Szczęki hamulcowe-hałasują.... |
Autor |
Wiadomość |
Izulinda
Smerfetka

Dołączyła: 28 Lip 2009 Posty: 56 Skąd: ŁóDź
|
Wysłany: 17-01-2011, 17:21 Szczęki hamulcowe-hałasują....
Bolid: SC 1100 |
|
|
WItam
Od pewnego czasu mam dziwną sytuacje z tylnymi hamulcami.
Mianowicie po każdym postoju-nieważne czy krótki czy długi.Trą mi szczęki z tyłu.
Okładzina jest w porządku -sprawdzałam z kolegą.
Po 4/5 hamowaniach tarcie i hałas ustają i panuje błoga cisza.
O co chodzi |
_________________ Nie Ważne Czym Jeżdzisz ,Ważne Kim Jesteś |
|
|
|
 |
lluukk
nówka sztuka ;)
Dołączył: 19 Paź 2009 Posty: 4 Skąd: Polska
|
Wysłany: 17-01-2011, 17:48
Bolid: Fiat SC |
|
|
To może być wina wilgoci, która dostaje się między bęben a okładziny. |
|
|
|
 |
Michaelslon
Bywalec

Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 13 Lis 2009 Posty: 76 Skąd: Kielce
|
Wysłany: 17-01-2011, 19:17
Bolid: Fiat Seicento 1.1 SPI Benzyna + LPG |
|
|
Wątpię, żeby to była wilgoć. Raczej rozpieraki nie są już w najlepszym stanie. Może wystarczy je przeczyścić, nasmarować. |
_________________
 |
|
|
|
 |
dariusz.p
Bywalec
Pomógł: 11 razy Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 87 Skąd: Myślibórz
|
Wysłany: 17-01-2011, 21:06
Bolid: fiat seicento |
|
|
Trzeba brać pod uwagę :
tłoczki hamulcowe które lubią się zapiekać, rozpierak od hamulca ręcznego też lubi się zapiekać,samoregulatory w szczękach . |
|
|
|
 |
Rollo1323
spamer team

Pomógł: 44 razy Wiek: 31 Dołączył: 12 Lip 2010 Posty: 1131 Skąd: B-B/Székesfehérvár
|
Wysłany: 17-01-2011, 21:26
Bolid: Seicento Young |
|
|
Opcjonalnie coś tam mogło się dostać obce ciało, typu piasek... |
_________________ Mój Żółw
 |
|
|
|
 |
gandw
Nałogowiec

Pomógł: 67 razy Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 17-01-2011, 21:32
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Rozpieraki, sprężynki i ew. linka hamulcowa |
_________________
Seicento 0.9i SX [*] |
|
|
|
 |
Izulinda
Smerfetka

Dołączyła: 28 Lip 2009 Posty: 56 Skąd: ŁóDź
|
Wysłany: 18-01-2011, 18:15
Bolid: SC 1100 |
|
|
Dzięki za porady.Na piątek jestem umówiona u mechanika.
Napisze co i jak , po wszystkim.
Pozdrawiam |
_________________ Nie Ważne Czym Jeżdzisz ,Ważne Kim Jesteś |
|
|
|
 |
barthez
Nałogowiec professional audio

Pomógł: 74 razy Dołączył: 19 Sty 2008 Posty: 382 Skąd: stolica Wlkp
|
Wysłany: 18-01-2011, 19:16
Bolid: Fiat CC 0.7 R2 4V (170A.046) |
|
|
Izulinda napisał/a: | Po 4/5 hamowaniach tarcie i hałas ustają i panuje błoga cisza |
Samoregulatory. Czy czasem nie założono Ci najtańszych szczęk od 126p?. |
_________________ Zdrowaś turbino, powietrzaś pełna, gaz z Tobą Błogosławionaśty między kolektorami i błogosławiony owoc żywota twojego moment. ?więta turbino, matko mocy, módl się za nami wolnymi, teraz i w godzinę braku wachy/diesla amen. |
|
|
|
 |
micgz
Nałogowiec

Pomógł: 9 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Kwi 2008 Posty: 112 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 18-01-2011, 20:09
Bolid: Fiat 600 razy 3 |
|
|
Izulinda, ja mam ten sam problem już z autem z maja 2010. Aktualnie ma 30tyś przejechane. I czy to są rozpieraki , samo-regulatory , sprężynki czy inne pierdoły to tak czy owak to jakieś nie porozumienie żeby w pół rocznym aucie czuł się jak w 10cio letnim zardzewiałym gruchocie |
_________________
 |
|
|
|
 |
Izulinda
Smerfetka

Dołączyła: 28 Lip 2009 Posty: 56 Skąd: ŁóDź
|
Wysłany: 24-01-2011, 18:52
Bolid: SC 1100 |
|
|
Hej
Jestem już po naprawie.
Okazało się ,że szczęki były "spalone" pomimo dobrej grubości okładziny.
Powodem był popękany ze starości pancerz linki ręcznego który na wskutek mrozu,wody itd. nie odbijał i jeżdziłam czasmi z włączonym ręcznym,pomimo opuszczenia dzwigni.
Teraz wszystko wymienione i jest cisza
P.S
Całośc to cytat mechanika,ale usterka ustąpiła |
_________________ Nie Ważne Czym Jeżdzisz ,Ważne Kim Jesteś |
|
|
|
 |
|