Wymiana baku |
Autor |
Wiadomość |
Nieczytelny
nówka sztuka ;)
Wiek: 48 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 7 Skąd: SCI
|
Wysłany: 19-07-2009, 20:14 Wymiana baku
Bolid: Seicento 1.1, 2003r |
|
|
No i znowu niespodzianka. Przy okazji wymiany tulei tylnych wahaczy odkryłem źródło zapachu benzyny. Tylny zgrzew baku jest podkorodowany, a bak mokrawy Przy ściskaniu tego spawu (kołnierza) palcami szłychać/czuć, że tam jest rdza.
Pytanie takie: Czy bak da sie wymienić bez kanału?? Jeśli zrzucę wydech i podniosę parę centymetrów tył na klocki to uda mi się wyciągnąć (no i założyć nowy) bak??
Jakieś dodatkowe porady w związku z wymianą?? |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 19-07-2009, 20:28
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
autko z 2003 i juz ma problemy z bakiem ? |
|
|
|
 |
largo777
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 15 Kwi 2008 Posty: 15 Skąd: ghfhf
|
Wysłany: 19-07-2009, 20:40
Bolid: hjkjk |
|
|
Polecam wątek http://www.seicento.pl/viewtopic.php?t=5262. Wszystko o wymianie baku itp .
fulara napisał/a: | autko z 2003 i juz ma problemy z bakiem ? |
Baki w sejach wytrzymują z 5-6 lat. Też mam sesja z 2003 i też już po wymianie kilka miesięcy temu. Przerdzewiał na zgrzewie w okolicach śruby mocującej.
Nieczytelny napisał/a: | Czy bak da sie wymienić bez kanału?? |
Polecam kanał. Bez tego się nie obejdzie. |
|
|
|
 |
Nieczytelny
nówka sztuka ;)
Wiek: 48 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 7 Skąd: SCI
|
Wysłany: 19-07-2009, 21:28
Bolid: Seicento 1.1, 2003r |
|
|
No tak. Sejek luty 2003 (kupiłem go końcem lutego 2009) a juz pare rzeczy poszło. Miesiac temu pęknoł alternator (nowy za 255zł), tydzień temu wymiana tulei (ze wszystkim kolo 100zł) i przy okazji wymaina szczęk i rozpieraków ręcznego (tez niecałe 100zł). No i przy okazji znalzlem ten bak. Dlatego wolałbym zrobić to też samemu, bo jak widac Sejek chłonie kase jak chińskei trampki. Problem w tym ze nie mam kanału .
Ten temat o wymianie baku juz przeglądałem, ale nie napisali czy konieczine trzeba kanał. No i w zasadzie niktni podał czym konkretnie zakonserwowac nowy bak - skończyło sie na skrytykowaniu Bitexu itp.
Czy ktoś próbował lutować bak??? Nowy to nie majatek, ale to nie jest stary bak tylko jakaś niedoróba z tym spawaniem. |
|
|
|
 |
largo777
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 15 Kwi 2008 Posty: 15 Skąd: ghfhf
|
Wysłany: 19-07-2009, 21:40
Bolid: hjkjk |
|
|
Baki w sejach są zgrzewane. Wg mnie mogliby je robić lepiej. Gdyby nie te szpary, wszystko było by OK. Dlatego proponuję po kupnie baku i przed założeniem powpychać w te szpary kit do reperowania baków. Wtedy nie będzie się tam dostawała wilgoć, sól itp, co przyspiesza korozję. A reszta wg mnie jest dobrze zabezpieczona. Przynajmniej ja, jak wymieniałem, to rdzę widziałem tylko w okolicach zgrzewu, więc tutaj leży problem. Potem można sobie psiknąć czym chcesz. Wg mnie Bitex może być. Dużo może nie pomóc, ale zawsze coś, ale czy zaszkodzić... Hmm, słyszałem tylko opinię, że jak już jest rdza i dopiero zaczynasz bitexować, to można przyśpieszyć korozję . Ale to tylko zasłyszane coś gdzieś.
