 |
FORUM SEICENTO
INTERNETOWE FORUM FIATA SEICENTO - dawne seicento.pl
|
Wypadajace zaplony :( |
Autor |
Wiadomość |
Wuniek
Nałogowiec Dispatcher

Pomógł: 73 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 428 Skąd: 100lica
|
Wysłany: 25-07-2012, 11:25 Wypadajace zaplony :(
Bolid: SC 1.2MPi 6speed |
|
|
Witam,
dawno się już tu nie udzielałem ale wracam z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu jaki pojawił się w moim sajko i nijak nie potrafię sobie z nim poradzić
Zacznę może od opisu autka bo niestety sej z awatara zakończył swój żywot ponad rok temu i chwili obecnej toczę się w takim setupie (i innej budzie):
- silnik 1.2 z punto 60HP
- wałek catcams 283
- kolektor wydechowy supersprint 4-2-1 - wydech 50mm
- hamulce - tarcza wentylowana 240mm z pandy 1.3MJET zaciski palio weekend - tyl wszystko seryjne
- zawieszenie -30
- skrzynia 6
hamowane 79KM 117 Nm
Cały setup na nieszczęsnym kompie IAW 59F.M3
Problem jaki się pojawił to dosyć nietypowo wypadające zapłony, po powrocie z wyjazdu na Mazury (gdzie na trasie troszkę go przewietrzyłem pojechałem do roboty po wyjściu z robo wsiadłem w auto i w drodze do domu się zaczęło Na początku prawie przy odcięciu (niecałe 6tys obr) zaczął sporadycznie odcinać na obrotomierzu wskazówka spada do 0 i po ok 1s wracał sygnał na obrotomierz i silnik odżywał jeżeli donosicielem gaz do oporu udawało się robić ślicznego kangurka niestety w drodze do domu objawy zaczęły się pogarszać a "odcięcie" spadać coraz niżej finał był taki że ledwo się dotoczyłem do domu a odcięcie pojawiało się już przy ok 3-3,5tys obr.
Sejko zostało porzucone pod domem na miesiąc czasu, ślub wyjazd przeprowadzka, nie miałem ani czasu ani głowy do grzebania, przyszedł jednak czas żeby coś w temacie zrobić tak wiec:
1 podejście, po miesiącu autko jeszcze odpala (aku nie jest takie złe jak myślałem na wolnych obrotach chodzi ok udało się przegarować do orgi odcięcia i usłyszeć zdrowe Łutututu, czas na przejażdżkę 2 bieg i po 50m znowu czkawka, samo się nie naprawiło
Tak wiec na szybko proste teściki czyli odłączenie wszystkich "zbędnych czujników" został tylko czujnik położenia walu, na kompie oczywiście poleciały błędy przeszedł w tryb serwisowy ale niestety objawy totalnie się nie zmieniły oprócz tego ze kiepsko wkręcał się na obroty falował na jałowym itp co tylko potwierdziło ze odłączone czujniki są ok
2 podejście, podłączyłem seja pod kompa na liście błędów błędy czujników które odłączałem skasowałem błędy odpaliłem seja i nadal to samo, komp nie rejestruje błędów pomimo tego ze przy wspomnianym odcięciu zapala się change engine kontrolka pojawia się jak obroty spadają do 0 i gaśnie jak wracają, czyli pozostał czujnik położenia walu
3 podejście, czas s holować autko do garażu gdzie leżą pozostałości po poprzednim seju czyli wszystko co tylko możliwe mam na podmiankę. Na pierwszy ogień idzie czujnik położenia wału niestety wymiana nie wnosi totalnie nic do tematu dalej podmianka pompy paliwa, przepustnicy i czujnika położenia walka niestety efekt nadal taki sam
4 podejście, kopiłem trochę chemii do czyszczenia styków i usuwania wilgoci rozłączyłem co się dało przeczyściłem (w tym masy) złożyłem do kupy i nadal to samo, przy okazji grzebania pod maska okazało się ze przewody WN maja przebicie
5 podejście, tak wiec zakupiłem nowe kable świece i podmieniłem cewki, autko odpaliło kultura pracy się poprawiła i wydawało się ze jest ok autko się rozgrzało elegancko wkręcało się do odcięcia wiec czas na przejażdżkę, pierwsze kółko po "osiedlu" 1 do odcięcia 2 i ostre hamowanie (wymieniłem przy okazji hamulce wiec trzeba było dotrzeć), 2 rundka z hamulców już się dymi wiec można wyjechać na trasę, pierwsze światła 1,2,3 odcięcie przy 120km, drugie światła 1,2 i znowu czkawka ! przy 5,5-6tys obr. powrót do garażu i totalne zrezygnowanie i brak dalszych pomysłów
Jedyne co mi przychodzi w chwili obecnej do głowy to jakiś fuckup z kompem IAW 59F.M3 ale tutaj w odróżnieniu do poprzedniego seja z takim kompem nie ma żadnych błędów sugerujących na jego uszkodzenie.
Czekam na jakieś sugestie albo pomysły, poważnie zastanawiam się nad wstawieniem auta do ASO fiata.
Benzyna w zbiorniku raczej OK tankowana na shellu i dodatkowo dolany środek do czyszczenia układu wtryskowego. |
_________________
Scuderi Split Cycle Engine |
|
|
|
 |
huba301
nówka sztuka ;)
Pomógł: 5 razy Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 15 Skąd: Warszawa/Wojcieszyn
|
Wysłany: 25-07-2012, 12:46
Bolid: Seicento 1242 Turbo |
|
|
Podmiana kompa sugerowana, miałeś podjechać do mnie po niego przecież.
Wskazane było by diagnozowanie w trakcie jazdy, może by pokazał gdzie problem.
Jak pamiętam masz ELM-a a może by KKL i FES go diagnozować, ma duuużo szybsze odświeżanie.
Jeszcze bym sprawdzić zwykłym miernikiem napięcie ładowania na aku, może altek świruje i mocno zakłóca pracę kompa. |
_________________ wykasuje wpis immo, wiadomość na prv |
|
|
|
 |
Wuniek
Nałogowiec Dispatcher

Pomógł: 73 razy Wiek: 42 Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 428 Skąd: 100lica
|
Wysłany: 04-08-2012, 18:02
Bolid: SC 1.2MPi 6speed |
|
|
Temat do zamknięcia komp do wymiany, czekam na dostawę nowego sterownika:
a potem czas na zabawę
Sejko jakoś jeździ ale odcinka poniżej 6tys totalnie zabija frajdę z jazdy (na 3 biegu odcina przed 100km/h) |
_________________
Scuderi Split Cycle Engine |
|
|
|
 |
Łukasz
AntyToyotowy
Pomógł: 159 razy Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 2476 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 04-08-2012, 23:13
Bolid: Ford Focus Kombi 1.6 zetec 2004r. 152 k km |
|
|
no no, ja na 3 biegu do 100 km\h jadę jak okoliczności zmuszają, inaczej nie praktykuje |
_________________
 |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|