FORUM SEICENTO Strona Główna FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl

FAQTANIE OC  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Odciecie pompy paliwa przy jeżdzie na gazie.
Autor Wiadomość
dre123 
Nałogowiec

Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 275
Skąd: Łódź
Wysłany: 14-05-2011, 12:52   Odciecie pompy paliwa przy jeżdzie na gazie.
   Bolid: Seicento 900 LPG


U mnie pompa cały czas pracuje przy jeździe na LPG. Jak długo jadę to zaczyna buczeć mimo, iż jest połowa baku benzyny. Ponadto ostatnio pękł przewód od paliwa i benzyna lała się na silnik. Zastanawiam się czy lepiej byłoby odłączyć ją jak jadę na gazie. Jak najlepiej to zrobić ? Przy baku czy w innym miejscu ? Jest jakiś bezpiecznik od tej pompy ?
 
 
Torrence 
Nałogowiec


Pomógł: 29 razy
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 743
Skąd: WPN/WD
Wysłany: 14-05-2011, 13:05   
   Bolid: ?koda Fabia


Podłącz wg tego schematu http://img861.imageshack....26/schematk.jpg
Pompę masz pod siedzeniem, pod pokrywką musisz rozciąć kable. Przekaźnik to zwykły zwierno-rozwierny.

Edit: To schemat Bachora oczywiście, po prostu sobie użyczyłem :)
 
 
dre123 
Nałogowiec

Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 275
Skąd: Łódź
Wysłany: 14-05-2011, 17:03   
   Bolid: Seicento 900 LPG


Świetna rzecz dzięki, ale można oczywiście na zwykły ręczny przełącznik to chyba dać ?
 
 
Torrence 
Nałogowiec


Pomógł: 29 razy
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 743
Skąd: WPN/WD
Wysłany: 14-05-2011, 20:15   
   Bolid: ?koda Fabia


Tak samo. Ja mam aktualnie przecięty przewód zasilający pompę i zwykły wyłącznik. Ale zrobię sobie taki oto luksus :D Bo tak to mnie wkurza to wyłaczanie i włączanie.
_________________
 
 
maciun 
nówka sztuka ;)

Wiek: 57
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 7
Skąd: 87-300 Brodnica
Wysłany: 14-05-2011, 21:44   
   Bolid: fiat seicento


dre123 napisał/a:
U mnie pompa cały czas pracuje przy jeździe na LPG. Jak długo jadę to zaczyna buczeć mimo, iż jest połowa baku



U mnie też buczała coraz głośniej,aż w końcu ją wymieniłem i cisza.
Też myślałem o odcięciu podczas jazdy na gazie,ale nawet gazownik mi to odradzał.Chodzi o "chłodzenie" wtrysku paliwem,które krąży w układzie,kiedy ten nie pracuje.Ale może to dotyczyć tylko starszych typów instalacji,a ja właśnie taką mam.Nie drażni już nawet świecąca kontrolka wtrysku.
 
 
Torrence 
Nałogowiec


Pomógł: 29 razy
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 743
Skąd: WPN/WD
Wysłany: 14-05-2011, 21:57   
   Bolid: ?koda Fabia


kontrolka wtrysku nie powinna świecić. A co do chłodzenia to jest trochę teorii na ten temat, ale ja i tak odcinam pompę.
_________________
 
 
maciun 
nówka sztuka ;)

Wiek: 57
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 7
Skąd: 87-300 Brodnica
Wysłany: 14-05-2011, 22:09   
   Bolid: fiat seicento


Kontrolka świeci,ponieważ wtrysk jest fizycznie wyłączony.Układ kontrolny odczytuje to jako awarię wtrysku.Gazownik,który zakładał koledze instalację do
SC1,1 ,pytał czy zlikwidować świecenie kontrolki.Wstawił rezystancję,ale o jakiej wartości i gdzie,tego nie wiem.Nie zgłębiałem tematu.Jak napisałem-nie przeszkadza mi to.
 
 
Torrence 
Nałogowiec


Pomógł: 29 razy
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 743
Skąd: WPN/WD
Wysłany: 14-05-2011, 22:18   
   Bolid: ?koda Fabia


Wiem, że świeci, bo odczytuje to jako awarię wtrysku. ale kumaty gazownik wie co zrobić, żeby nie świeciło ;) słyszałem, że niektórzy spece od gazu twierdzą, że ta kontrolka oznacza, że samochód jedzie na gazie. buhahaha.
_________________
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2149
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 15-05-2011, 13:25   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Kontrolka awarii wtrysku świeci gdyż centralka wtrysku nie ma podstawionego oporu zastępczego który informowałby o tym że wtryskiwacz jest sprawny. Według książki rezystancja wtryskiwacza powinna mieć 1.75 ohma. Ten mechanik co mówi ze kontrolka powinna świecić bo informuje o jeździe na gazie niech wytłumaczy fakt zaistnienia innej usterki ważnej w układzie kiedy już kontrolka się świeci i jej nie zdiagnozujemy bo myślimy ze tak musi być jak kontrolka na gazie się pali. Inni mechanicy wstawiają przekaźnik co odcina kontrolkę na lpg ale co będzie jak usterka nastąpi a kontrolka nie poinformuje nas o tym bo jest odcięta przekaźnikiem?Od tego są specjalne układy elektroniczne. Mało skomplikowane ale każdy koszt w montażu instalacji ważny wiec oszczędzają jak popadnie. Dodam jeszcze do kilku postów wstecz. Odnośnie tego układu na przekaźniku odcinającym pompę paliwa.