Koszt wymiany u mechaniora - ja dałem 100 zł. |
|
|
|
 |
agrest_1976
nówka sztuka ;)

Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 20 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 19-07-2009, 21:41
Bolid: FIAT Seicento 1.1 S |
|
|
Próbowałem kleić kitem do baków dwuskładnikowym, ale to na krótką metę.
Ale jeśli tylko masz na zgrzewie możesz spróbować, ja musiałem kupić nowy (zamiennik), a pomalowałem go na zewnątrz minią i 3 warstwy lakierem chlorokauczukowym, na razie jest git, ale zobaczymy jak długo
A bak to sam wymieniłem bez kanału, podbudowałem z tyłu dobrze auto i na leżaka, z tym że uprzedzam że jest trochę roboty, ale jak się nie ma kanału to i tak sobie trzeba radzić
Pozdrawiam |
_________________ FIAT Seicento 1.1 kat.S 1999 rok
Przeróbka z Vana, kolor: NISSAN Skyline
 |
|
|
|
 |
Miro
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 7 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 20-07-2009, 09:32
Bolid: Seicento |
|
|
Ja wymieniałem bak miesiąc temu najlepszy do tego jest jakiś podjazd bo musisz wejśc pod autko, ja nie zdejmowałem wydechu jedyne co to trochę później podniosłem tylne koło bo przeszkadzał mipodjazd, no i potrzebna jest jeszcze jedna osoba.
Na poczatek od środka od odkręc osłone przewodów paliwowych pod siedzeniem odepnij wężyki przewody itp. i spuść paliwo np. za pomocą rurki (ja osobiście miałem już rezerwę aby jak najmniej spuścić), odepnij rurę wlewu paliwa i inne przewody odkręc bak i pomalu gościągnij jak już napisałem potzrebna jest jeszcze jedna osoba.
Potem pompkę paliwa przekręc do nowego baku i zakładaj go spowrotem.
Radzę wymienić filtr paliwa i zakupić nowe obejmy na wszystkie wężyki. Na koniec popryskaj bak od dołu "Bitumixem" np w spreu. Dasz rade mi to zajeło parę godzin na pobliskim podjeździe na parkingu.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
ArturS
coś innego

Pomógł: 33 razy Wiek: 45 Dołączył: 15 Lut 2007 Posty: 244 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 20-07-2009, 11:04
Bolid: SC 1,1SPI VAN, Pug Partner |
|
|
Tak właściwie to bak rdza zżera od wewnątrz. U siebie z zewnątrz miałem niby wszystko cacy. Jak wymieniałem pompę paliwa to porobiłem foty wewnątrz wpuszczając tam obiektyw kamerki - totalna masakra. Jeśli jeździłbym z full bakiem (jeździłem na LPG) to pewnie wszystko byłoby ok o wiele dłużej. A tak pierwsze za co się bierze rdza to za zgrzew no i .... szybko zaczęło cieknąć Przy okazji zmiany pompy wypompowałem dobre 1,5 litra dziwnego szlamu. |
_________________ P. Partner 2.0HDi, SC 1.1SPi VAN
reklama |
|
|
|
 |
Nieczytelny
nówka sztuka ;)
Wiek: 48 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 7 Skąd: SCI
|
Wysłany: 20-07-2009, 11:54
Bolid: Seicento 1.1, 2003r |
|
|
Dzieki za porady.
Jeśli tylko będzie dzisiaj sucho to biore sie do roboty. Specjalnie jeźdiłem na rezerwie i mam już przejechane 45km od zapalenia sie kontrolki wiec nie bedzie dużo paliwa do spuszczania.
