FORUM SEICENTO

Tomaszorek · Wysłany: 12-09-2008, 13:46 **Kierunkowskazy** **Bolid:** Seicento SX

Witam. Mam problem, ostatnio coraz częściej się zdarza, że jak włączę dowolny kierunek to mignie raz i przestaje, czasem wogóle nie miga a czasem normalnie. Co to może być? Zwarcie na przekładni od kierunkowskazu? Proszę o rady.

jerzyk · Wysłany: 12-09-2008, 13:50 **Bolid:** Audi

wymień przekaźnik kierunkowskazów, niebieski w puszce bezpieczników

koszt 15-20 zł

Leito · Wysłany: 12-09-2008, 19:31 **Bolid:** seicento 900

sprobuj go rozebrac, moze byc zalany, mialem kiedys podobny przypadek ale w maluchu, jak go wysuszysz powinno byc ok, jak nie to do wymiany

ahamay · Wysłany: 12-09-2008, 20:01 **Bolid:** sc 1.4 T-jet,STILO MW jtd

w moim przypadku wystarczylo go rozebrac i przelutowac styki bo jeden byl niedolutowany i raz stukalo raz nie

od tamtego czasu spokoj

madzia · Wysłany: 12-09-2008, 22:03 **Bolid:** seicento900

sprobuj na wlaczonym kierunku (w ta strone w ktora sie najczesciej psuje) uderzyc dosc mocno pod kolumna kierownicza i jak zacznie dzialac to sciagnij te plastiki pod kierka :cool:

i poruszaj kostkami zeby zlokalizowac ktora nie laczy i prysnij w nie jakims kontact sprajem np.Philipsem (nie WD) i mysle ze to tylko to jak nie to szukaj dalej

lukaszmar14 · Wysłany: 12-09-2008, 22:57 **Bolid:** przeróbka Vana 1.1 Spi 2000r.

może wystarczy przeczyścić styki od przekaźnika kierunków

Olej · Wysłany: 12-09-2008, 22:57 **Bolid:** Fiat Seicento

albo jakieś złącze ci zaśniedziało albo ten przekaźnik

Tomaszorek · Wysłany: 15-09-2008, 22:54 **Bolid:** Seicento SX

Okazało się, że niebieski przekaźnik od kierunków był za słabo włożony w swoje miejsce i dlatego raz łapało a raz nie. Dzięki wszystkim za pomoc, już nie mam z tym problemu. :wesoly:

Olej · Wysłany: 15-09-2008, 23:08 **Bolid:** Fiat Seicento

no widzisz ;d

rysiu · Wysłany: 28-04-2013, 14:27 **Bolid:** Fiat Seicento 0.9 2000r.

odświeżam temat. w piątek wyciągnąłem boczne kierunkowskazy z błotników, odłączyłem kostke, gdy zmontowałem je z powrotem za nic w świecie nie chcą świecić

dodam, że żarówka ok, kable w kostce też ok. co to może być?
nie było to ruszane od nowości, możliwe by teraz gdy to poruszałem styki nie przepuszczały prądu? są zaśniedziałe ale za nic nie mogę tego przeczyścić? jak rozwiązać ten problem?

macher · Wysłany: 28-04-2013, 15:00 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Patrzyłeś czy prąd dochodzi do styków w oprawce? Mógł kabel pęknąć jeśli był stary i prądu (masy) nie ma. Cudów nie ma jeśli jest prąd i żarówka sprawna to musi działać
Użyj jakiegoś sprayu do kontaktów elektrycznych . Tylko nie czasem WD

rysiu · Wysłany: 28-04-2013, 15:18 **Bolid:** Fiat Seicento 0.9 2000r.

no właśnie nie mam jak sprawdzić, żadnego miernika nie posiadam. to w takim razie zawaliłem sprawę, bo psiknąłem na to WD

tylko psiknąłem już po tym jak zaczęły nie świecić, wcześniej podpinałem bez żadnej ingerencji w to i już nie działały.

dziwne, bo najpierw rozłączyłem prawy, zmontowałem nie działa. potem lewy, wcześniej działał, odłączyłem, podłączyłem i już nie działa

także to raczej nie wina kabli, tak mi się wydaje

saper94 · Wysłany: 28-04-2013, 15:25 **Bolid:** Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0

A może po prostu bezpiecznik wywaliło ?

No i styki bym sprawdził przede wszystkim jak bezpieczniki okej są

macher · Wysłany: 28-04-2013, 15:30 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

rysiu · Wysłany: 28-04-2013, 18:05 **Bolid:** Fiat Seicento 0.9 2000r.