FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Potrzebny kondensator czy nie???
Autor Wiadomość
PIETREK86 
Nałogowiec


Pomógł: 15 razy
Wiek: 39
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 134
Skąd: Grójec ( okolice )
Wysłany: 22-09-2009, 19:41   
   Bolid: seicento


Kondensator to jedynie zabujca akumulatora wyładuje go do cna ponieważ kondensator zapobiega spadką napiecia i przez to pobiera wcale nie mało napięcia z akumulatora
_________________
http://www.polskajazda.pl.../Seicento/55783

http://centomania.waw.pl/
 
 
 
tygry 
Nałogowiec


Pomógł: 2 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 104
Skąd: Zabrze
Wysłany: 23-09-2009, 09:53   
   Bolid: sc sporting


Kondensator podobnie jak tradycyjny akumulator gromadzi energię elektryczną. Naturalne jest zatem, że skoro gromadzi to również oddaje - w przypadku systemu audio, elementem najbardziej potrzebującym energii jest wzmacniacz, który zasila niezwykle "prądożerne" głośniki niskotonowe, które dostarczają słuchaczom tak niezapomnianych wrażeń basowych. I nie ma przy tym znaczenia, czy delektujemy się wspaniałą głębią kontrabasu jazzowego kwartetu czy też syntetycznymi uderzeniami techno. Aby głośniki mogły odpowiednio zagrać (a jak wiadomo, aby uzyskać odpowiednie basy potrzebna jest duża membrana; aby zaś rozruszać dużą powierzchnię trzeba sporo siły) muszą mieć odpowiednio dużo mocy ze wzmacniacza. Ponieważ nie jest to żadne perpetum mobile, wzmacniacz musi uzyskać wystarczająco dużo energii z akumulatora, by wytworzyć odpowiednią moc. Wszystko jest w porządku dopóki akumulator dostarcza odpowiednią dawkę energii. Niestety we współczesnych samochodach bardzo dużo urządzeń czerpie energię z akumulatora. Samochodowy wzmacniacz jako jeden z najbardziej "prądożernych" urządzeń może nie uzyskać tyle prądu ile potrzeba. Przekłada się to od razu na pracę głośników. Zamiast głębi i precyzji kontrabasu możemy usłyszeć dogorywający instrument. Wówczas muzyka w samochodzie przestaje się kojarzyć z przyjemnością. Jak zatem temu zaradzić? Można dodać drugi akumulator. Tylko po co? Dużą baterię nie łatwo umieścić tuż przy wzmacniaczach (wymóg jak najmniejszej odległości). Potrzeba zatem czegoś innego.

Heinz Fisher zaproponował coś lepszego i bardziej efektywnego: umieszczenie przy wzmacniaczu specjalnego niewielkiego kondensatora (małe urządzenie łatwiej umieścić w samochodzie). O trafności tego pomysłu niech świadczy to, że szybko znalazł naśladowców na całym świecie, a mało która marka uznana za wyspecjalizowaną nie ma w ofercie kondensatorów.
Jaką zatem rolę pełni kondensator? Przede wszystkim wspomaga wzmacniacz. Kiedy bowiem sprzęt będzie wymagał większej dawki energii niż jest mu w stanie dostarczyć akumulator łatwo pobierze zapas z kondensatora. Mała odległość (nie większa niż 40 cm) pomiędzy nimi gwarantuje, że zapas zostanie szybko dostarczony do odbiorcy. A wówczas wierność odtwarzania muzyki zostanie z łatwością zachowana.
_________________

 
 
 
RazeR 
Nałogowiec


Pomógł: 41 razy
Wiek: 36
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 882
Skąd: Gorzkowice
Wysłany: 24-09-2009, 20:22   
   Bolid: Waryjot 0.9


Cytat:
Kondensator to jedynie zabujca akumulatora wyładuje go do cna ponieważ kondensator zapobiega spadką napiecia i przez to pobiera wcale nie mało napięcia z akumulatora

Nie kupuje
Cytat:
Jaką zatem rolę pełni kondensator? Przede wszystkim wspomaga wzmacniacz. Kiedy bowiem sprzęt będzie wymagał większej dawki energii niż jest mu w stanie dostarczyć akumulator łatwo pobierze zapas z kondensatora. Mała odległość (nie większa niż 40 cm) pomiędzy nimi gwarantuje, że zapas zostanie szybko dostarczony do odbiorcy. A wówczas wierność odtwarzania muzyki zostanie z łatwością zachowana.

Kupuje

:znudzony: :znudzony: :znudzony: :znudzony: :znudzony:
Nie mam pojęcia co zrobić. Czy tam ten temat i czytam pytam po innych forach - i niestety zdania są podzielone. Niektórzy twierdzą, że sprzęt nie ma w sumie 500W rms więc kondensator jest nie potrzebny = zbędny. Inni piszą, że kondensator to rzecz niezbędna w instalacjach CA.

