FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Sonda Lambda - szczegóły wymiany
Autor Wiadomość
BeCo 
nówka sztuka ;)

Wiek: 39
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 3
Skąd: Bytom
Wysłany: 19-04-2009, 14:11   Sonda Lambda - szczegóły wymiany
   Bolid: dziewięćseta


Witam...
Posiadam Sejka 900 cmm z przebiegiem 125 tys. km, 1998 rok z instalacją gazową. Od pewnego czasu zauważyłem większe spalanie i duży spadek mocy. Poza tym pracuje nierówno, głośno i "kaszle". Niejednokrotnie gasł na światłach i podczas jazdy na luzie. Prawie zawsze odpala dopiero za drugim razem. Problem ten dotyczy zarówno jazdy w gazie jak i na benzynie. Wymieniłem świece, wszystkie możliwe filtry, płyny i oleje oraz byłem u gazownika. Podejrzewam tutaj uszkodzenie sondy lambda tym bardziej ze nigdy nie była wymieniana... moje pytanie: czy wymiana sondy lambda jest skomplikowana... czy ktoś już ma jakies doswiadczenia na ten temat... prosiłbym o podzielenie się jakimiś informacjami. Ewentualnie o jakieś inne propozycje rozwiązań dla tego problemu.
 
 
 
luki55 
Nałogowiec


Pomógł: 67 razy
Wiek: 36
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 262
Skąd: Bolęcin
Wysłany: 19-04-2009, 14:53   
   Bolid: Seicento 1.1 MPI Actual 2004, FSO 125p 1986


Witam
Odłączasz wtyczkę, wykręcasz, wkręcasz nową, zakładasz wtyczkę ...Gwint nowej sondy trzeba też posmarować specjalnym smarem odpornym na wysokie temperatury ( chyba ,że jest zaaplikowany na nowej sondzie), ponieważ jeśli gwint skoroduje to podczas następnej wymianie może być problem z jej wykręceniem...
Nie pamiętam momentów dokręcania....

Zapraszamy też do tego działu.
pkt. 7 Regulaminu forum

Pozdrawiam
 
 
 
Gumiś666
[Usunięty]

Wysłany: 19-04-2009, 15:45   

luki55 napisał/a:
wykręcasz, wkręcasz nową
to chyba w nowym samochodzie z salonu ;P gdyby to było naprawdę tak proste nawet w tych starszych bolidach .... :( licz się z tym że sonda moze ci sie wykręcić razem z gwintem z wydechu wtedy już nei ma wesoło .....
 
 
Łukasz87
[Usunięty]

Wysłany: 19-04-2009, 16:46   

to ja dodam tylko tyle że poleca się wykręcać starą sondę na rozgrzanym silniku ( dzięki temu często łatwiej odkręcić) lecz wkręcać nową już na wystudzonym silniku
 
 
skorach 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 6 razy
Wiek: 39
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 23
Skąd: Kościan
Wysłany: 19-04-2009, 17:11   
   Bolid: Seicento 900, 2000r


tydzień temu wyjmowałem rurę łączącą kolektor wydechowy i katalizator, musiałem wykręcić sondę lambda w 900, klucz 22(najpierw rozłączasz wtyczkę i wyjmujesz przewód) wchodzisz pod samochód do kanału lub kładziesz się pod podniesione auto, dobrze zabezpieczone żeby nie spadło Ci na głowę, u mnie poszło bez problemu - 90 000 przejechane na benzynie, więcej zabawy było ze śróbami przy kolekorze, ale jeśli chcesz wymienić tylko sondę to Cię to nbie dotyczy, Operacja podobna do wymiany świecy, tylko gorsze dojście i jak będzie zapieczone mogą być problemy
_________________

 
 
BeCo 
nówka sztuka ;)

Wiek: 39
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 3
Skąd: Bytom
Wysłany: 19-04-2009, 22:43   
   Bolid: dziewięćseta


OK... dostosuje się do Waszych rad. Jeszcze tylko jedno pytanko. Czy należy odłanczać akumulator przed przystąpieniem do wymiany sondy? i czy po wymianie automatycznie wszystkie parametry ustawią się tak jak powinny ??
 
