Sprawdzenie przebiegu... |
Autor |
Wiadomość |
warzywniak7
nówka sztuka ;)
Dołączył: 04 Mar 2008 Posty: 4 Skąd: WND
|
Wysłany: 09-03-2008, 19:00 Sprawdzenie przebiegu...
Bolid: Seicento Van 1.1 MPI + Johnny II ASC |
|
|
Witam serdecznie ! Czy jest możliwe np w serwisie sprawdzenie czy mój świeżo zakupiony Vanik fakycznie ma przejechane 118000 tys km ? Czy ewentualnie jeżeli ktoś się "pofatygował" i zmienił odczyt "total" to czy pozostał ślad takiej ingerencji.A może w takich samochodach się w to nie bawią (chociaż...? ) Seicento pochodzi z 2001 roku i deska oczywiście ze wskaźnikami elektronicznymi (czerwona).
Pozdrawiam i dziękuję z góry za odpowiedź !
Marcin |
|
|
|
|
zolpi
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Lut 2008 Posty: 49 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 09-03-2008, 19:16
Bolid: Seicento 1,1 SPI |
|
|
Jeśli auto było serwisowane ( a jeśli jeździło w firmie to powinno - ASO daje gwarancje, faktury- a za tym idzie odpisy Vat ) to na pewno można to sprawdzić! Wystarczy zwrócić się do jakiegokolkwiek serwisu - nie sprawdzałem Fiata, ale np. serwisowane auta innych marek można sprawdzić w całej Europie!
Ps. Elektroniczny przebieg jest jeszcze łatwiejszy do "cofnięcia"- wystarczy ingerencja w komputer... |
|
|
|
|
Gruby-Wujo
Nałogowiec
Pomógł: 15 razy Wiek: 36 Dołączył: 17 Sty 2007 Posty: 192 Skąd: White Snow WaWa
|
Wysłany: 09-03-2008, 19:41
Bolid: Cinquecento 1.2 :P |
|
|
Podjeżdżasz do fiata. Płacisz 100zł + Vat i oni sprawdzają tobie wszystko co wiedzą na temat tego auta. Oczywiście jeżeli był serwisowany w aso. Jezeli trafi się na miła panią to nawet bezpłatnie niekiedy sprawdzą... |
_________________ Jak na razie 120 km/h. Na więcej nie pozwoliła książka gwarancyjna...
Różowy Zając Rlzz !
Gaz...Tylko do zapalniczek!!!
|
|
|
|
|
warzywniak7
nówka sztuka ;)
Dołączył: 04 Mar 2008 Posty: 4 Skąd: WND
|
Wysłany: 09-03-2008, 22:55
Bolid: Seicento Van 1.1 MPI + Johnny II ASC |
|
|
[quote="zolpi"]Jeśli auto było serwisowane ( a jeśli jeździło w firmie to powinno )
Samochód jest z firmy, to fakt.Po innych częściach i elementach mogę spokojnie stwierdzić że możliwe jest że tylko/aż tyle przejechał. Masz Kolego rację że powinno być możliwe takie sprawdzenie w serwisie jak to się czyni np; w VW Audi etc. Fiat nie powinien być tu wyjątkiem a tymbardziej Seicento.Był serwisowany w aso bo mam rachunki itd , jednak pewnie tylko w okresie gwarancji.Sprawdzić i tak sprawdzę bom ciekaw |
|
|
|
|
szymonek
ĄĄĘĘĘ
Pomógł: 80 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 2645 Skąd: 54° 05'N 22° 56'E
|
Wysłany: 10-03-2008, 11:48
Bolid: 1E 187 |
|
|
warzywniak7 napisał/a: | Czy ewentualnie jeżeli ktoś się "pofatygował" i zmienił odczyt "total" to czy pozostał ślad takiej ingerencji. |
niestety zbyt prosto zmienia się w sc przebieg i nie widać ingerencji.. |
_________________
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki... cuda zajmują mi trochę więcej czasu... |
|
|
|
|
cedric
Nałogowiec
Pomógł: 15 razy Wiek: 42 Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 304 Skąd: WLKP.