Z mojego punkt widzenia - pobór prądu będzie spory czyli kondensator będzie sę musiał cały czas ładować ( w końcu są to dwa wzmacniacze ) czyli ściąga akumulator który również musi się ładować. Trochę szkoda mi akumulatora który kupiłem w wakacje ( ciężkie pieniądze mnie kosztował :P ) nie chciał bym go stracić przez kondensator.
Z drugiej strony mam kable 10mm do dwóch piecy - prąd musi pokonać te 4m załóżmy - ciągną one bezpośrednio z akumulatora to też może być dla niego nie zdrowe. Jak zauważyłem prąd jest pobierany jakby "impulsowo" :D , Już tłumacz bas=większy pobór to zaobserwowałem na mierniku

i teraz nie wiem co zrobić ;/
_________________
(...)Bóg dał człowiekowi nogi, a dał po to żeby mógł dojść tam, gdzie na glebie nie wjedzie.(...)
 
 
 
tygry 
Nałogowiec


Pomógł: 2 razy
Wiek: 43
Dołączył: 15 Lip 2009
Posty: 104
Skąd: Zabrze
Wysłany: 25-09-2009, 12:42   
   Bolid: sc sporting


:znudzony: :znudzony: :znudzony: :znudzony: :znudzony:
Nie mam pojęcia co zrobić. Czy tam ten temat i czytam pytam po innych forach - i niestety zdania są podzielone. Niektórzy twierdzą, że sprzęt nie ma w sumie 500W rms więc kondensator jest nie potrzebny = zbędny. Inni piszą, że kondensator to rzecz niezbędna w instalacjach CA.

Z mojego punkt widzenia - pobór prądu będzie spory czyli kondensator będzie sę musiał cały czas ładować ( w końcu są to dwa wzmacniacze ) czyli ściąga akumulator który również musi się ładować. Trochę szkoda mi akumulatora który kupiłem w wakacje ( ciężkie pieniądze mnie kosztował :P ) nie chciał bym go stracić przez kondensator.
Z drugiej strony mam kable 10mm do dwóch piecy - prąd musi pokonać te 4m załóżmy - ciągną one bezpośrednio z akumulatora to też może być dla niego nie zdrowe. Jak zauważyłem prąd jest pobierany jakby "impulsowo" :D , Już tłumacz bas=większy pobór to zaobserwowałem na mierniku
i teraz nie wiem co zrobić ;/ [/quote]

W twoim przypadku kondensator bedzie spelnial role urzodzenia magazynujacego (sam kondensator jako tako niezuzywa pradu tylko sie nim laduje i go oddaje), wiec jesli niebedzie maksymalnego wykozystania kondensatora to on niebedzie sie dokonca rozladowywal. Niewiem w czym by kondestator mial sie przysluzyc do zniszczenia aku :evil: on pobiera prad taki sam jaki by pobral nasz sprzet grajocy z tym tylko ze kondziorek montujemy do zestawu juz w stanie naladowanym wiec jest on odrazu gotow do oddania swego zapasu energi czyli niekozystamy z aku tylko z kondziorka. Schemat jest prosty: w momencie uderzenia basu pobierany jest prad z kondensatora i oddawany na wzmaczniacz a nie prosto z aku co zaskutkowalo by mrugnienciem np. swiatel przednich (wiem bo sam w starym seacie niemialem kondensatora i swiatla mi mrugaly w rytm muzyki :-P ) a jednoczesine kondensator pobiera z aku taka samo ilosc energi jako pobral sobie wzmak dzieki czemu mamy plynnosc w przeplywie energi pomiedzy konensatorem a wzmacniaczem a kondensator powoli sobie pobiera ile potrzebuje z aku, na czym w CA nam najbardzie zalezy. pozdroofka :D niech moc bedzie zwami :P
_________________

 
 
 
RazeR 
Nałogowiec


Pomógł: 41 razy
Wiek: 36
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 882
Skąd: Gorzkowice
Wysłany: 25-09-2009, 20:33   
   Bolid: Waryjot 0.9


Teraz wszystko zostało wyjaśnione w pełni zrozumiale dla mnie i po długich przemyśleniach jednak zdecydowałem się na kondensator.

Dziękuje wszystkim za opinie wyrażone w temacie. w znacznym stopniu pomogły mi podjąć tą jakże trudną decyzję.

Temat można zamknąć :lol:
_________________
(...)Bóg dał człowiekowi nogi, a dał po to żeby mógł dojść tam, gdzie na glebie nie wjedzie.(...)
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania - Mapa Forum