FORUM SEICENTO

matmac

Ostatnio grzebiąc trochę w okolicach radia przypadkiem zauważyłem, że pomiędzy końcem przewodu masowego z oryginalnej wiązki przy radiu, a karoserią jest stanowczo za duża rezystancja.
Nie dziwi mnie to zbytnio, gdyż zdążyłem się przyzwyczaić do wybitnie kiepskiej instalacji w tym aucie, ale to np. jest według mnie nie do zaakceptowania.

Postanowiłem to poprawić w najbliższym czasie, dlatego mam do was pytanie: w którym miejscu dokładnie znajduje się połączenie z masą całej tej oryginalnej wiązki deski rozdzielczej? A idąc dalej: czy znacie jakieś dobre, sprawdzone miejsca w tej okolicy, w których można by umieścić osobny punkt masy dedykowany dla radia?

Prawdopodobnie fani dobrego nagłośnienia znają już ten problem i mają na to gotowe patenty :grin:

shebo · Wysłany: 06-01-2012, 05:21

Punkt mocowania masy masz pod osłoną lewego słupka A / progu przykręconą na 2 śrubki.
Poza tym pod deską jest sporo miejsc gdzie można przykręcić masę więc weź miernik i pomierz sobie gdzie Ci odpowiada. Podpowiadam: mocowanie osłony wyłącznika bezwładnościowego pompy paliwa, 2x gwint na dole ściany grodziowej w okolicy nóg pasażera pod wykładziną. Poza tym radio jest na tyle blisko akumulatora że od biedy można pociągnąć masę bezpośrednio.

Pe eS na elektryce się nie znam w ogóle więc nie mam pojęcia co oznacza w praktyce za duża rezystancja na kablu masowym radia.

matmac · Wysłany: 06-01-2012, 13:32 **Bolid:** Seicento 900 '01

Zazwyczaj pożądane jest, żeby na ujemnym złączu zasilania jakiegokolwiek odbiornika było te 0V. Niestety w przypadku kiedy przewód masy łączący radio z karoserią ma duży opór (załóżmy R = 2 omy, to już bardzo dużo jak na kawał miedzi) i radyjko zechce sobie pociągnąć więcej prądu, powiedzmy I = 2A, to z prostego wzoru z podstawówki: U = R*I (napięcie = opór*prąd) wychodzi, że na złączu masy radia wcale nie jest 0V tylko 4V!
Zakładając dalej, że w instalacji jest 14,4V i przy takim napięciu radio dobrze gra, to chwilowe spadki napięcia zasilania do 10,4V na pewno mu nie służą.
Naturalnie na przeciętnym radiu za chiny nikt tego nie usłyszy, ale jak ktoś ma mocny sprzęt i porządne głośniki to takie coś będzie pierdzieć jak oszalałe :grin:

Dlatego ważna rada dla audiomaniaków: oba przewody zasilające - plus (12V) i minus (0V) do sprzętu audio są tak samo ważne, a przewód masy nawet ważniejszy!

btw, chyba najlepiej będzie wpiąć się w okolicach tego wyłącznika bezwładnościowego. Dzięki za radę! :wink:

macher · Wysłany: 06-01-2012, 13:48 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

kolego matmac a jakiego miernika używałeś? Nie neguję Twej wiedzy ale pospolite multimetry maja dość dużą niedokładność na małej rezystancji.Na pewno to wiesz ale jak ustawisz na opór 200 omów to zewrzyj wpierw końcówki miernika z sobą i odczytaj rezystancję . Może być nawet i 2 omy wtedy odejmij to od wskazania pomiaru.

matmac · Wysłany: 06-01-2012, 17:08 **Bolid:** Seicento 900 '01

kolego macher, oczywiście zakładam jakiś błąd podczas pomiaru bezpośrednio rezystancji. Dlatego sprawdziłem również samym woltomierzem wartość napięcia bezpośrednio przed radiem względem karoserii. Nie wiem ile moje radio potrafi prądu zeżreć w szczycie i nie trudziłem się nad włączeniem wszystkiego co jest do tego akurat przewodu podłączone, ale samo radio spokojnie sobie grające wywołało tam wzrost napięcia do 0,25V.
Normalnie to by mi było wszystko jedno, ale dla moich aktualnych zastosowań (pomiarów napięć) błąd pomiaru 250mV to już bardzo dużo, a przeciąganie dodatkowych przewodów od każdego punktu pomiaru jest średnio wygodne.
Może wystarczy wyczyścić papierem ściernym styk, a może trzeba kłaść nowy przewód. Co by to nie było - masa musi być (w przybliżeniu) masą :smile:

molo_cx · Wysłany: 07-01-2012, 23:03 **Bolid:** Fiat Seicento 1.1 MPI

Po prostu przewody za cienkie, na żarówkach świateł mijania jest 1,5V spadku napięcia!!! szok!!!
Idąc tą drogą przydało by się całą instalację w tym samochodzie wymienić