od 1/3. Teraz nie da się utworzyć takiego ciśnienia aby pedał hamulca stał się sztywny, a po odpaleniu silnika pedał idzie do samej podłogi. Oczywiście hamulce są okej tylko, że denerwujące jest to, że wciskasz do podłogi i dopiero hamuje.

PS Mechanik kupił jakieś elastyczne przewody i odłączył przewody z pompy idące do korektorów siły hamowania(Przewody idą prosto z pompy hamulcowej, omijając korektory). Teraz hamulce z tyłu poprawiły się, ale nie wiem czy nie za duża siła pójdzie na tył skoro korektory siły hamowania nie są podpięte. Jutro mogę wrzucić jakieś fotki jak to wygląda. Mechanik chyba stwierdził, iż korektory są do wymiany. Może znacie jakiś sposób jak sprawdzić czy korektory działają lub nie, ja już nie mam pomysłu co może być nie tak, przed wymianą było wszystko okej, lecz nie było hamulców z tyłu.

sebekle · Wysłany: 15-08-2015, 10:14 **Bolid:** Seicento 900

a te korektory to nie są czasem zwykłe zwężki na prezewodach i tam nie ma się co psuć?

jędrek · Wysłany: 15-08-2015, 11:28 **Bolid:** seicento 899

Sieman · Wysłany: 15-08-2015, 11:58 **Bolid:** Seicento 900 SX

Ludziska wymieniają na używane ze szrota bo nowe kosztują chyba grubo ponad dwie stówy za sztukę :shock:

W warunkach domowych to można zdjąć te plastikowe dekielki od spodu i zobaczyć czy nie ma wycieków, rdzy i czy tłok się porusza. Korektor spełniający te kryteria raczej jest dobry.

Może jednak warto jeszcze trochę popracować nad odpowietrzaniem. Majstrując przy tylnych hamulcach pewnie wypuściłeś cały płyn z przewodów. Te przewody są długie i kręte więc ich odpowietrzenie nie jest takie proste. Korektory też mogły być po prostu zapowietrzone, dlatego po ich ominięciu się trochę poprawiło :smile:

PS A ten mechanik to przypadkiem nie występował w programie "Będzie pan zadowolony" ? :))

SkrzysiekS212 · Wysłany: 15-08-2015, 21:14 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

W poniedziałek sprawdzę co i jak z tymi korektorami i spróbuje jeszcze raz odpowietrzyć układ. Natomiast zauważyłem dziś, że podczas wciskania pedału hamulca obroty silnika zaczynają spadać, a po mocniejszym naciśnięciu na hamulec zaczyna jakby lekko pulsować pedał, może wiecie co to może być.

SkrzysiekS212 · Wysłany: 17-08-2015, 20:35 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

Wrzucam 2 fotki jak to wygląda od środka.

Niestety nie miałem czasu sprawdzić "działania korektorów". Sieman sam się zdziwiłem jak zobaczyłem co on tam porobił pod maską, według niego hamulce są sprawne, odpowietrzone i nic więcej się nie da z tym zrobić. Jeżeli nie uda mi się samemu tego problemu rozwiązać to może zna ktoś z was jakiegoś dobrego mechanika w woj. Mazowieckim co by sobie z tym poradził. Zauważyłem też, że dość mocno grzeją się śruby w przednich kołach, nawet po lekkim hamowaniu (hamulce nie blokują się), z tyłu jest okej, śruby są zimne, oraz przy mocniejszym hamowaniu kierownice ściąga lekko w lewą stronę.

Sieman · Wysłany: 17-08-2015, 21:43 **Bolid:** Seicento 900 SX

Przód Ci się grzeje nie od hamowania tylko klocki pewnie stale ocierają o tarcze. A jeśli zauważalnie ściąga przy hamowaniu to chyba nie jest OK bo w zimę możesz się na tym nieźle przejechać.

