FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Pranie mózgu - mechanicy
Autor Wiadomość
herne 
nówka sztuka ;)


Wiek: 43
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 17
Skąd: Tczew
Wysłany: 19-11-2008, 19:25   Pranie mózgu - mechanicy
   Bolid: Seicento S '99 1.1


Rzecz dzieje się w Tczewie, a bohaterami są serwis fiata i jeden warsztat samochodowy.
Parę miesięcy temu ręczny przestał działać (nie trzymał, dźwignia była luźna, po spuszczeniu hamulca czuć było opór na kołach). Podczas badania kontrolnego powiedziano mi, że nie mam tylnego hamulca (ledwo działa). Na dodatek od jakiegoś czasu słyszę z przodu po lewej buczący dźwięk (im szybciej tym głośniej) - znajomy stwierdził że to łożysko pada. Jako że chcę to mieć naprawione, a przy okazji czas założyć zimówki, to dałem samochód do autoryzowanego serwisu fiata (a raczej z braku czassu dałem dziewczynie kartkę z wyszczególnionymi problemami i ona pojechała). Po paru godzinach dowiaduję się, że wszystko co zrobiono to zmieniono koła na zimowe; facet z serwisu stwierdził, że łożyska nie zdążył zrobić, bo zajmował się hamulcami (co miało być zrobione w drugiej kolejności). Zajęło trzy godziny(!) i stwierdzenie, że tylne hamulce są do całkowitego remontu - zdarta okładzina, szczęki i rozpieraki do wymiany, linka też (wycenił na 400 zł przy zamiennikach) i jazda jest niebezpieczna (jak kawałek okładziny w czasie jazdy wpadnie gdzie nie trzeba to koło stanie i będzie nieciekawie). Co do łożyska, jest do wymiany i to będzie 180 zł za zamiennik i robociznę... jednak jak na razie, za wymianę kół i sprawdzenie hamulców skasowali 95 zł.
Mając w perspektywie prawie 600 zł do wydania, podjechałem do swojego mechanika (zresztą kilka osób mi go wcześniej polecało), powiedziałem w czym rzecz i gdy przyszedłem po samochód, usłyszałem że należy się 130 zł za wymianę linki - hamulce są ok (faktycznie, ręczny działa już wzorowo). Wg nich, hamulce są w porządku - szczęki równo zużyte i nie ma potrzeby natychmiastowej wymiany; okładzina ok, rozpieraki też. A brak tylnego hamulca to może być wina... jak to było - czegoś, co odowiada za rozłożenie siły hamowania przód-tył. Co do łożyska - wg nich jest w porządku - przejechali się i nic im nie huczało. Oczywiście mogę dać im to wszystko pozostałe do zrobienia, co łącznie da 400 zł.

No i teraz powiedzcie, o co kaman? Serwis mówi to, mechanik coś zupełnie innego (szczególnie o ten hamulec - jeśli byłby walniety, to chyba wymiana linki zdałaby się psu na budę). Co dołożyska - mogli nie słyszeć jadąc po korkach w mieście, ale na autostradzie robi się całkiem mocno słyszalny. I co ja biedny zdezorientowany mam zrobić? Mam wrażenie, że serwis chce mnie naciągnąć, ale może tylko tak bardzo dbają o bezpieczeństwo...
_________________
Gość, życzę Ci szerokiej drogi!
Niebieskie maleństwo
 
 
 
benq 
nówka sztuka ;)

Wiek: 36
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 1
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: 19-11-2008, 19:41   
   Bolid: Seicento, 900 + LPG, 1999r


Powiem Ci tak - ostrożnie z serwisami.
Generalnie w serwisie powinni najlepiej zdiagnozować i usunąć usterkę, ale mam złe doświadczenia. Kilka razy byłem ze znajomym w serwisie Toyoty we Wrocławiu i zwykle jest tak że jeśli cokolwiek sprawia problem to panowie z serwisu nie kwapią się do naprawy tylko wymieniają całą gotową część, przykładowo wymienili mu cały rozdzielacz, chociaż u znajomego mechanika okazało się że wystarczy wymienić palec za 11 zł i śmigał jak nowy.
Także uważaj, serwis raczej nie zepsuje, ale naciągnąć zdecydowanie potrafi :twisted:
 
 
laser76 
nówka sztuka ;)