 
 
szymonek 
ĄĄĘĘĘ


Pomógł: 80 razy
Wiek: 37
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 2645
Skąd: 54° 05'N 22° 56'E
Wysłany: 19-04-2009, 22:46   
   Bolid: 1E 187


Gumiś666 napisał/a:
to chyba w nowym samochodzie z salon


:rotfl: chciałem to samo napisać :)) ostatnio trafiła mi sie taka sztuka, że dopiero umieszczenie sondy w imadle i kręcenie całym kolektorem dała efekt wykręcenia jej :)

BeCo napisał/a:
Czy należy odłanczać akumulator przed przystąpieniem do wymiany sondy?

nie

BeCo napisał/a:
czy po wymianie automatycznie wszystkie parametry ustawią się tak jak powinny ??

tak
_________________


Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki... cuda zajmują mi trochę więcej czasu... :))
 
 
 
Gumiś666
[Usunięty]

Wysłany: 19-04-2009, 22:49   

BeCo napisał/a:
czy po wymianie automatycznie wszystkie parametry ustawią się tak jak powinny ??
sonda zaczyna działać dopiero jak się rozgrzeje od ok 300 st a dokładnie działa w ok 600 st więc nie martw się na zimnym i tak nie działa ;P pewnie trzeba odłączyć akusia ale ja jakoś nie widzę potrzeby ;P
 
 
BeCo 
nówka sztuka ;)

Wiek: 39
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 3
Skąd: Bytom
Wysłany: 19-04-2009, 23:13   
   Bolid: dziewięćseta


OK dostosuję się do Waszych rad. Możecie zaproponować jaką sonde lambda kupić ? bo z moich wstępnych informacji ceny sond wahają sie w przedziale od 70 zł (zamiennik) do ok. 400 zł (oryginał)... i czy podczas kupna mam zwracać na coś szczególną uwagę?

...jutro biorę się za wymiane, mam nadzieję że nie będzie tak źle. Poinformuję jak poszło. Trzymajcie kciuki :)
 
 
 
dre123 
Nałogowiec

Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 275
Skąd: Łódź
Wysłany: 24-05-2009, 19:04   Jak wymienić sonde lambda?
   Bolid: Seicento 900 LPG


Proszę o jakieś informacje na ten temat, czy da się to zrobić samemu, gdzie jest sonda w silniku 900? I najważniejsze czy da się to zrobić bez kanału.

Ostatnio sporo mi spala to jest w okolicach 9,5 litra a czasem trochę więcej po mieście. Byłem u znajomego podłączył mi go pod komputer i okazało się ze sonda na gazie w ogóle nie pracuje a na benzynie trochę.. Poza tym coś wolno zbiera się z postoju. W związku z tym chciałbym ją wymienić.
 
 
owen 
Nałogowiec


Pomógł: 53 razy
Wiek: 35
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 216
Skąd: Pawłowice
Wysłany: 24-05-2009, 19:06   
   Bolid: Było SC 900...było 1.2 8V...jest Madzia eFka.


Może lepiej niech Ci to gazownik sprawdzi bo może coś jest na instalacji elektrycznej
 
 
dre123 
Nałogowiec

Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 275
Skąd: Łódź
Wysłany: 24-05-2009, 19:13   
   Bolid: Seicento 900 LPG


Od elektryki może sonda nie działać poprawnie? Może tak być, że jest dobra a nie działa?
 
 
Strażak_81 
Bywalec


Pomógł: 12 razy
Wiek: 44
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 78
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 24-05-2009, 20:45   
   Bolid: sej 900


sonda jest wkręcona za kolektorem wydechowym w tej rurze z siateczką, bez kanału raczej ciężko będziesz ją miał wydostać.
_________________
Konserwacja podwozi, pranie tapicerki samochodowej, usuwanie wgnieceń PDR. Solidnie i dokładnie. Wiad na priw. http://www.basta.boo.pl/?dz=home
 
 
Sporting_Wojtas 
nówka sztuka ;)

Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 1
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-05-2009, 15:59   
   Bolid: Seicento 1100


Ja wymieniałem w swoim seju 1100 spi sonde ponieważ tez mi dużo palił.Pomogło za sonde zapłaciłem 150zł (delphi).A bez kanału tez to zrobisz wystarczy podjechac tyłem pod jakis kraweznik i podniesc mu przód 2 lewarkami.Sonda jest na kolanku od kolektora co idzie.Już nie pamiętam jaki rozmiar klucza chyba 17.Wystarczy dobry klucz i pójdzie :D
 
 
 
Emilin 
nówka sztuka ;)

Pomógł: 4 razy
Wiek: 43
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 40
Skąd: WWE
  Wysłany: 03-06-2009, 09:31   Sonda lambda
   Bolid: Fiat seicento 900


Bry....

Mam takie pytanie,mianowicie:
Mam silnik 900,zakupiłem sondę od silnika 1,1 i z pewnych źrudeł tego forum dowiedziałem się że podejdzie ta sonda do 900 bez problemu tylko trzeba bedzie ze starej,wtyczke obciąć i do tej nowej ją ładnie zarobić.
I tu zastanawia mnie jedna rzecz,bo to że kebelek czarny z czarnym i szary z szarym to wiadomo :wink: ale czy jest różnica jakaś w podłaczeniu tych 2 pozostałycyh kabelków czyli białych :?: Czy nie ma to znaczenia który z którym.... :-?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - anime - Mapa Forum