FORUM SEICENTO

peterpz

Witam,

Objaw jest taki, że na wolnych obrotach drży cała deska rozdzielcza, skrzypi. Trzęsą się lusterka. Podczas jazdy jest to samo, silnik przekazuje praktycznie wszystkie swoje drgania na karoserię. Wymieniona była już poduszka pod skrzynią biegów (środkowa, od tyłu), ale niewiele to pomogło. Ostatnio obejrzeliśmy pozostałe dwie poduszki i ta pod silnikiem (obok rozrządu) wygląda na bardzo twardą - wg mnie ona przekazuje wszystkie drgania. Sęk w tym, że tak chyba robi fabryka i jak kupię nową to pewnie też będzie taka twarda. Jak Wy sobie z tym radzicie? Może poduszka od innego samochodu?

=Miro= · Wysłany: 24-07-2011, 16:24 **Bolid:** PANDA 1.1 MPI 2010

Z tego co wiem to oryginalne fabryczne poduszki są OK później już tylko zamienniki które są właśnie za twarde.

peterpz · Wysłany: 26-07-2011, 21:38 **Bolid:** Seicento Schumacher

Nikt nic więcej nie kombinował? To auto służy tylko do podjazdów, ale fajnie byłoby gdyby było bez tych drgań...

Łukasz

musisz kupić nowe poduszki ale oryginalne. zamiennik zawsze będzie twardszy i bardziej trząsł budą. a czemu trzęsło przed wymianą ? a nie miałeś zerwanych poduszek ?

marcelmax · Wysłany: 26-07-2011, 21:47 **Bolid:** Seicento

sprawdź zawieszenie silnika i skrzyni biegów na pewno coś jest z nimi

peterpz · Wysłany: 26-07-2011, 22:35 **Bolid:** Seicento Schumacher

cedric · Wysłany: 27-07-2011, 18:41 **Bolid:** Punto 1.1 1999 r. SOLE

peterpz · Wysłany: 17-12-2011, 11:15 **Bolid:** Seicento Schumacher

djrobson · Wysłany: 01-08-2018, 10:46 **Bolid:** 1.1 MPI VAN i Punto2 FL 1.2 8V

Odkopuje temat co by nowego nie zakładać. Za złoty szpadel z góry dzięki

Auto wróciło z warsztatu po wymianie paska rozrządu i podobno jakieś poduszki pod skrzynią. Silnik miarowo mocno drży na jałowych obrotach wraz z każdym suwem tłoków. Czuć ewidentnie, że silnik chodzi o wiele twardziej już od momentu odpalenia. Nie jest to szarpanie, silnik nie lata przód tył tylko mocno równomiernie drży. Po wejściu na obroty drgania ustają ale na jałowych wydaje mi się tak nie było przed remontem.

Źle by majster ustawił pasek rozrządu? Szlag mnie zaraz trafi, bo auto chodziło jak pszczółka (200tyś przebiegu).

Paweł1984

Jak rozrząd cofnięty o ząb to by był słaby, jak poducha to jaką wstawili-na tanim zamienniku może tak być,jak pozostałe poduszki silnika?

djrobson · Wysłany: 06-08-2018, 12:48 **Bolid:** 1.1 MPI VAN i Punto2 FL 1.2 8V

Niestety masz rację. Rozrząd sprawdzony i jest dobrze. Mechanik powiedział to samo, albo by źle palił albo słaby. A silnik odpala jeszcze zanim prąd dopłynie do bendisku i idzie 160 jak zawsze.

I to są właśnie poduszki, czyli te drgania. No cóż trudno.

Paweł1984

Obadaj w dwie osoby-brechę zaciągasz na maxa i lekko sprzęgło popuszczasz jak byś chciał ruszyć-jak silnik chodzi jak w W123 to poduszki w łapach,zobacz też jak się zachowuje guma,czy nie oberwana,chcesz mieć takie W123 200D.

djrobson · Wysłany: 11-08-2018, 13:51 **Bolid:** 1.1 MPI VAN i Punto2 FL 1.2 8V

Jak będę zmieniał olej to postaram się sprawdzić. Na razie się przyzwyczaiłem i chyba też się deczko powyrabiało bo jest już w miarę, chociaż nie tak gładko/aksamitnie. Grunt, że dobrze auto jeździ, 200tyś jak nowe