FORUM SEICENTO

Łukasz

Witam.

Od razu przejdę do rzeczy, mam garaż ( w rodzinie nawet 3 ) i za cholerę nie mam w żadnym ani kanału ani najazdu\podjazdu.

Szlag mnie trafia jak muszę sobie olej spuścić z auta i robi się cyrk i pajacowanie \ tarzanie się pod autem.

Opcje są dwie:
albo kanał choćby siedzący do 1,20-1,30 głębokości - ale ojciec mi to notorycznie wybija z głowy, bo 30 lat temu jak robił kanał to woda się pojawiła.

albo najazd - podjazd. tylko jak ?

Nie chodzi mi o podjazd typu 2 przednie koła na 10 cm bo na cegły też moge sobie wjechać. bardziej coś takiego

http://www.svtperformance...t-mod-pics.html

akurat z drewna mnie nie przekonuje, wolałbym coś pospawać ( spawara jest ) ale najazd musi być przynajmniej te 35-40 cm, żeby dało się np zrzucić skrzynię i zrobić normalnie wszelkie rzeczy w aucie bez proszenia się znajomych z kanałem.

co radzicie, macie jakieś patenty bo normalnie trapi mnie to już od dłuższego czasu.

takie coś raczej odpada

szymonek · Wysłany: 28-09-2012, 10:25 **Bolid:** 1E 187

lepiej/bezpieczniej/wygodniej jednak kanał

paker228 · Wysłany: 28-09-2012, 10:43 **Bolid:** 1.1 MPI

Ale co Łukasz zamierzasz taki podjazd w garażu zrobić, czy tymczasowo w garażu, czy na dworze, czy w ogóle jakiś przenośny czy stacjonarny?
Jakbyś mieszkał na wsi to możesz sobie taki stacjonarny zrobić..

chociaż.. nie wiem jaki tam masz teren, ale sam napisałeś ze

Łukasz

paker228, w mieście jest troche gorzej, bo nie ma podwórka co by sobie zbudować z cegieł poprostu najazd.

co do wody w garażu jestem zdania, że dziś można wypełnić to takimi środkami, że woda nie przejdzie. potem kafle i nie ma bata. czyli zrobić ala basenik z materiałami nie przepuszczającymi wody. ale roboty troche jest.

co do najazdu myślałem o takim przenośnym na potrzeby garażu. 2 długie takie najazdy jak ma laweta, które są przytwierdzone z jednej strony do betonowych bloków poruszających się w tulejach ( aby mogły góra dół chodzić ). od strony wjazdu auta zamontować siłowniki, że jak auto wjedzie to podnosisz je te 40 cm i potem zabezpieczyć "stropem"

ale mówie to jest wszystko kombinowanie jak koń pod górę i najlepszym jest jednak kanał. druga sprawa - jak żabą podnieść auto na najeździe ? przecież koła wypada zdjąć, żeby cokolwiek zrobić.

paker228 · Wysłany: 28-09-2012, 11:06 **Bolid:** 1.1 MPI

kanał na pewno byłby rozwiązaniem super hiper cacy na wieki wieków amen

Tylk porównując koszty obu opcji... to chyba kanał wyjdzie drożej. Wykopiesz sobie sam itd, ale koszt cementu, domieszek wodoodpornych do cementu, w ogóle całość przed kafelkowaniem to bym w środku obmurował jakąś cegłą albo najlepiej takim betoniakiem "na stojąc" jak się fundamenty robi- bo cegła po kilku latach w wilgotnym środowisku moze się kruszyć. A jeszcze przed murowaniem obłożyłbym pionowe ściany i podłogę folią budowlaną.
No patentów i możliwości na kanał nawet w wilgotnym środowisku jest wiele.

Z drugiej strony.. jakbyś sobie zespawał podjazdy to by było duuużo mniej roboty. Tylko za każdym razem kiedy chciałbyś skorzystać, musiałbyś je ustawiać, wynosić itd itd..

macher · Wysłany: 28-09-2012, 11:13 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Miałem posadzkę w garażu ale kanał chodził za mną i wyciałem piłą do betonu zarys kanału wywaliłem beton wykopałem dziurę i zalałem boki po szalowaniu deskami i mam kanał . Co prawda mały (krótkie deski miałem i albo wjeżdzam przodem lub tyłem )ale na stojąco mogę pod samochodem być. Nawet schodki sobie zalałem. A ile się naużerałem z wywożeniem ziemi. Tu mieszkał kowal i tyle złomu było w ziemi pod garażem . A podków na szczęście to nie zliczę . Ja na Twoim miejscu budowałbym kanał . Jak będzie dobrze zaizolowany to woda nie podejdzie a jeszcze możesz zrobić studzienkę na dole i podłączać jakąś pompę ruską chociażby (mam taką w studni ) Pompowanie 1 godziny kosztuje 10 groszy. Jakby była woda możesz wypompować.