Nieśmiało napiszę że to moje autorstwo jako Macher a napisano Bachor. Nie mam urazy zwykła literówka każdemu się zdarza.
_________________
Hac не дoгoнят ...
 
 
Torrence 
Nałogowiec


Pomógł: 29 razy
Dołączył: 25 Kwi 2010
Posty: 743
Skąd: WPN/WD
Wysłany: 15-05-2011, 13:54   
   Bolid: ?koda Fabia


Wybacz, pomyliłem nicki po prostu :) Już nie mogę edytować posta, ale sprostuje, że schemat wykonał macher :)
_________________
 
 
maciun 
nówka sztuka ;)

Wiek: 57
Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 7
Skąd: 87-300 Brodnica
Wysłany: 15-05-2011, 16:23   
   Bolid: fiat seicento


Wracając jednak do problemu kolegi dre123,zastanawiałem się,dlaczego pękł
przewód paliwa w komorze silnika.Może od niewłaściwego ciśnienia w układzie,np.zapchanego przewodu powrotnego? Pompa buczy,ponieważ pompuje paliwo na siłę? Co o tym sądzicie?
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2149
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 16-05-2011, 09:18   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


Możliwe że zapchany powrót paliwa.Jednakże w jaki sposób? pompa ma swój filtr i jeszcze tłoczy przez zewnętrzny (w 900) więc paliwko czyściutkie powinno być. Druga sprawa to taka że pompa (oryginalna) ma wydatek ciśnienia ponad 2 atmosfery a regulator zbija do około 1 atmosfery. Silnik zalewałby się notorycznie jakby powrót był zapchany elektronika by szalała. Oczywiście możliwe zagniecenie przewodu pod spodem podwozia. Chyba ze regulator ciśnienia na wtrysku padł.Ale to można manometrem sprawdzić u mechanika.Jak pompa buczy niech kolega sprawdzi ten filtr co jest przy niej w baku. Tam lubi się zapchać i hałasuje. Miałem podobnie. Filtr był pęknięty i łapała do wewnątrz syfki zatykało i buczało. Czyściłem co ok kwartał aż kupiłem nowy wkład pompy z filtrem nowym.
_________________
Hac не дoгoнят ...
 
 
dre123 
Nałogowiec

Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 275
Skąd: Łódź
Wysłany: 16-05-2011, 22:03   
   Bolid: Seicento 900 LPG


Przewód był i jest sparciały - popękany i pękł w najsłabszym miejscu czyli na zgięciu. Miałem już tak samo z przewodami od wody sparciały i trzeba było wymienić.. Auto jest po firmie więc pewnie mocno wyeksploatowane..

Jaki filtr paliwa jest przy pompie ? Wiem tylko o tym przy wlewie paliwa co jest. Takiego przy pompie nie ma nawet na allegro, są same pompy, więc nei wiem jak to wygląda i czy można kupić osobno..
 
 
macher 
Moderator

Pomógł: 448 razy
Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 2149
Skąd: wioska wilków wlkp
Wysłany: 17-05-2011, 09:25   
   Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100


dre123 napisał/a:


Jaki filtr paliwa jest przy pompie ? Wiem tylko o tym przy wlewie paliwa co jest. Takiego przy pompie nie ma nawet na allegro, są same pompy, więc nei wiem jak to wygląda i czy można kupić osobno..
A jaki masz silnik SPI czy MPI? Ja mam SPI 900 jak wyjmiesz pompę to wewnątrz tego zasobnika jest wkład pompy z takim filtrem przypiętym siateczkowym. Pod nim w pompie jest druga siateczka. U mnie ten przypięty filtr był pęknięty( rozdarty) i syfki osiadały na tej siatce w pompie. Buczało jak cholera tzn wyło. Czyściłem co kwartał ale i tak przeciskały się paprochy na filtr i zatykało. Kupiłem wkład pompy ( a nie całą pompę kompletną)wraz z filtrem (gratis) i cisza.Odnośnie jak pisałeś o jakims filtrze we wlewie paliwa .... nie słyszałem o takim. Jeśli masz MPI silnik to też jest filtr przed pompą. Nie masz natomiast tego pod podwoziem
_________________
Hac не дoгoнят ...
 
 
dre123 
Nałogowiec

Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 275
Skąd: Łódź
Wysłany: 17-05-2011, 18:37   
   Bolid: Seicento 900 LPG


Aha wiec ok też będę musiał kupić taki wkład, bo mam 900-kę. A tak przy okazji po co wszystkie wężyki mocowane są na obejmy plastikowe ? Takie w które wkłada się parę przewodów. Żeby nie dyndały i nie przecierały się nawzajem o siebie, czy żeby był porządek ?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - recenzje anime - Mapa Forum