Urwana nakrętka od wahacza |
Autor |
Wiadomość |
mati
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 360 Skąd: Ostrów k. Włoszcz.
|
Wysłany: 10-12-2011, 09:55 Urwana nakrętka od wahacza
Bolid: 900ccm 2001r |
|
|
Urwałem nakrętke od tylnego mocowania wahacza przedniego. Co teraz, od góry nie ma do niej dostępu. Ciąc podłogę? |
_________________ Słuchaj mnie, a z biedy nie wyjdziesz! |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10-12-2011, 10:00
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
z tego co było już na forum opisywane,trzeba ciąć podłogę i spawać
i rzecz dzieje się już w kolejnej 900-tce, kto wie czy tam kiedyś nie było wady materiału albo pseudo oszczędzania |
_________________
 |
|
|
|
 |
mati
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 360 Skąd: Ostrów k. Włoszcz.
|
Wysłany: 10-12-2011, 10:03
Bolid: 900ccm 2001r |
|
|
O w morde, zapewne ciąc od góry? |
_________________ Słuchaj mnie, a z biedy nie wyjdziesz! |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10-12-2011, 10:12
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
z tego co jeden kolega opisywał na forum to tak, wyciąć i przyspawać solidnie nakrętkę, ale musiałbyś sobie poszukać tematu, jak znajdę to go zalinkuję |
_________________
 |
|
|
|
 |
gandw
Nałogowiec

Pomógł: 67 razy Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 10-12-2011, 10:42
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
A co to znaczy że się urwała nakrętka? W sensie że puścił spaw mocujący nakrętkę do podłogi? Czy śruba się urwała? |
_________________
Seicento 0.9i SX [*] |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10-12-2011, 10:53
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
gandw napisał/a: | A co to znaczy że się urwała nakrętka? W sensie że puścił spaw mocujący nakrętkę do podłogi? Czy śruba się urwała? |
na pewno chodzi o spaw mocujący nakrętkę do podłogi. zastanawiam się jak to robią mechanicy, że oni praktycznie nigdy niczego nie urywają, lata praktyki, doświadczenie czy cudowne środki ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
gandw
Nałogowiec

Pomógł: 67 razy Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 10-12-2011, 11:11
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Czemu twierdzisz że nie urywają jak ma się urwać to się urwie - na to nie ma rady. Ja tak bak odkręcałem, tylne śruby - zalane wd-40 przez 3 dni, potem pół obrotu odkręcić, ćwierć przykręcić, wyszły pół centymetra a potem się urwały obie nie używając żadnej siły. To jest niestety Seicento... |
_________________
Seicento 0.9i SX [*] |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10-12-2011, 11:15
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
gandw, jeszcze trzeba było je postukać, troche z góry, troche z boku, obruszałyby się i może puściły, ale tak jak mówisz, to jest tylko Seicento |
_________________
 |
|
|
|
 |
mati
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 360 Skąd: Ostrów k. Włoszcz.
|
Wysłany: 10-12-2011, 16:15
Bolid: 900ccm 2001r |
|
|
Dzięki za pomoc. Kilka porad dla następnych pokoleń.
- jeśli choc jedna śruba sie odkręciła należy przez powstałą dziurę zapunktowac od spodu, wtedy wiadomo gdzie jest.
- to czarne coś na podłodze należy usunąc bo jak sie po tym tnie to strasznie śmierdzi (schodzi po dotknięci młoteczkiem do śrubokręta)
- ta "nakrętka" w środku nie ma kantów więc nie ma potrzeby wycinac większej dziury bo i tak sie jej niczym nie złapie
- żeby nie naciąc tego trzymaka wahacza nie ciąłem śruby poprzecznie tylko poobcinałem jej kanty i wybiłem w górę (mozolniejsze ale bezpieczniejsze) |
_________________ Słuchaj mnie, a z biedy nie wyjdziesz! |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 10-12-2011, 18:19
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
super, mogłeś trzasnąć więcej fotek ale i tak dobra robota |
_________________
 |
|
|
|
 |
gandw
Nałogowiec

Pomógł: 67 razy Wiek: 35 Dołączył: 25 Lis 2007 Posty: 366 Skąd: SBI
|
Wysłany: 10-12-2011, 18:49
Bolid: Seicento 1.1MPI Brush, Scenic II 1.9DCI |
|
|
Jak już rozciąłeś podłogę, to zanim zaspawasz zalej wszystko jakimś woskiem do profili zamkniętych (chociażby najtańszy fluidol), a śrubę wkręć na smar miedziowy, albo najsłabszy klej do gwintów - może nie będzie problemu przy następnej wymianie. |
_________________
Seicento 0.9i SX [*] |
|
|
|
 |
Verchi
Nałogowiec

Pomógł: 30 razy Wiek: 37 Dołączył: 26 Lut 2009 Posty: 524 Skąd: LBN
|
Wysłany: 11-12-2011, 00:07
Bolid: SCS 1.4 16V |
|
|
Wg mnie problem urywania wszelkich śrub itp (chodzi o elementy poddawane warunkom atmosferycznym i ich następstwom) leży ... właśnie tu. Sól zimą, błoto, woda, sól i tak w kółko. Kilka zim, nigdy nie wymieniany dajmy na to wahacz i wszystko koroduje, a potem lipa z wymianą. I nie ma czy to seicento czy audi. Jak ma się urwac to się urwie. Mój sej jezdzil 3 zimy przez 10 lat. Teraz zimuje w garażu. Problemy urywania śrub w wahaczu mnie omijają co innego zawiasy maski uwaliłem 3 śruby A w autkach, które przeżyły 6 czy 10 zim, ryzyko wzrasta |
_________________ Borki 2010 #100
Sypniewo 2011 #100
Najszybszy sej w mieście |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 11-12-2011, 00:28
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
Verchi, a jak dochodzi pod podłoge sól ? problem wydaje mi się leży w tym, czy dana nakrętka jest solidnie przyspawana czy nie.
czyli czy pracownik sie przyłożył czy nie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
mati
Nałogowiec

Pomógł: 3 razy Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 360 Skąd: Ostrów k. Włoszcz.
|
Wysłany: 11-12-2011, 11:26
Bolid: 900ccm 2001r |
|
|
Ja tam spawu nie widziałem. |
_________________ Słuchaj mnie, a z biedy nie wyjdziesz! |
|
|
|
 |
|