Wiek: 48
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 29
Skąd: z Polski
Wysłany: 19-11-2008, 19:49   
   Bolid: sejek 1,1 S


Lożysko musowo musisz wymienić co do hamulców to faktycznie może poszło się j.... ustrojstwo odpowiadające za siłę hamowania tylnych kół ostatnio takie coś wykopaliśmy z tipo i hamulce są jak brzytwa
_________________
Prędkość nie zabija ludzie - tak

Wiele jest na świecie cierpienia
Ale jest i siła by z nim walczyć
 
 
Bandzior 
Nałogowiec


Wiek: 37
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 384
Skąd: Białystok
Wysłany: 19-11-2008, 20:49   
   Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S


Zwyczajnie ASO chce Ciebie naciągnac. Ja mechaniorów omijam szerokim łukiem. Wszystko robie sam w samochodzie. To nic skomplikowanego.

Pamiętaj jak oddajesz samochód do mechaniora to lepiej siedz przy nim i patrz na ręce. Ja tak ostatnio robiłem jak pojechałem na ustawianie zbieżności. Mechanik miał mnie dość. Bo cały czas go krytykowałem za sposób regulacji. już do niego nie pojade.
 
 
Krysia
[Usunięty]

Wysłany: 19-11-2008, 21:21   

Bandzior napisał/a:
Mechanik miał mnie dość. Bo cały czas go krytykowałem za sposób regulacji. już do niego nie pojade.


A jak pojedziesz, to on Ciebie nie przyjmie :wesoly:
 
 
Bandzior 
Nałogowiec


Wiek: 37
Dołączył: 17 Wrz 2008
Posty: 384
Skąd: Białystok
Wysłany: 19-11-2008, 21:36   
   Bolid: SC 1.1S & Wartburg 353S


Krysia napisał/a:
Bandzior napisał/a:
Mechanik miał mnie dość. Bo cały czas go krytykowałem za sposób regulacji. już do niego nie pojade.


A jak pojedziesz, to on Ciebie nie przyjmie :wesoly:


Jego problem. Jak zechce zarobić to przyjmie ale na 1000% do niego nie pojade.
A co do mechaników to miałem jedną fajną sytuacje. Mało co ze śmiechu nie padłem
 
 
djmauro 
GS 500 Rider


Wiek: 38
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 220
Skąd: Łódź
Wysłany: 19-11-2008, 23:10   
   Bolid: 187.343.3 V40


zasada jest jedna, co się da to trzeba robić samemu, a co się nie da to dawać zaufanemu mechanikowi, innej rady nie ma. Niestety to przykra praktyka- nie tylko w ASO Fiat, ale w innych ASO też, że liczą sobie kupę kasy, wszystko trwa długo i wymienią Ci niepotrzebne rzeczy albo wezmą pieniądze za coś czego nie ruszyli itd.
A najgorsze co można zrobić to wysłać kobietę z samochodem, bo ogólnie mechanicy jak widzą kobietę w serwisie to na pewno będą wciskać jakieś niebywałe rzeczy. Już takich historii się nasłuchałem jak to jedna czy druga koleżanka pojechała do serwisu, że mi oczy z orbit wychodziły.
Ja mam warsztat niedaleko domu i jak wstawiam auto to wpadam tam co 2 godzinki bez zapowiedzi i patrzę czy czegoś dziwnego mi nie robią i czy przypadkiem nie wkładają innych części niż te które kupiłem. Jak na razie jestem zadowolony i nie miałem problemów.
_________________

Żyj bez winy, patrz w lusterka
 
 
 
laser76 
nówka sztuka ;)


Wiek: 48
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 29
Skąd: z Polski
Wysłany: 20-11-2008, 10:00   
   Bolid: sejek 1,1 S


Ja mam mechanika do którego jeżdźę od X lat i jestem zadowolony z jego usług plusem jest także to że wraz z warsztatem jest sklep z częściami gdzie jako stały klient mam spory rabat
_________________
Prędkość nie zabija ludzie - tak

Wiele jest na świecie cierpienia
Ale jest i siła by z nim walczyć
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - Mapa Forum