Falujące obroty po dodaniu gazu gdy zimny |
Autor |
Wiadomość |
mrartur
Bywalec

Pomógł: 4 razy Wiek: 33 Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 60 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 07-03-2012, 22:22 Falujące obroty po dodaniu gazu gdy zimny
Bolid: Opel Corsa D 2010 & Seicento0,9 2000+Lpg |
|
|
Witam. Problem po odpaleniu zimnego auta oczywiscie na benzynie. Odpala od strzała a jednak po dodaniu gazu obroty falują, z rury słychać jakby coś przerywało po chwili jak jest ciepły działa juz ok. (dodam że gdy przełączę na lpg to działa idealnie)
-Nowe Cewki Magneti Marelli
-Nowe świece NGK
-Nowe kable bosch
W czym tkwi problem miał ktoś kiedyś juz tak? (seicento 900 spi) |
_________________ www.imprez.org
Profesjonalna Organizacja Imprez ! |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 08-03-2012, 08:52
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Mam 900setkę . Od nowości tzn od 1999 roku po odpaleniu zimnego silnika odpalał od razu ale po około 15 sekundach zaczął kuleć na jeden gar. Przeważnie nr 2. Nie pomogła wizyta w ASO . Taka przypadłośc była w temperaturze około minimum 5 stopni na zewnątrz. Po pzrejechaniu się około pół kilometra chwytał na wszystkie świece.Jak ciepły i np latem - problemu nie było.Wymieniałem prawie wszytko po kolei czujniki, przepustnicę przewody świece cewki i nic. (Nawet dobrą oryginalną sondę wywaliłem gdyż opierałem pomiary na ksiażce p. Zembowicza).Jak załozyłem LPG to na gazie problemu nie było, pozostał na benzynie. Rok temu wymieniłem pompę paliwa i problem jakby znikł. Odpala i chodzi na benzynie równiej niż od nowości. Coś zatem jest w układzie benzynowym skoro na gazie chodzi bez zająknięcia a na benzynie kuleje. Czytałem wiele opinii na temat silnika 900 i braku kolektora ssącego i wtryskiwaczu nad cylindrami bezpośrednio nr 2 i 3. Tylko dlaczego niektóre te silniki nie mają przeszkód w pracy na zimno a niektóre mają?Co bym polecił? Masz też gaz, pzreleć go czasem na benzynie, tankuj benzyny mniej a częściej . Ja zimą tankuję za 30 zł na miesiąc teraz mam pół zbiornika i do kolejnej zimy wtrzyma. Jak masz duzo paliwa starego to też może być tu przyczyna. |
|
|
|
 |
mrartur
Bywalec

Pomógł: 4 razy Wiek: 33 Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 60 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: 08-03-2012, 09:13
Bolid: Opel Corsa D 2010 & Seicento0,9 2000+Lpg |
|
|
a nie przypadkiem termostat w filtrze powietrza? jak on powinien być przechylony na zimnym a jak na ciepłym?
Przyjmijmy że pozycja:
1. Przechylony w stronę przodu auta do konca
2. Przechylony w stronę kolektora wydechowego |
_________________ www.imprez.org
Profesjonalna Organizacja Imprez ! |
|
|
|
 |
macher
Moderator
Pomógł: 448 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2149 Skąd: wioska wilków wlkp
|
Wysłany: 08-03-2012, 09:39
Bolid: były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100 |
|
|
Termostat w filtrze powietrza raczej nie bo niektórzy nie mają nawet tej rurki papierowej nad kolektorem wydechowym i pozatym robiłem symulację temperatury dokładając potencjometr pod czujniuk zasysanego powietrza. I kiszka.
Wracając do klapki termostatu jak silnik zimny powinna być przycisnieta do przodu- w kierunku zderzaka. Wtedy otwiera otwór znad kolektora ssącego i ciagnie podgrzane powietrze. W miare nagrzewania się silnika klapka pzresuwa sie ku tyłowi odsłaniając stopniowo i później całkowicioe wlot zimnego powietrza ze zderzaka.Na gazie chodzi dobrze bo chyba gaz lepiej miesza się z powietrzem i można łatwiej zainicjować zapłon w cylindrze niż wtryśniętą mgiełkę benzyny z powietrzem. Dodałem też preparatu STP do benzynowych układów wtryskowych ale czy to ma zwiazek z pracą na benzynie zimnego silnika tego nie jestem w stanie stwierdzić. Ot taki "suplement diety" dla silnika
Przyjmijmy że pozycja:
1. Przechylony w stronę przodu auta do konca - zasysanie ciepłego powietrza
2. Przechylony w stronę kolektora wydechowego- zasysanie zimnego powietrza |
|
|
|
 |
|