|
Wysłany: 12-03-2008, 09:47
Bolid: Punto 1.1 1999 r. SOLE |
|
|
nawet jeśli ktokolwiek grzebał przy wskazaniu total, to z całą pewnością jest to do sprawdzenia. W seicento, w kompie jest "kontrola kontroli" wskazania kompa m.in. licznika przebiegu są dodatkowo zapisywane na nieosiągalnej lokalizacji. Jak najbardziej do sprawdzenia- odczyt z tego kompa w kompie...pozdr. |
_________________ FIAT FAMILY: 126p, Uno1.0 Fire, Punto I, Seicento 900, Seicento MPI, Punto I, cdn..... |
|
|
|
|
szymonek
ĄĄĘĘĘ
Pomógł: 80 razy Wiek: 36 Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 2645 Skąd: 54° 05'N 22° 56'E
|
Wysłany: 12-03-2008, 09:54
Bolid: 1E 187 |
|
|
cedric napisał/a: | licznika przebiegu są dodatkowo zapisywane na nieosiągalnej lokalizacji. Jak najbardziej do sprawdzenia- odczyt z tego kompa w kompie |
zapisują do 3 ostatnich zmian.. resztę dopowiedz sobie sam |
_________________
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki... cuda zajmują mi trochę więcej czasu... |
|
|
|
|
warzywniak7
nówka sztuka ;)
Dołączył: 04 Mar 2008 Posty: 4 Skąd: WND
|
Wysłany: 12-03-2008, 20:55
Bolid: Seicento Van 1.1 MPI + Johnny II ASC |
|
|
cedric napisał/a: | nawet jeśli ktokolwiek grzebał przy wskazaniu total, to z całą pewnością jest to do sprawdzenia. . |
Właśnie miałem Kolego nosa że na 100 % zostaje ślad po takiej ingerencji (jeśli miała miejsce). W poniedziałek 17-go jade do ASO tu u siebie (Avanti) zobaczymy co powiedzą O efektach poinformuję... |
|
|
|
|
zibik76
niezawodna VANna
Pomógł: 4 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 27 Skąd: lubelskie
|
Wysłany: 12-03-2008, 21:52
Bolid: sejo van |
|
|
oto dwa przykłady zakupy sejo vanów:
1. mój - Dwa lata temu (marzec 2006) kupiłem swoje maleństwo do firmy, samochód był 7 letni i miał mieć (podobno) 100 tys km najechane, hmm myślę sobie nie jest dużo rok, dwa jeszcze spokojnie pojeżdżę, ale że byłem napalony (jak trudno kupić seicento w dobrym stanie sami wiecie) więc chwila jazdy próbnej (ok 2 km), wypisanie faktury, sprawdzenie ubezpieczenia... i w drogę z Wa-wy do Lublina. Jadę przez stolicę (ok 80 km/h) a tu mi nagle jakiś kolo przodu hamuje ostro więc i ja wciskam ostro hamulec a tu nic fiacina jak jechał tak jedzie i jedzie,ledwo zahamowałem (do tej pory męczę sie z układem hamulcowym) stoję mokry i dumam, zaglądam jeszcze raz do dokumentów a tu niespodzianka brak ważnego OC, o kuźwa jak to mogłem przeoczyć, pośpiech nie jednego zgubił. Ale nic jadę dalej, spoglądam na licznik a ten skubany stoi na 100 tys. i ani drgnie... o cholera ktoś przy nim dłubał mój błąd pośpiech (jakiś czas poźniej go rozkręciłem był majstrowany). W końcu dojechałem do domu odstawiłem cara do warsztatu no i niestety jeszcze sporo grosza musiałem w niego włożyć. Dzisiaj tj marzec 2008 sejek ma na liczniku 282 600 km i jak jeździł tak dalej jeździ (mowa o silniku), co do przebiegu to tak sobie myślę skoro normalnie użytkowany samochód robi rocznie 15-20 tys. km a firmówka ok 40-50 tys (ja 80-90 tys) to mój samochód w chwili zakupu mógł już mieć ok 200-220 tys km, ja nabiłem kolejne 180 tys więc suma sumarum wychodzi ze 400 tys. km. Dlatego z czystym sumieniem mogę powiedzieć że silniki FIRE to udana konstrukcja, która przy odpowiednim traktowaniu (czytaj spokojnej jeździe) może dużo znieść.
2. kolegi - Koledze też było śpiesznie bo lada dzień zaczynał pracę wiec pojechał ze swoim mechanikiem i zakupili seja Vana już przerobionego na cywilny , 2001 rok 1.1 MPI 90 tys. km z gazem, jeżdżony przez kobietę do pracy he he, wszystko pięknie, gaz fabryczny (okazał się ruiną), książka serwisowa, ostatni wpis był przy 90 tys km tyle ze w 2005 roku, czyli przez 2 lata już nie była prowadzona książka a na liczniku dalej było 90 tys. km , skoda ze mechanik tego nie zauważył wcześniej jakaś dupa z niego. Dzisiaj sej ma 140 tys km i ciągle coś mu dolega oprócz silnika rzecz jasna. FIRE Rulezzz.
To tyle, życzę dużo szczęścia w zakupie seicento |
|
|
|
|
|