Seicento VAN 1.1 / 2003r - uszkodzony immobiliser? (długie) |
Autor |
Wiadomość |
arturdebski
nówka sztuka ;)
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 01-06-2012, 23:55 Seicento VAN 1.1 / 2003r - uszkodzony immobiliser? (długie)
Bolid: Seicento VAN |
|
|
Witam wszystkich
Mam problem z immobiliserem w Seicento VAN 1.1 z 2003r
Objawy zaczęły się od pomrugiwania kontrolki CODE (żółty kluczyk) i sporadycznych
problemach z odpaleniem silnika - na przykład przekręcam kluczyk kontrolka CODE
po chwili gaśnie ale zaczyna nieregularnie mrugać jakby cos nie kontaktowało po paru
sekundach zapala się na stałe i nie mogę uruchomić silnika.
Po kilku próbach "przekręcenia kluczyka" kontrolka gaśnie prawidłowo i odpalam silnik
Raz zdarzyło się w czasie jazdy że kontrolka "CODE" zapaliła się i silnik zgasł na ulicy.
Juz wzywałem holowanie ale po jakich 20min znów mogłem uruchomić silnik.
Ogólnie sytuacja taka trwała 2-3 miesiące w czasie których sprawdzałem trochę po
omacku "organoleptycznie" przewody czy któryś nie jest urwany, okolicę puszki
bezpieczników, okolicę komputera pod maską, okolice immobilisera koło kolumny
kierownicy nic szczególnego nie znalazłem.
Po 2-3 miesiącach kontrolka "CODE" zapaliła się już na stałe i silnik mogę uruchomić
tylko wprowadzając awaryjnie kod pedałem gazu.
Zimą zdemontowałem immobiliser w poszukiwaniu zimnych lutów, urwanego kabelka,
zalania otworzyłem obudowę i pod lupą obejrzałem płytkę immo - nic nie znalazłem.
Wiosną jadąc dłużej w deszczu zauważyłem że kontrolka CODE zaczyna pomrugiwac jakby
chciała zgasnąć trwało to parę minut ale nie powtórzyło się jeszcze.
Rozmowy z kilkoma warsztatami zaoowocowały informacja że w autoryzowanym serwisie
może być to koszt około 2000zł w jednym z serwisów otrzymałem informacje że mogą
wyłączyć immo ale potrzebne jest dokupienie "emulatora" - koszt całości - 700zł
Pomyślałem ze może kupić na Allegro używany komplet: komputer + immo + zamki z
kluczykami ale mam za mało doświadczenia żeby zrobić to wszystko samemu i obawiam
się wmanewrować w zakup niesprawnych części.
Może ktoś przerabiał podobny scenariusz zdarzeń i wie co się dzieje z moim immo?
Jak do niego podejść we własnym zakresie?
Czy to w ogóle możliwe?
Chciałbym nie wyłączać immo a raczej go naparwić/wymienić.
Dzięki z góry.
Pozdrawiam |
_________________ Artur Dębski
http://blogit.one.pl |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 02-06-2012, 00:05
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
a czytałeś błedy jakie wyskakują ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
arturdebski
nówka sztuka ;)
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 6 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-06-2012, 00:08
Bolid: Seicento VAN |
|
|
Łukasz napisał/a: | a czytałeś błedy jakie wyskakują ? |
Czy mówiąc o odczytaniu błedów mówisz o podjechaniu do warsztatu który ma możliwość
podłączenia sie ukadem diagnostycznym do złacza w moim samochodzie? - jezeli tak to
było to robione i miałem nawet z tego jakiś wydruk + kasowanie błedów - ale nic to nie
dało - ani warsztat niczego nie zaproponował oprócz usuniecia immobilisera - szczegółów
nie pamiętam - jesień zeszłego roku. |
_________________ Artur Dębski
http://blogit.one.pl |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 02-06-2012, 00:23
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
tak - miałem to na myśli, powinno wywalić jakiś błąd. niech się jeszcze inni wypowiedzą |
_________________
 |
|
|
|
 |
|