Gdybyś zamierzał jednak coś majstrować przy korektorach to na Chomiku i może jeszcze gdzieś w sieci jest dostępna fajna broszura opisująca ich konstrukcję i sposób demontażu. Wedle tytułu do Cinqecento ale to przecież to samo.

korba85 · Wysłany: 18-08-2015, 06:26 **Bolid:** seicento 1.1 SPI

z tyłu nie działają Ci samoregulatory okładzin ham., one regulują skok jałowy tych że okładzin, jeżeli jest mniejszy luz między bębnem tym szybciej zadziałają, do tego porządne odpowietrzenie, pompuj hamulcem i odkręcaj kolejno jak najdalszy odpowietrznik uzupełniając płynu w zbiorniczku.

SkrzysiekS212 · Wysłany: 18-08-2015, 15:30 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

Zastanawiam się nad wymianą szczęk z tyłu, te co teraz mam założone są kiepskiej jakości.
Możecie polecić jakieś dobre szczęki na tył dedykowane do Seicento. Mam jeszcze jedno pytanie, podczas wciśnięcia hamulca nożnego wyraźnie spadają obroty silnika, czym może być to spowodowane.

Chociaż może być i tak jak tutaj piszecie wina tych korektorów, ponieważ po odłączeniu ich i podłączeniu przewodów prosto z pompy hamulcowej hamulce wyraźnie poprawiły się i tył zaczyna hamować.

PS Znalazłem na chomiku plik z budową tych korektorów, w weekend zobaczę co i jak i dam znać.

perelka82 · Wysłany: 18-08-2015, 18:03 **Bolid:** Octavia I

Witam
Oby zimą autko dało się kontrolować w trakcie hamowania...
Pozdrawiam
Tomek

SkrzysiekS212 · Wysłany: 20-08-2015, 12:21 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

Wczoraj spotkała mnie bardzo ciekawa sytuacja, wracałem do domu i musiałem mocniej przyhamować na światłach z około 80km/h, okazało się, że zblokowało się lewe koło z przodu, przez co samochodzikiem lekko rzuciło, na szczęście opanowałem sytuacje. Nie mam zamiaru tak dalej jeździć, hamulce to podstawa i muszą być zrobione. Jeszcze raz ponawiam pytanie znacie jakiegoś dobrego mechanika co by sobie z tym problemem poradził, bo mnie już szlak trafia, a sam nie mam za bardzo czasu się tym zająć.

marcelmax · Wysłany: 23-08-2015, 04:07 **Bolid:** Seicento

ujmę tak to co zrobił ten mechanik partactwo

co do kolektorów hamowania

https://forum.autokacik.pl/index.php/topic/276696-blokuj%C4%85cy-ty%C5%82-ci%C4%85g-dalszy-lub-moja-historia/?hl=marcelmax

i kolejna sprawa jak przedni zacisk jest już w stanie agonalny to będzie ci tył blokować, niestety mamy hample połączone na krzyż w pary wiec przód oddziałowuje też na tył

a w twym przypadku to chyba bym wymienił pompe

SkrzysiekS212 · Wysłany: 24-08-2015, 14:16 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

Dzięki za odpowiedź, myślałem, że nikt nie odpisze w tej sprawie. Co do mechanika, już tam więcej nie zawitam, wziął pieniądze a nie zrobił nic. Jutro zabiorę się za regeneracje korektorów i zobaczymy jak mi to pójdzie. Co do zacisków z przodu czyściłem prowadnice, smarowałem tłoczek pastą do tłoczków, po tym zabiegu tłoczek lekko się chował, lecz mam i tak wątpliwości co do tych zacisków i nie wiem czy nie zakupić nowych oryginalnych, czytałem też gdzieś na forum, że można zamontować zaciski od fiata palio i innych, może są trwalsze niż te w seicento. Czeka mnie też chyba wymiana tarcz bo mają wyżłobienia na rancie, na klockach jest tak samo. Miałem też dziwny przypadek z pompą hamulcową jak jeszcze hamulce były "dobre", podjeżdżałem na myjnie, chciałem zahamować i pedał hamulca wpadł do samej podłogi, po ponownym naciśnięciu wszystko wróciło do normy, około 3 razy takie coś się zdarzyło.