FORUM SEICENTO

Łukasz

to ja w tym roku planuje trasę katowice->łeba na miejscu oczywiscie praktycznie od gdańska->hel przez władek i na zachód zwiedzić wybrzeże... całość jakieś 2000 km z powrotem...

wiadomo, przygotować dobrze auto. oleje, płyny, narzedzia wziac jakies płyny po literku ( chłodziwo i olej ) i jazda w podróż...

fender · Wysłany: 19-04-2010, 16:46 **Bolid:** SC 1.1 MPI

Ciacho · Wysłany: 19-04-2010, 17:21 **Bolid:** Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline

Ania · Wysłany: 19-04-2010, 18:05 **Bolid:** Fiat

kocio6 · Wysłany: 28-04-2010, 08:31 **Bolid:** szeroki, niski i głośny

a ja mam płyn w spryskiwaczach :zgrywus:

Ciacho · Wysłany: 28-04-2010, 09:40 **Bolid:** Skoda Octavia II FL 1.6 TDI Greenline

bakol · Wysłany: 07-05-2010, 20:06 **Bolid:** stilo 3D 1.8

Sebec007 · Wysłany: 07-05-2010, 20:11 **Bolid:** SC Sporting Schumacher

Najdalej Gdańsk-Smardzewice (Borki) w zeszłym miesiącu 420km w jedną stronę :))

Spisał się całkiem ładnie.

Pietrov · Wysłany: 08-05-2010, 18:12 **Bolid:** Seicento

no to wychodzi na to ze ja przy was nie jestem długodystansowcem :wesoly:

moja najdłuższa trasa jak dotąd to z Piaseczna do dziekanowa leśnego :))

czyli jakieś 40 km :))

BOLOPL28 · Wysłany: 08-05-2010, 18:40 **Bolid:** SC 1.2 8V ABARTH Limited Edition

1/5 roku temu, kierunek: POLSKA :arrow:

WIELKA BRYTANIA jakies prawie 1800 km, 18 h jazdy (odwiedzinki rodzinki) i z powrotem :))

podroznik1@op.pl · Wysłany: 09-05-2010, 07:44 **Bolid:** FIAT SEICENTO SX

Ja tydzień temu zrobiłem 1100 km, 550 km w jedną stronę. trasa Gostynin-zakopane, po drodze zahaczając co nieco. Sejas dał rade, 3 osoby na pokładzie i bagaż aż pod dach.

pozdrawiam

cyp321 · Wysłany: 09-05-2010, 11:35 **Bolid:** SC Schumacher

Ja też w zeszłym tygodniu tzn na majowy weekend śmignąłem do Zakopanego...trasa Płońsk-Zakopane w cztery osoby (jedna osoba wsiadła w Warszawie) + bagaże + dwie zgrzewki tyskiego (promocja w polo markecie :grin:

) ...w drodze powrotnej wstąpiliśmy sobie do Wieliczki...sejaczek spisał się super a załadowany był na maxa...jak zatrzymywałem się na tankowania i widziałem tył samochodu a konkretnie jaką siłą rzeczy ma glebę to trochę mnie to przerażało ale jak już wspomniałem dał radę...teraz trzeba wakacje zaplanować...razem wyszło trochę ponad 1000km :smile:

super wypad...PZDR!!!

haans · Wysłany: 10-05-2010, 17:07 **Bolid:** Nowe Seicento!

Dwa tygodnie temu Kraków - Paryż objechałem bez awaryjnie, z racji tego że dopiero co go kupiłem bałem się żeby coś się nie stało. Na autostradach śmigał jak szalony...

sychi81 · Wysłany: 12-05-2010, 22:01 **Bolid:** Zygzak McQueen :)))

ja swoim gdansk bydgoszcz latalem a najdalej gdansk borki spisal sie ladnie i oszczednie gdyz zatankowalem w tomaszowie mazowieckim zbiornik gazu a w gdansku mi sie dopiero gaz skonczyl :-P