FORUM SEICENTO

jachu93 · Wysłany: 19-09-2012, 21:07 **Bolid:** Seicento 1.1

Lisek, Fortuna Wiśniowa - najgorsza z Fortun. Mi smakowała troche jak gazowany jabol :twisted:

Ostatnio niestety browar Fortuna robi się bardziej koncerniakiem, niż niszowym browarem jakim był kiedyś. Niestety przekłada się to na jakość ich produktów. Przykładem może być Fortuna Czarna.. kiedyś fajna, gorzka z lekkim posmakiem koli... a teraz to chyba mieszają ją z Colą Olą, żeby był ten smak i z piwem ma to coraz mniej wspólnego.

Najdziwniejsze piwo jakie piłem to Sweet Cow z AleBrowaru - jest to Stout Mleczny, czyli po naszemu Porter z dodatkiem laktozy. Polecam! Smakował jak mocna kawa z mlekiem!

Lisek · Wysłany: 19-09-2012, 21:33 **Bolid:** Sc

no kiedyś kiedyś (za liceum bodajże) piłem właśnie fortunę czarną i piwo było naprawdę świetne. ale w te wakacje już mnie jakoś nie zachwyciło

pewnie jest jak mówisz- idą już na ilość

ale wiśniowa mi akurat smakuje

w upalny dzień, taka mocno schłodzona to jak oranżadka

gusta i guściki

paker228 · Wysłany: 20-09-2012, 08:30 **Bolid:** 1.1 MPI

a ja kiedyś piłem wyśmienite belgijskie piwa. Nie to co nasze jakieś siuśki.. byłem nawet w Antwerpii w browarze na hali widziałem jak to produkują, w jakich kotłach słód jęczmienny fermentuje itd itd.
Przy wycieczce do takiego browaru piwo w pubie w środku jest całkowicie za darmo w nielimitowanych ilościach - ile wypijesz tyle twoje :-P

Leffe, Chimay, Tripel, Stella Artois... naprawdę inne smaki niż nasze rozcieńczane robione najmnijeszym kosztem.
Chociaż tam butelka dobrego piwa kosztuje nawet kilka ojro.
Ale po kilku miesiącach tęskniło mi się za naszą Warką

jachu93 · Wysłany: 20-09-2012, 10:25 **Bolid:** Seicento 1.1

paker228, piłem Leffe - wyśmienite piwo!

W PL też teraz da rade znaleźć piwo robione tradycyjną metodą, bez chemii i sztucznych przyspieszaczy. Staram się nie pić siuśków typu Warka, Żubr, Lech itp itd, bo to ani dobre, ani zdrowe. No, ale wiadomo... jak kasy brakuje to też po coś takiego trzeba sięgnąć. Z koncerniaków to ujdzie Tyskie, Specu, Strong, Dębowe, ewentualnie Żubr i jak jest za 1,79 to Harnaś :twisted:

Lisek · Wysłany: 20-09-2012, 21:48 **Bolid:** Sc

nie wiem czy ktoś kojarzy browar EDI w miejscowości wschowa. piwo całkiem naturalne. wiadomo- max 2-3 dni postoi ale taka bańka 5l schodzi na jeden wieczór

Bombel · Wysłany: 20-09-2012, 23:10 **Bolid:** Seicento 900 Fun '02

Lisek · Wysłany: 20-09-2012, 23:12 **Bolid:** Sc

paker228 · Wysłany: 21-09-2012, 08:26 **Bolid:** 1.1 MPI

Lisek · Wysłany: 21-09-2012, 20:45 **Bolid:** Sc

no niestety ale chyba tylko lokalnie

także to jest duży minus ale za to wiem że kupuję świeże piwko ledwo co uważone

nie wspominając o tym jak kupujesz tą bańkę która aż cała się poci bo jest tak schłodzone, odkręcasz korek i czujesz to prawdziwe piwko

Sejczyk · Wysłany: 26-09-2012, 13:32 **Bolid:** Seicento

Ja się w wakacje zajarałem Radlerem jak mnie żona poczęstowała... Na letnie grille bardzo dobry...

Bombel · Wysłany: 26-09-2012, 14:10 **Bolid:** Seicento 900 Fun '02

O wiele lepszy od tych wszystkich wynalazków typu Warka Radler, Lech Shandy itp. itd. jest tzw. Alster czyli piwo ze Spritem (50/50) i 4 kostkami lodu - na upały znakomity :wesoly:

macher · Wysłany: 26-09-2012, 14:17 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Ja tam lubię wojaka czarnego 9%. Dwa takie pifka i jest git. Tak nawiasem pisząc znalazłem w stodole w sianie po poprzednim właścicielu nieruchomości... aparaturkę do produkcji bimbru . Taka chłodniczka ale już troszkę podrdzewiała.

Bombel · Wysłany: 26-09-2012, 17:21 **Bolid:** Seicento 900 Fun '02

macher · Wysłany: 26-09-2012, 20:02 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

E tam licho . Złego diabli nie biorą jak to mawiają u mnie na nizinach.I przepisy jakieś liberalne się zrobiły . Np. dawniej za posiadanie łomu było się podejrzewanym o kradzieże z włamaniem a teraz? Łom kupisz w każdym markecie budowlanym . Wiadomo że nie będę pędził bo czasem wyjdzie metanol i oślepnę i kto będzie forum pilnował.

Linduś · Wysłany: 26-09-2012, 20:17 **Bolid:** Punto Grande 1,4 8v / 126p 650

a ja jednak nadal piję Henia. jakoś mi najbardziej wchodzi ze wszystkich piwek.. chociaż to ponoć "gó**iana" masówka.
I smakuje i łeb mnie nie boli na drugi dzień, jak np po Perle - imo bardzo dobrym piwku, ale jak wypiję dwa to rano się czuję jak po sześciopaku jakimś.

Raz też Koźlaka piłem - całkiem, całkiem

no ale... zdrowie Wasze