Łukasz

pomyślę Panowie na wiosnę,

ciągle się miotam, że wymyślę tani najazd i problem z głowy, ale jednak co kanał to kanał - ja to wiem.

juniek11 · Wysłany: 28-09-2012, 11:27

kolega ma w warsztacie pospawane dwa najazdy z dwuteownika

oczywiście w poziomie (wys. h to ok 20 cm, b ok 10)

coś na kształt tego

tylko z dwoma podporami w jednym miejscu przyspawanymi pod skosem aby to było stabilne, wys ok 40-50cm (nie pamiętam)

proshotter · Wysłany: 28-09-2012, 16:48 **Bolid:** seicento 1.4 16v StartJet

Ja bym wykopał prostokatny dół tak na 160 w garażu
Kupił zwykły beton klasy b20 do niego dodał takie mleczko dzieki któremu beton jest wodoszczelny czyli klasy w6
na podłoge wyłozył pope termozgrzewalną taką co sie daje na dachy 4.5mm grubości, zalał ja chudziakiem i nie ma mowy że będzie woda nawet na podmokłym terenie.
Chyba że jest bardzo mokro to ściany jeszcze wyizolowac izohanem wl. 70zł za 20kg
Idzie tego 1kg na 1,5m^2

Koszt jeśli robisz sam tak naprawde nie wielkie a kanał zrobiony na lata

saper94 · Wysłany: 28-09-2012, 20:39 **Bolid:** Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0

ja mam kanał

musisz dobrze zabezpieczyć czymś tam żeby woda nie wchodziła i będzie wszystko okej

Najazdy są dobre, ale tu leżanka wtedy by się przydała, bo czołgając się to nie robota....
No i sam taki duży najazd zajmuje sporo miejsca i trochę waży jak masz zamiar ze stali robić, bo ja niczego oprócz stali bym nie dał....

Kiedyś robiliśmy prowizoryczny kanał u kolegi, to wyrwaliśmy beton z posadzki, wykopaliśmy dziurę i jak maluch wjechał to znalazł się wewnątrz

macher · Wysłany: 29-09-2012, 09:10 **Bolid:** były Seicento '99 900 + LPG, Panda 1100

Łukasz

nie no kanał trzeba zazbroić, dobrze wylewke zrobić bo inaczej to zacznie się wszystko sypać

saper94 · Wysłany: 29-09-2012, 11:38 **Bolid:** Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0

no właśnie u siebie mam dobry kanał, zabezpieczony i trzyma się 25 lat...? nie wiem już nawet

a ten co robiliśmy miał być tylko na jeden raz jak malca chcieliśmy robić i była to tylko wyrwa w ziemi

A było to 10 km od mojego domu , a że nei był zarejestrowany , nie było prawka to sie nei chcieliśmy pchać w drogę

JaRabbit · Wysłany: 29-09-2012, 12:22 **Bolid:** Corolla E12 2,0 D-4D, Konstal 105Na

Mam na działce garaż (pomieszczenie gospodarcze :wink:

),ale bez kanału.
Myślałem o kanale, zacząłem czytać lekturę fachową i wymiękłem. Dziura w ziemi,izolacja,wylanie dna kanału, zbrojenie boków kanału, łącznie ze zbrojeniem podłogi garażu i nową wylewką.
Jeżeli ma to być solidnie i na lata to kupa kasy i czasu.

Jest jeszcze druga strona medalu.
Chodzi o nasz kochane podatki :mad:

. Jeżeli w garażu jest kanał, to garaż przestaje być pomieszczeniem gospodarczym i z automatu staje staję się garażem.
I coroczny podatek zwiększa się x 3.

saper94 · Wysłany: 29-09-2012, 14:31 **Bolid:** Seicento GO 900 /Fiesta VII / Corsa B 1.0

a czy ktoś o tym kanale musi wiedzieć...? :))

poza tym ja mam wymurowany i bez zbrojeń się obyło i okej jest wszystko :))

z tego co podejrzewam , w ścianki są wmurowane cegły. tylko na zewnętrznym kancie rama z kątowników