FORUM SEICENTO

krzycho506

Witam mam taki tu problem mam seja 1.1 + LPG 2001 rocznik przebieg 160tyś/km....
i przejdę do szczegółów na biegu jałowym gdy jest przełączony na gaz ma nie równo-mierne obroty na biegu jałowym po przełączeniu na benzynę jest prawie to samo tyle że nie równo mierne obroty delikatnie znikają ale nadal występuje ten problem....
No i pojechałem do serwisu a tam powiedzieli że mój sejo pracuje tylko na 3 cylinderkach ....

No a wy co o tym myślicie jakie inne mogą być powody nie równo-miernych obrotów w moim seju na biegu jałowym

muchasso · Wysłany: 27-10-2008, 22:59 **Bolid:** SC 1.1 SPI + LPG

o to dobrze wiedzieć bo mam takie same objawy tylko ze u mnie jeszcze występuje totalny brak mocy nawet przy mniejszych prędkościach na większym biegu czuje opór na lince z gazu i Vmax to ok 130

a co to nierównych obrotów to na forum poczytasz ze musisz korkowca przeczyścić ja niestety mam zjechany śruby(torx) i za chiny nie umie tego wymontować umie tego wymontować.

niemiec · Wysłany: 28-10-2008, 09:08 **Bolid:** SC FUN 0,9 LPG '00

Może być problem z cewkami, krokowcem.

jarkk · Wysłany: 28-10-2008, 09:27 **Bolid:** Seicento

Jeżeli na benzynie i na gazie to warto sprawdzić świece. Miałem podobny przypadek z tym, że u mnie w 9-setce nie ma gazu. Okazało się że fajka od kabla miała fabryczną wadę i iskra latała jak chciała. Zmieniłem kable i świece na NGK i wszystko wróciło do normy.

helbas · Wysłany: 25-11-2008, 16:04 **Bolid:** Seicento 900 2001

Koledzy a co sie dzieje jesli na gazie jest ok ale na benzynie ma straszenie nie rowne obroty i przy jezdzie np na 1 lub 2 po puszczeniu sprzegła samoxhod ciagnie i zwalnia w razz zwahaniami obrotow co to moze byc??

Albin · Wysłany: 25-11-2008, 16:35 **Bolid:** Seicento 0.9

helbas · Wysłany: 27-11-2008, 21:08 **Bolid:** Seicento 900 2001

znajomy mechanik poradził wymiane przewoddow napieciowych ale wumieniałem je 2 tygodnie temu wiec to napewno to miałem rowniez problem z przewodem cisnienowym bo mi poporstu ztruchal i załozyłem byle jaki i wtedy zaczeły sie jaj bo obroty czy na lpg czy na benznie szalały poprostu peprzewod w serwisie kosztował 125zł wiec wolałem kupic odpowiedni przekrojowo w sklepie z wezami gumowymi waz jest odpowidni w tym momencie a kosztowało mnie to 2.10

juz naprawde nie wiem czy mozlliwe jest ze przy nowych przewodach napiecowych ginie iskra ?? podobno nawewt przy małej iskrze na gazie bedzie smigał a na enzynie beda takei problemy ja juz nie wiem co ztym autem jest wogole to chce je sprzedac ...

tazwaly · Wysłany: 27-11-2008, 23:14 **Bolid:** sc 900

jak masz gaz to pewnie i zwężki, które w zimnie nie są wskazane...
u mnie miałem to samo, ale po przejechaniu paru km jakoś się polepszało na benzynie, ale na lpg było tak jak u Ciebie na benzynie. Coś tam mi gazownik robił, ale nie pamiętam co.

ryszard · Wysłany: 29-10-2014, 20:44 **Bolid:** seicento 900 2000r.+LPG

ja mam z kolei problem nie rowna praca silnika na biegu jałowym na gazie ,ale na ciepłym silniku.instalacja juz ma ponad 10 lat.przejechałem na niej juz ponad 120 tys.auto w czasie jazdy na gazie sprawuje sie ok,tylko kiedy staje w korku,zaczyna trzes,nie rowno chodzic.tak to odczuwam.podejrzewam ze bez regulacji sie nie obedzie .ostatnia regulacja była 5 lat temu,wymiana filtra rowniez.bo do tej pory wszystko było ok.nawet spalanie jest w granicach 7.3 litra/100 km

krzycho506 · Wysłany: 29-10-2014, 21:01 **Bolid:** VAN MPI we GAZIE

ryszard,
tak jak sobie sam odpisałeś na własne pytanie czyli wstępnie regulacja...
jeśli objawy nie ustąpią pozostają świeczki i kable o pamiętaj aby zmniejszyć prześwit na świecach do ok 0,6 - 0,7mm

miXol2607 · Wysłany: 30-10-2014, 20:36 **Bolid:** Seicento 1.1 MPI

Mam ten sam problem walczyłem dzielnie świece, przewody czyszczenie wszystkiego, filtry i powietrza i gazu nówki, winien okazał się parownik ma ponad 10 lat i 150 000 km więc jest do wyrzucenia.

ryszard · Wysłany: 01-11-2014, 18:32 **Bolid:** seicento 900 2000r.+LPG

a ile kosztuje nowy parownik?moze lepiej dac go regenerowac?

ptum · Wysłany: 01-11-2014, 20:37 **Bolid:** Seicento 900 SPI + LPG

Różnie, od 150 do 500 mniej-więcej.
Ja przez 10 lat miałem Emmegas ML94 - kosztujący w granicach 200zł, przy okazji remontu instalacji, zeszłej wiosny, wymieniłem na Tomasetto AT07 (około 160zł), bo Emmegas już gubił obroty i nie dało się go wyregulować.
Myślę że lepszym wyjściem jest kupić nowy parownik, chciałem się pobawić i kupiłem zestaw naprawczy do Emmegasa najpierw, po pierwsze trzeba być bardzo dokładnym, a każda niedokładność wychodzi dopiero po zamontowaniu, i trzeba znowu demontować by poprawić,
po drugie zawsze jest ryzyko poukręcania śrub lub zerwania gwintów - w moim Emmegas zerwał się akurat gwint od śruby mocującej cały reduktor w komorze silnika, nie miałem już siły by kombinować więc kupiłem nowy reduktor - wymieniłem w pół godzinki, regulacja, i jak na tą chwilę wszystko ok bez ruszania niczego.