Jeśli o mnie chodzi to otrzymałem odpowiedzi na moje pytania wiech temat chyba do zamknięcia. |
|
|
|
 |
wojtasbaxter
nówka sztuka ;)
Wiek: 38 Dołączył: 01 Lis 2007 Posty: 13 Skąd: Czerwionka
|
Wysłany: 21-07-2009, 13:17
Bolid: Seicento 2003 1,1 MPI+LPG |
|
|
a co do zabezpieczania nowego baku przed korozją to polecam zedrzeć te czarną farbę, która i tak odchodzi jak sie ją zadrze choćby paznokciem a pod nią niema już nic tylko goła blacha ja tak zrobilem i pomalowałem podkładem a później bitexem w sprayu i jest git. dodam tylko ze seicento również 2003 rok i wymiana była w zeszłym roku... z tymi bakami to jest jakieś nieporozumienie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
szawek
nówka sztuka ;)
Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 1 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: 21-07-2009, 16:20
Bolid: Seicento 1.1 |
|
|
Siema.Z tymi bakami coś nie tak. Pewnie dostawca baków się zmienił po 2003 r .
Ja mam seja z 2000 roku tata 900 z '99 i nadal cieszymy się orginalnymi baczkami, jedynie rdza mi sie pojawiła na dnie po lekkim otarciu, ale już zabezpieczone:) |
|
|
|
 |
woytek9
nówka sztuka ;)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Paź 2007 Posty: 44 Skąd: Żywiec
|
Wysłany: 21-07-2009, 16:26
Bolid: całkiem szybka vanna |
|
|
taka mała rada, ja zaraz po zakupie nowego baku zmatowiłem go, pomalowałem pożądnym podkładem i na to 3 warstwy chlorokauczuku. Robiłem to 1,5 roku temu i narazie nie widać żadnych oznak korozji. są tylko jakieś delikatne rysy, które pewnie doszły by do blachy gdyby nie była dodatkowo malowany. W każdym razie chciałem tylko zaznaczyć że fabrycznie bak jest kiepsko zabezpieczony i polecam dodatkowe malowanie. |
_________________ www.autotek.pl
ewyciagarki.eu |
|
|
|
 |
Nieczytelny
nówka sztuka ;)
Wiek: 48 Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 7 Skąd: SCI
|
Wysłany: 21-07-2009, 22:10
Bolid: Seicento 1.1, 2003r |
|
|
No i walczyłem z tym nieszczęsnym bakiem. Ukręciłem przy tym jedna śrubę (tą koło lewego tylnego koła). Więc przed montażem bedzie jeszcze rozwiercanie pozostałości. Pewnie trzeba bedzie nieco większą dziurkę wiertnąć i dać nakrętkę. Bo nie sądzę, że uda mi się wydostać starą bez uszkodzenia gwintu .
Nowy bak juz w drodze. Jakiś zamiennik z firmy "Fux", takie są na Allegro dośc tanie. Jeśli jutro przyjdzie to najpierw malowanie a potem montaż. Och! zapomaniłem!,.... najpierw śruba potem montaż
A! Potwoerdzam - da się wymienic bak bez kanału! Trzeba nieco podnieść tył na klocki i zrzucić wydech z wdóch ostatnich zawieszek. Nawet samemu dałem radę, ale poleciało pare "k..w", zwłaszcza jak najpierw nie mogłem ruszyć śrub, a potem jedna się urwała |
|
|
|
 |
mati
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 360 Skąd: Ostrów k. Włoszcz.
|
Wysłany: 14-09-2009, 21:23
Bolid: 900ccm 2001r |
|
|
Miro napisał/a: | Radzę wymienić filtr paliwa i zakupić nowe obejmy na wszystkie wężyki | jak odczepia sie filtr od wężyków i jakie te obejmy (średnica i lość sztuk) |
_________________ Słuchaj mnie, a z biedy nie wyjdziesz! |
|
|
|
 |
Miro
nówka sztuka ;)
Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 7 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 15-09-2009, 08:34
Bolid: Seicento |
|
|
Powiem szczerze nie pamiętam ale spytaj się w sklepie na pewno tobie podpowiedzą.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|