FORUM SEICENTO

mevq4444

Witam

Dopiero piszę, choć zarejestrowałem się już jakiś czas temu. Dotąd znajdowałem odpowiedzi na swoje pytania bez ... pytania

Teraz muszę uciec się do waszej pomocy. Przedstawiłem swoje autka i jego historie w dziale ,,nasze auta".

Po zakupie autka i zrobieniu przeglądu dowiedziałem się, że jest tulejka prawa z przodu do wymiany. Niestety jako, że jestem zabiegany i zajeżdżony co za tym idzie i ze względu na to że mechanik mówił, iż nie jest to pilne, zająłem się najpierw pomniejszymi sprawami tj. wyminą klocków i tarcz, wymianą oleju i płynu hamulcowego oraz filtrów powietrza i oleju.

Jakieś dwa tygodnie temu Puki zaczął się dziwnie zarachowywać na drodze, zaczęło go znosić a ponadto kierownica zaczęła zbyt lekko chodzić (mam wersje bez wspomagania). Było to na tyle niebezpieczne, że podróż w dwie strony do Gdyni (aktualnie mieszkam w Słupsku) przebyłem z max prędkością 90 km/h.

Po wizycie u sąsiedniego mechanika starej daty ,,złotego rączki za grosze" wymieniłem tulejkę. Opisałem wcześniej objawy temu ,,mechanikowi" i po oględzinach stwierdził, że chodzi tylko o nią.

Po wymianie tulejki znoszenie ustąpiło, wróciły poprawne osiągi (przed wyminą strasznie zamulał nawet jak na jego 900 tkę) lecz kierownica dalej chodzi lekko. Do tego wczoraj zaczęła hmmm.... skrzypieć podczas kręcenia w miejscu a dzisiaj (może to wina śniegu) również piszczeć (coś jak nienaoliwione drzwi). Kierownica w moim amatorskim mniemaniu nie ma luzów bo reaguje nawet na drobne ruchy, natomiast luźno chodzi (niczym wersja ze wspomaganiem) ze szczególnym uwzględnieniem skręcania w lewo.

I tu moje pytanie. Co może być przyczyną takiego zachowania kierownicy? Oraz, czy jutrzejszy wyjazd do Gdyni ma mnie napawać niepokojem czy spokojnie dam radę pojechać i wrócić i następnie ponownie odwiedzić już jakiegoś innego mechanika.

TheStig · Wysłany: 30-01-2012, 16:02 **Bolid:** Opel Astra C14NZ + LPG

Witam kolegę ze Słupska, o jakiej tulejce piszesz? Tulejki są na wahaczach, ale żeby wymieniać jedną? Może masz na myśli końcówkę drążka?

mevq4444 · Wysłany: 30-01-2012, 16:22 **Bolid:** 900 tka '99 young

Tulejka przy prawym wahaczu jedna wymieniona (jest więcej?, myślałem, że po jednej na jedną stronę). Podczas przeglądu mechanik pokazywał mi luzy na niej dzięki specjalnej maszynie i mówil, że ,,tulejka" do wymiany z tej strony. Skasował mnie spec słupski 8,8 za tulejkę i pare zlotych za robociznę.
Szczerze powiedziawszy nie znam się na motoryzacji (oprócz samego kierowania) i niezbyt wiem o co chodzi... Wiec proszę mnie traktować jak typową ,,blondynkę" w tej materii

)
Obawiam się, że dziwne zachownaie kierownicy może być wynikiem zbyt późnej wymiany tej częsci... Chcę mniej wiecej dowiedzieć się o co chodzi co u jakiegoś mechanika nikt nie ,,sprzedał" mi zbędnego kitu...

TheStig · Wysłany: 30-01-2012, 16:30 **Bolid:** Opel Astra C14NZ + LPG

Na każdym wahaczu są 2 tulejki. Dziwne, że mechanik nie powiedział, że jak już się coś robi w zawieszeniu, to parami (mam na myśli lewa + prawa strona). Co do tej lekko kręcącej się kierownicy, moim zdaniem przekładnia coś szwankuje. Najlepiej jakbyś podjechał do stacji diagnostycznej, tam by Ci to zdiagnozowali na 100%.

mevq4444 · Wysłany: 30-01-2012, 18:30 **Bolid:** 900 tka '99 young

Dzięki

I tak zamierzałem podjechać w środę ... inna sprawa... jutro musze do tej Gdyni jechać i sie jakoś przebiedzić na tym... popomykam powolutku i mam nadzieje ze bedzie git. Może polecisz na PW jakiegoś mechaniora sensownego w Słupsku?