FORUM SEICENTO

menelki

Witam.
Mam problem z moim SC, który za dużo pali.

Generalnie problemów z tym związanych jest kilka, poniżej je zamieszczam:

1. sonda lambda pracuje,ale.... po lekkim przygazowaniu jej wartość podnosi się do ok 0,5-0,7V, później opada i raczej jest w okolicach zera. Każde przygazowanie oznacza zwrost wartości V. Zatkanie powietrza skutkuje automatycznym zwiększeniem wartości lambda do ok 0,8-0,9V. Mogę twierdzić, że sonda jest sprawna,ale nie wiem czy mój miernik tak kiepsko pokazuje, ze te zmiany są takie powolne?

2. czuć gazem na wolnych obrotach więc mniemam, że meiszanka jest zbyt bogata. Stąd też spalanie na wysokiem poziomie - ponad 9l/100km w mieście.

3. Jak przykręcę parownik(zmiejszę czułość), to na wolnych przygasa, a w czasie jazdy podczas dojazdy do skrzyżowania itd.
Wniosek - mieszanka za uboga.

Teraz prośba do was - jak najlepiej wyregulować parownik Lovato?

Czytałem już kilka opisów,ale mam wciąż watpliwość co do bypassu:
1. mieć go zakręcony i regulować tylko czułością
2. przykręcić czułość i kręcić bypassem tak aby na wolnych były obroty OK?

Dodam, że opcję 2 już próbowałem i chyba pali nawet więcej.

zeman23 · Bywalec Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 72 Skąd: Kęty

tak ci powiem zajedz z tym do gazioka zaplacisz 20-30zl i bedziesz mial to zrobione. za taka cenne to ja bym sie nie bawil wogole z gazem

menelki · Wysłany: 30-06-2012, 08:39 **Bolid:** SC 900

No właśnie u gazowników byłem ale....
samochód był u gazownika, który tak ustawił auto, że na wolnych obrotach gasło (na normalnychj wg neigo lambda była OK).
Stwierdził, że reduktor jest źle zregenerowany i że tego się inaczej ustawić nie da.

A drugi gazownik to by od razu pół instalacji wymienił, także jakoś straciłem zaufanie do gazowników i chciałbym to ustawić sam.

zeman23 · Bywalec Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 72 Skąd: Kęty

tak ci powiem ja sam wymienilem reduktor tak po ustawialem ze jak zatankuje 28 L gazu to objade niecale 400 km ja tylko krecilem ta duza czarna sruba co jest i do ustawialem. mozesz miec gdzies tez waz ulamany i dlatego tak ci sie robi u mnei bylo to samo poszukalem w garazu takiej duzej i grubej sprezny i wlozylem w to ulamanie i przestalo

menelki · Wysłany: 30-06-2012, 13:42 **Bolid:** SC 900

Nie za bardzo rozumiem co masz na mysli przez ułamany wąż i sprężynę.

Nie wiem czy chodzi ci o miedziany przewód doproewadzający gaz do parowniak, czy gumowy wąż na wyjściu z parownika do miksera?

macher · Wysłany: 30-06-2012, 14:43 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Chodzi raczej o wąż z parownika do miksera na którym masz silniczek krokowy.

fiksiu · Wysłany: 23-08-2012, 08:32 **Bolid:** Seicento 1.2 T

to jedź do innego gazownika.
Jak ci powie że reduktor jest do wymiany lub regeneracji to pewnie tak jest.

Pewnie będąc gazownikiem też nie chciałbyś regulować auta na spieprzonym reduktorze.

Ogólnie to nie napisałeś jaka instalacja I czy II gen

Najpierw ustaw wolne aby obroty były prawidłowo i mieszanka w normie-ma oscylować koło 0.5V
Jak na wolnych masz koło 0V to jest za ubogo.powinno się troszkę wzbogacić mieszankę.

Potem przytrzymaj ok 2 tyś i reguluj tą śrubą na gumowym przewodzie który idzie do miksera(Igen)

jak II gen to jest na silniczku i trzeba regulować w sterowniku.

A ogólnie jak jeździsz szybko to spalanie tak wychodzi.